JuvePoland

Wobec tego mądry ten Alves nie jest choć za Dybalą nie płakałbym.

Moim zdaniem to jest zachowanie poniżej krytyki. To wciąż aktualny piłkarz Juve, chyba, że o czymś nie wiemy i wybiera się do Chelsea/ Chin/ gdziekolwiek indziej. Rozumiem takie wspomnienia zza kulisów 5-10 lat po zakończeniu kariery, a tak? Jaką nam robi opinię? Jako wciąż aktualny pracownik klubu utwierdza wszystkich w przekonaniu, że w dalszym ciągu nie jesteśmy topem i trzeba celować gdzieś "wyżej" :hellyes:

Aha, nawet nie wiemy czy takie słowa padły, ale już się wyrokuje:

- Dybala to słabiak niech odchodzi bez żalu,
- Alves to stary baran,

Poczekałbym z takim gdybaniem. Dybala nie jest gotowy na lepszy klub, bo nawet nie potrafi udźwignąć ciężaru który mu doskwiera w Juve.

Jeśli to prawda, a wychodzi na to że tak jest, to należałoby spakować Alvesa i kupić mu bilet do Anglii. Dobrze wie, jak ważny jest dla nas Paulo, pod względem sportowym i marketingowym, a takie gadanie o lepszych klubach to jak plucie kibicom Juve w twarz. Nawet jeśli tak myśli, to nie powinien jako piłkarz Juve mówić o tym publicznie. Szanuje Alvesa za to, że mimo wszystko pomógł nam w LM, ale pożegnałbym bez żalu. Dybala jest jeszcze młody i takie sianie zamętu, również publicznie na pewno nie pomaga.

wloski pisze:Aha, nawet nie wiemy czy takie słowa padły, ale już się wyrokuje:

- Dybala to słabiak niech odchodzi bez żalu,
- Alves to stary baran,

Tak samo jak twierdzenie, że mercato jest słabe bo zarząd działa ospale

Jeżeli to prawda to mógłby sobie darować takie komentarze Dani...

MRN pisze:

wloski pisze:Aha, nawet nie wiemy czy takie słowa padły, ale już się wyrokuje:

- Dybala to słabiak niech odchodzi bez żalu,
- Alves to stary baran,

Tak samo jak twierdzenie, że mercato jest słabe bo zarząd działa ospale

Darowałbyś sobie to dogryzanie, ale rozumiem jesteś jak typowa baba która wszystko pamięta przez całe życie .

Słowa Alvesa nigdzie nie zostały potwierdzone a połowa forum już obu sprzedaje, jesteś jak typowe Juvepoland zbiór 40 latków zachowujący się jak nastolatkowie, którzy tu przyszli po ostatnich sukcesach.

Już Ci to napisałem w innym wątku - dogryzam bo dwa lata temu kiedy jechałem po naszym mercato i Marotcie, należałeś do grupy, która jechała po mnie jak po burej suce a mieliśmy sierpień. Niespełna dwa lata temu, kolega wloski, który wtedy nazwał mnie płaczkiem, teraz ubolewa nad tym, że zarząd działa ospale a jeszcze końca czerwca nie widać :rotfl:
Tak jestem pamiętliwy na taką niekonsekwencję.
Ale osobiście nic do Ciebie nie mam ale Twoja przemiana zastanawia

Rozumiem, że to Alves, wariat i szogun. Ale nie ma prawda jako zawodnik Juve medialnie wypowiadać się w taki sposób o marketingowej żyle złota Juventusu. Po prostu nie.

I to było by na tyle, powinien zostać ukarany przez klub o ile to prawda naturalnie.

a mówi tam kiedy namawiał tego Dybale do odejścia? teraz? dwa lata temu? mówi?

Obojętne co kto powiedział...jeśli Dybala odejdzie to będzie to kolejny transferowy rekord.
Ja mam nadzieje, że zostanie i że Max przesunie go na skrzydło bo gra za plecami Grubego mu nie służy.

Cabrini_idol pisze:Rozumiem, że to Alves, wariat i szogun. Ale nie ma prawda jako zawodnik Juve medialnie wypowiadać się w taki sposób o marketingowej żyle złota Juventusu. Po prostu nie.

Dlaczego nie? W Juve panuje totalitaryzm? Ludzie, zmiłujcie się. Dobrze gada Alves, stety niestety. Prawda jest taka, że Juve to świetne miejsce na rozwój dla defensorów, środkowych pomocników, ale dla piłkarzy ofensywnych i kreatywnych ( Dybala ma predyspozycje do bycia i killerem i rozgrywającym) po prostu w Juve jest ograniczone pole do popisu, przez co na pewno nie rozwinie swoich wiodących umiejętności tak jak np rozwinąłby w Barcelonie czy jakimkolwiek innym klubie który gra ofensywnie. Bądźmy obiektywni, a nie zacietrzewieni.
Aves nie powiedział niczego złego, wyraził swoje zdanie, a co więcej ja się z nim zgodzę Brzmi to kontrowersyjnie, fakt, ale tak na dobrą sprawę umówmy się, to tylko takie tam pierdu pierdu. Ludzie muszą sobie zdać w końcu sprawę, że piłkarze to pracownicy i wolni ludzie, a nie własności czy niewolnicy.

MVP pisze:

Cabrini_idol pisze:Rozumiem, że to Alves, wariat i szogun. Ale nie ma prawda jako zawodnik Juve medialnie wypowiadać się w taki sposób o marketingowej żyle złota Juventusu. Po prostu nie.

Dlaczego nie? W Juve panuje totalitaryzm?

Tak panuję i to nie od wczoraj, a jeśli ktoś nie potrafi się dostosować jest żegnany. Nie mi to oceniać czy dobrze ale tak jest odkąd pamiętam. Takie warunki panują w Juve i pewna norma zachowania, nie tylko na boisku ale po za nim też.

Niestety nie ma lekkości w ataku. To mozolne rozgrywanie z przodu. Nie ma praktycznie akcji na pełnym gazie, ani takiego parcia do przodu. Najlepiej to do Cuadrado i niech on coś wymyśli. Zero kreatywności. Z ładnych bramek każdy kibic Juve cieszy się jak dziecko bo wie, że taki fajny gol to raz na 100 lat się trafia. Zaraz jakiś cebularz wytknie mi, że tikitake to se w Barcelonie można grać...ludzie...u nas obrona działa bardzo dobrze, czemu nie widać tego progresu w ataku?