Strona 31 z 50

: 06 czerwca 2015, 23:00
autor: Poprostu
Czuje niedosyt jak pewnie wszyscy ale jestem DUMNY!

: 06 czerwca 2015, 23:00
autor: Alex96
LordJuve pisze:Żenujący jesteście.

Przegrywamy n-ty finał, a Wy: "jestem z was dumny." Widzę, że niektórzy już się przyzwyczaili do n-tego miejsca w europejskim szeregu.
Pozdrów Mamę, będzie wiedziała o co chodzi.
Przed sezonem kazdy bralby 1/2 LM w ciemno, mamy final i niezłą walke a ten bredzi trzy po trzy [']
Grazie Juve!

: 06 czerwca 2015, 23:01
autor: Bobby X
Gadać brednie, że "coś tam wygraliśmy" trochę bez sensu. Mieliśmy finał, którego nikt z nas się nie spodziewał. Problem jest taki, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Przegraliśmy z kretesem pierwszą połowę, w drugiej do czasu sytuacji z Pogbą i faulem (był czy nie był) graliśmy zupełnie inny mecz.
Boli porażka jak każda inna, ale rekord przegranych finałów... wstyd. Na kolejny będziemy czekać znowu bogowie wiedzą ile...

FORZA :(

: 06 czerwca 2015, 23:01
autor: pumex
6-ty przegrany finał boli niemiłosiernie i nie ma co tego ukrywać. Taka statystyka nie jest normalna, jest nie do zaakceptowania.

Ale mimo wszystko, mimo tej przykrej ilości zmarnowanych szans, trzeba powiedzieć: DZIĘKUJĘ, JUVENTUSIE. DZIĘKUJĘ ZA WALKĘ, PIĘKNĄ WALKĘ. ZA CHARAKTER, ZA MAGICZNĄ PRZYGODĘ, PIERWSZĄ TAKĄ OD 12 LAT. DZIĘKUJĘ I POPROSZĘ JESZCZE.

Mimo przegranej jestem dumny z naszych. FORZA JUVE!

: 06 czerwca 2015, 23:01
autor: kuba2424
Oby obecny sezon w LM był świetnym prognostykiem na przyszłe sezony. Ok, przegraliśmy, byliśmy dziś trochę gorsi, ale pokazaliśmy że potrafimy walczyć!!!

: 06 czerwca 2015, 23:02
autor: esp4er
Zastanawiam się jak to być fanem Barcelony. Dostać puchar który się nie należy. Dostać bramkę kiedy powinno się ją stracić....

: 06 czerwca 2015, 23:02
autor: juvemaroko
Forza Juve.
Kolejne przegrany final i tyle nerwow.
Ale jestem dumny z tej dryzyne latwo sie nie poddala i barca musiala drzyc o wynik i uzywac jej slynnej sztuczki czyli komedia zeby zyskac na czas.
Dziekuje Allegriemu za wspaniale sezon.
O sedzia szkoda czasu nie wiem jakim cudem nie uznal gola Neymara, wtedy myslalem ze to dobry znak.

: 06 czerwca 2015, 23:03
autor: Makiavel
LordJuve pisze:
mnowo pisze: Niektórym nie przetłumaczysz, muszą jeszcze trochę pożyć i dorosnąć.
Może niektórzy chcą wszystkiego, co najlepsze dla swojego klubu? Przewidzimy w statystyce największych przegranych.

To ma być powód do dumy?

Szacunek dla piłkarzy - owszem, ale duma? Ogarnijcie się!
Zapomniałeś o pewnym detalu. By mieć najwięcej przegranych w finale LM trzeba często w tym finale grać.

: 06 czerwca 2015, 23:03
autor: LordJuve
Bobby X pisze:Gadać brednie, że "coś tam wygraliśmy" trochę bez sensu. Mieliśmy finał, którego nikt z nas się nie spodziewał. Problem jest taki, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Przegraliśmy z kretesem pierwszą połowę, w drugiej do czasu sytuacji z Pogbą i faulem (był czy nie był) graliśmy zupełnie inny mecz.
Boli porażka jak każda inna, ale rekord przegranych finałów... wstyd. Na kolejny będziemy czekać znowu bogowie wiedzą ile...

FORZA :(
Podpisuję się pod tym, plus:

Piłkarzom Juve należy się szacunek za to co osiągnęli - to jak najbardziej. Jednak pisanie o dumie w kontekście kolejnej przegranej (4 z rzędu!) w finale LM?

Popularne kibicowskie porzekadło mówi: "Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce" - tego mam zamiar się trzymać, nie mieszając porządku.

: 06 czerwca 2015, 23:04
autor: Paweł 10
Jestem dziś dumny z Juventusu! Zagrali na 100% , najlepszy finał LM od czasu Liverpool - Milan!. Grając tak jak dziś Juve w 2 połowie pokonali by każdego , ale nie Barce która co by nie gadać jest kapiltalna. Przy mądrych transferach jestem pewny , że wrócimy do finału w ciągu 2-3 lat.

: 06 czerwca 2015, 23:04
autor: Pluto
Ech, szkoda...
Byli lepsi, żeby wygrać z taką Barca potrzebowaliśmy czego ekstra, gryzienia trawy i żelaznej dyscypliny taktycznej. Tego niestety zabrakło i właśnie do Vidala odpuszczającego Rakiticia mam największy żal.
Pod drugą bramką trzeba było szczęścia żeby jakaś przebitka spadła tam gdzie trzeba, szczęśliwy rykoszet wpadł do bramki albo ter Stegena nabijającego partnera piłką tak żeby ta wpadła bo bramki a nie obok słupka. Bogowie futbolu nikogo nie faworyzowali i wygrał piłkarsko lepszy.

: 06 czerwca 2015, 23:04
autor: pandecybel
Kto się spodziewał po objęciu sterów przez Allegriego finału LM? Chyba nikt. A Juve weszło do finału i pokazało się z dobrej strony w całej LM jak i finale. A Barcelona? Pokonała po drodze Manchester City, PSG i Bayern. W tym sezonie jest nie do zatrzymania, a dużo nie brakowało do zwycięstwa. Brakło szczęścia i część zawodników źle weszła w mecz.

: 06 czerwca 2015, 23:04
autor: LordJuve
Makiavel pisze: Zapomniałeś o pewnym detalu. By mieć najwięcej przegranych w finale LM trzeba często w tym finale grać.
To niczego nie zmienia, a jedynie zwiększa mój poziom złości. MIEĆ TYLE OKAZJI i tak mało wykorzystać!

Kocham ten klub i chcę dla niego wszystkiego, co najlepsze. Widać niektórym w miłości wystarczają półśrodki - mi nie.

Poza tym, odwołajmy się do tego szerszego kontekstu. Bardzo proszę. Ile lat będziemy czekać na kolejny finał LM?

: 06 czerwca 2015, 23:04
autor: Morgesztern
Makiavel pisze:
LordJuve pisze:
mnowo pisze: Niektórym nie przetłumaczysz, muszą jeszcze trochę pożyć i dorosnąć.
Może niektórzy chcą wszystkiego, co najlepsze dla swojego klubu? Przewidzimy w statystyce największych przegranych.

To ma być powód do dumy?

Szacunek dla piłkarzy - owszem, ale duma? Ogarnijcie się!
Zapomniałeś o pewnym detalu. By mieć najwięcej przegranych w finale LM trzeba często w tym finale grać.
Dokładnie. :ok: Juve wykonało MILOWE kroki!

: 06 czerwca 2015, 23:05
autor: kuba2424
pumex pisze:6-ty przegrany finał boli niemiłosiernie i nie ma co tego ukrywać. Taka statystyka nie jest normalna, jest nie do zaakceptowania.
Znaczy co teraz zamierzasz z tym zrobić drogi pumexie, skoro to nie jest do zaakceptowania? Stworzysz alternatywną rzeczywistość, w której będzie inaczej?
Ja to akceptuję, bo jaki mam wybór?! I nadal jestem dumnym kibicem JUVE!