BIGGI pisze:Prosze....o to Wasze podróze do USA.....
Administracja amerykańska praktycznie wyklucza możliwość zniesienia wiz dla Polaków podróżujących do USA, mimo wzywającej do tego i uchwalonej w czwartek rezolucji Sejmu.
"W obecnym okresie Polska nie spełnia wszystkich niezbędnych wymagań, aby uczestniczyć w programie uchylenia wiz wjazdowych do USA" - powiedziała PAP rzeczniczka Departamentu Stanu, Kelly Shannon.
hmmm z tego co wiem USA nie jest w unii
jesli chodzi o unie, to glosowalem ZA, a dlaczego? pozwolcie, ze skopiuje moja wypowiedz z innego forum, gdzie tez jest topic o unii

:
"Znam osobę, ktora rzucila LICEUM w Polsce wyjechala do Anglii i po roku przebywania tam, kształcenia języka, pracy w domu towarowym dostała pracę za biurkiem przy komputerze, mimo iż widziała go tylko kilka razy w życiu. firma wysłała ją na kurs komputerowy i sama dokształciła za swoją kasę, bo po rozmowie kwalifikacyjnej wiedzieli po prostu, że muszą ją mieć w firmie. Minęło już 6 lat od kiedy tam jest, ma już chyba z 6 z kolei pracę przy biurku ........bo po prostu....jak jej cokolwiek nie odpowiada (głupia koleżanka, zarozumiały szef, niepasujący dojazd itp ) to się zwalnia, idzie do urzędu pracy, wybiera odpowiadające jej oferty, dzwoni, idzie na kilka, kilkanaście rozmów kwalifikacyjnych i później to oni do niej dzwonią, a zawsze 2, 3, 4 pracodawców oddzwoni.
Mam nadzieję, że kiedyś (może i za 50 lat) u nas tak będzie, a tymczasem ja postaram się wykorzystać zapowiadane otwarcie brytyjskiej granicy przez Blaira i SPIER#$%*& stąd INO PRYNDKO. Jeszcze do niedawna inaczej patrzałem na wiele spraw, bo jestem przywiązany do Polski i miejsca w którym żyję ( nie czytać- skinem ) ...ale ponieważ jestem już w wieku rozrodczym ( ) na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie zakładania i utrzymania rodziny tutaj tym bardziej, że ja jestem w takiej sytuacji, że wiem, że mnie żaden wujek, ani kolega taty pracy nie załatwi, a bez protekcji teraz w Polsce znaleźć przyzwoitą pracę to cud...
Jeśli gdzieś, kiedyś wyjadę i będę sprzątaczem to nie będę narzekał , jesli za tą kasę utrzymam rodzinę, niewielki domek ...i chociaż jakiś małolitrażowy samochodzik, nic więcej nie chce "
AMEN