JuvePoland

Z Catania wygramy. Zobaczycie. Co do tego meczu...trudno. Nie ma co przeżywać. Ważne, że nie przegrali i nie stracili gola.

prezes3c pisze:Brawo. Panie Marotta nie zapomnij kupić w lecie supersnajpera typu Boriello żeby jeszcze bardziej upiększyć naszą skuteczność. Która to już okazja żeby odskoczyć Milanowi? czwarta? piąta? żenada.

He he w końcu ktoś kto ma oczy Pewnie przyjdzie jakaś gwiazda, może Maciek Żurawski ? Stworzy super duet z graczem, którego zapewne zakupimy czyli Boriello.
Castiel skąd masz takie informacje, że wygramy ? Są jakieś przecieki takie jak to, że Roma sprzedała mecz ? Nie wydaję ci się ze Esti,Matri,Vucinic są podkupienie przez Berlusconiego ?
Dobry mecz Giovicno.

Jest mi smutno ze względu na spektakl jaki zaprezentował Juventus swoimi sympatykom. W dodatku zaczęła nawalać mnie głowa, po przeczytaniu kilku wypociny co po niektórych użytkowników, typu: "Czekam na odejście Conte, bo stawia jedynie na swoich" Matko i córko, z miłuj się nad nami. Także pitolenie na Matriego jest dla mnie dość osobliwe, bo jak typowa "9" ma strzelać bramki, skoro koledzy z boiska w ogóle nie kreują sytuacji? Juventus nie oddał ani jednego mocnego uderzenia, a przecież wystarczyłaby "plujka", by Alessandro mógł ją zamienić na bramkę. Zresztą nie pierwszy raz ma miejsce taka sytuacja. W meczu ze Sieną też nie doczekaliśmy się podobnych prób wykończenia akcji. Odniosę się do "Płaskonosego", którego mam już serdecznie dość. Gość w ataku jest "szary", ma "fatalne obie nogi" i podejmuje okropne decyzje. Dziś musiałem czekać 60 minut, by zobaczyć jego celne podanie w pole karne Mam nadzieje już wkrótce Padoin wygryzie Paragwajczyka przy ustalaniu wyjściowego składu. Najzabawniejsze jest to, że dla niektórych południowoamerykański piłkarz jest wart wydania 5 mln euro. Natomiast odzyskanie Giovinco za 10 mln euro jest jest równoznaczne z hańbą. Padoina za 5 mln euro przeżuje, ale nie dam rady oglądać w przyszłości pląsów Esticośtam w barwach "Starej Damy". Get out.

alina pisze:

Deyvid pisze:Jak na moje oko Conte jest rasistą i dlatego nie daje szans Elii

Ręce opadają.

W woli ścisłości to był sarkazm z mojej strony, może jak bym dodał "xD" to byś to zauważył/zrozumiał i nie spinał się tak jak bym to pisał faktycznie na poważnie

Wnioski:
- Nie zdobywamy bramek po stałych fragmentach gry
- Brakuje kogos, kto zrobi cos z niczego i wygra mecz. Kogos kim dla milanu jest ibra
- Wspolpraca Pirlo - Giaccherini tylko potwierdzila, ze Andrea potrafi zagrac fajna pilke, jesli ma kogos ruchliwego z przodu. Mysle, ze Giovinco pasowalby w te miejsce idealnie
- Vucinic mial u mnie spory kredyt zaufania, ale powoli trace wiare, ze go kiedykolwiek splaci. Co on robi na treningu? Przed przyjsciem do nas wydawalo mi sie, ze ma swietnie ulozona stope
- brakuje nam jakosci, zwlaszcza w ataku. Nie oszukujmy sie, Juve za Capello przy (tylko) tylu sytuacjach, wpakowaloby ze 3 bramki
- brakuje kogos, kto potrafilby uderzyc z dystansu. Kazdy ogorek moze postawic autobus w polu karnym, a my sie kopiemy po czole

Jakby nie bylo wciaz ufam Conte.

Raaja pisze: Castiel skąd masz takie informacje, że wygramy ? Są jakieś przecieki takie jak to, że Roma sprzedała mecz ?

Lepiej. We will see. Wygrana z Catania, Bologna, remis z Milanem i wygrana z Chievo.
Dziwi krytyka Matriego. Dziwne, że jak był Trezeguet, który o rozgrywaniu miał takie samo pojęcie jak Bonucci to wszystko było cacy chociaż też tylko nogę dostawiał. Może się to dla niektórych wydawać niepojęte, ale są jeszcze tacy napastnicy, którzy żyją z podań.
Nie kojarzę Cie z forum. Też waliłeś nazwiskami na prawo i lewo z dopiskiem WON jak zajmowaliśmy 2x 7 miejsce??

booyak pisze:Brawo za szukanie przyczyn klęski (jaką jest dla mnie ostatnia forma Juve) w słabym sędziowaniu i przekładaniu meczy. Albo jesteśmy topowym zespołem i walczymy o mistrza ogrywając ogórków do 70 min przynajmniej 2-0 albo gnieciemy cały mecz nie stwarzając ani jednej groźnej sytuacji i liczymy na faul w polu karnym przeciwnika i odgwizdanie karnego.

alez du... niemadra odpowiedz! nie szukam przyczyn "kleski" w tym! czasami sa po prostu takie mecze, gdzie nie idzie i gdzie jest faul w polu karnym, za ktory nalezy sie 11 metr, tak bylo na tardini, tak tez bylo ze siena! i nie wiem po co taka wypowiedz bezsensowna z Twojej strony

Kiss pisze:W sensie ze nie gwizdneli karnego na Giovinco?

a tego to nawet nie skomentuje...

Ja nie rozumiem jednego.. Dlaczego Conte, jeszcze nie zwrócił uwagi Chielinniemu aby ten darował sobie rozgrywanie piłki? Który to już mecz z rzędu zdarza się, że Chiellini w idiotyczny sposób pozbywa się piłki wybijając ją gdzieś bez celu..

Castiel pisze:Z Catania wygramy. Zobaczycie.

To tylko potwierdziłoby regułę, że w dwóch spotkaniach w lidze z każdą drużyną planujemy w tym sezonie zdobyć 4 punkty. I w tym momencie ja nie wiem czy się śmiać czy płakać.

Z Udinese remis i wygrana.
Ze Sieną wygrana i remis.
Z Parmą wygrana i remis.
Z Catanią remis...

To tylko utwierdza przekonanie, że sezon jest ustawiony.

Deyvid pisze:Ja nie rozumiem jednego.. Dlaczego Conte, jeszcze nie zwrócił uwagi Chielinniemu aby ten darował sobie rozgrywanie piłki? Który to już mecz z rzędu zdarza się, że Chiellini w idiotyczny sposób pozbywa się piłki wybijając ją gdzieś bez celu..

Możliwe, że to Conte każe mu podejmować takie próby.
Tak samo jak Buffon nie wybija daleko piłki tylko podaje do obrońców, dzisiaj to nawet podawał do Bonucciego gdy tamten miał na karku 2 zawodników parmy.

szczypek pisze: To tylko utwierdza przekonanie, że sezon jest ustawiony.

Uśmiech to wywołuje na mojej twarzy. Nie mówię, że sezon jest ustawiony, ale też nie daje 100% wiary w to, że wszystko jest oparte o umiejętności piłkarskie w środowisku gdzie chodzi przecież o miliony euro...
To tak jakby ktoś powiedział, że Lotto jest "spontaniczne". Maszyna w momencie losowania tez ma ustawione "chybił-trafił"... ehhh. W jakim to ludzie świecie żyją pełnym nadziei, marzeń...
Meczu obejrzałem dosłownie 10-15 min bo w pracy mam słabe łącze, ale widać było tą ociężałość, brak szybkości, chęci. Przydaliby się jacyś szybsi zawodnicy by chociaż Pirlo mógł do kogoś zagrać.
Co do Elii to on pewnie nie zagra w tym sezonie wcale. Tak mi się wydaje, że to był pomysł Marotty, a teraz Antek pokazuje mu, że każdy transfer ma być konsultowany z nim.

Castiel pisze:

szczypek pisze: To tylko utwierdza przekonanie, że sezon jest ustawiony.

Uśmiech to wywołuje na mojej twarzy. Nie mówię, że sezon jest ustawiony, ale też nie daje 100% wiary w to, że wszystko jest oparte o umiejętności piłkarskie w środowisku gdzie chodzi przecież o miliony euro...
To tak jakby ktoś powiedział, że Lotto jest "spontaniczne". Maszyna w momencie losowania tez ma ustawione "chybił-trafił"... ehhh. W jakim to ludzie świecie żyją pełnym nadziei, marzeń...
Meczu obejrzałem dosłownie 10-15 min bo w pracy mam słabe łącze, ale widać było tą ociężałość, brak szybkości, chęci. Przydaliby się jacyś szybsi zawodnicy by chociaż Pirlo mógł do kogoś zagrać.
Co do Elii to on pewnie nie zagra w tym sezonie wcale. Tak mi się wydaje, że to był pomysł Marotty, a teraz Antek pokazuje mu, że każdy transfer ma być konsultowany z nim.

Weź mnie nie strasz z tym lotto kupiłem dzisiaj jeden los.
Przy większej kumulacji mam zamiar wygrać i oddać 5 mln euro Marottcie, na wypadek, gdyby odezwała się jego prowincjonalna natura i zaczął skąpić, przy jakimś dobrym transferze

Jeśli ktoś się jeszcze łudzi, że nagle zaczniemy seryjnie wygrywać mecze to jest już na prawdę niepoprawnym optymistą. Zakładając, że zdarzy się cud i nie przegramy żadnego meczu w sezonie, to w najlepszym wypadku zakończymy rozgrywki z ok. 18 remisami i 20 zwycięstwami co daje 78 pkt. To raczej na pewno nie da nam mistrzostwa a podkreślam, że jest to wariant optymistyczny. Kurcze, chciałbym być tym niepoprawnym optymistą o którym wspomniałem wyżej :roll: No ale do tego potrzebny byłby nam rasowy napastnik, który w pojedynkę potrafi wygrać mecz z takimi ogórkami jakimi bez wątpienia była Parma.

Co do samego meczu - po raz kolejny straciliśmy dwa punkty. Wypowiedź Giovinco, że ten remis jest sprawiedliwym wynikiem jest po prostu śmieszna.

Conte po meczu z Parmą zaczął narzekać na pracę sędziów. Po takich wypowiedziach mam ochotę palnąć go w łeb. Nie zagroziliśmy Parmie prawie w ogóle, ale według niego najważniejsze, że kontrolowaliśmy piłkę i sędziowie nas oszukali. Powtarzam: rzygać się chcę. Niech najpierw ustawi drużynę do pionu, żeby grali jak przystało na Juventus, potem niech się zajmuje pracą arbitrów

szczypek pisze:Jeśli się rozczulamy nad taktyką, to ja nie rozumiem dlaczego z takimi ogórkami my nie gramy najzwyklejszego 4-4-2. Nie wiem czy akurat z Parmą potrzeba nm tak silnego środka pola z Pirlo, Marchisio i Vidalem. Może wystarczyłby Pirlo i Marchisio/Vidal. Ta trójka obrońców też mnie nie przekonuje. Oni potrafią tam wymienić milion podań między sobą, ale to chyba, żeby uśpić kibiców. Jeśli wygrywamy to zrozumiałe, bo działa na nasza korzyść, ale przy stanie 0:0 mnie lekko irytuje kiedy Bonucci do Chielliniego, Chiellini do Barzagliego a ten znowu albo do Bonucciego albo do Buffona czy Pirlo i to się tak kręci BEZ ŻADNEGO POŻYTKU...

Buffon
Lichtsteiner - Barzagli - Bonucci - De Ceglie/Caceres
Pepe/Giaccherini/Krasic - Pirlo - Marchisio/Vidal - Giaccherini/Elia/Estigarribia
Matri/Q - Del Piero/Vucinic

A tak to sami nie wiemy czego chcemy. Marchisio w niczym już nie przypomina zawodnika z ubiegłego roku, pod bramką rywala jest po prostu niewidoczny.

Zgadzam się w 100%. Conte przekombinował z 3-5-2 i teraz mamy tego obraz, albo do następnej kolejki zorientuje się, że to nie trybi to raczej majstra nie zdobędziemy, bo czym? samymi remisami?
Poza tym w tej taktyce Conte zajeżdza Lichego(poza tym, że on się wogóle w niej nie odnajduję) stąd moim zdaniem wczorajsza zmiana, chłop już nie ma siły tyrać na całym skrzydle, w innej taktyce, czy to 4-3-3 czy 4-4-2 którą jeszcze kilka tygodni temu używaliśmy, chłop grał najlepsze zawody bo miał partnera do rozegrania na skrzydle. Poza tym z tego co widzimy ostatnio cała drużyna nie funkcjonuje, stwarzamy tyle sytuacji co na palcach jednej ręki można policzyć.
Wogóle dla mnie dziwną sprawą jest ustawianie taktyki przez trenerów.
Za Ferrary jak graliśmy 4-2-3-1 z Giovinco na skrzydle, to pamiętam, że to były najlepsze mecze w sezonie, Jak za Conte graliśmy 4-4-2 bądź 4-3-3 również, a obaj trenerzy wbrew logice zaczęli kombinować i wychodziła kicha.
Mógłbym jeszcze tak ponarzekać na trenera bez końca, ale proszę jeszcze tylko jedną kwestie. Conte ma do dyspozycji praktycznie wszystkich graczy jak żaden z naszych ostatnich trenerów(multum kontuzji), a katuje non stop tych samych, nawet w przypadku spadku formy, dlaczego zamiast Marchisio, któremu forma siadła nie gra pupilek Conte z Atalanty Padoin bądź chwalony przez niego Maronne? dlaczego co mecz mamy przyjemność w ataku oglądać grającego bez szału Matriego, gdy na ławce siedzi Alex, Quagliarella? dlaczego na skrzydle biega bezproduktywny Esti, a poza meczem jest Krasic, Elia, a na ławce siedzi zapierdzielajka Giac? Ja tego nie wiem, ale zastanawiam się czy nasz trener będzie potrafił wykorzystać cały potencjał tej drużyny, czy poprostu nadal będzie wystawiał Żelazną jedenastkę remisujących rzemieślników.