Strona 4 z 4

: 06 stycznia 2005, 18:51
autor: M.
:( Cóż, było dziś widać, że Adam w rewelacyjnej formie nie jest. Ahonen udowodnił, że jest w genialnej formie. Zdecydowanie zasłużył na 1 miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Czterech Skocznii. Małysz nie trafił w ten turniej z jakąś wyśmienitą formą. 4 miejsce należy w tym przypadku za sukces, choć do podium zabrakło tak mało. Ale gdyby Polak lepiej skakał, to o te 0,2 pkt nie musiałby się martwić. Według mnie Kutin nie jest najlepszym kandydatem na stanowisko trenera polskiej kadry. Za Tajnera Małysz też miewał słabsze chwilę, ale zawsze się z nich podnosił. Teraz nic na to nie wskazuje :cry:

: 06 stycznia 2005, 19:46
autor: białas
szkoda tego, że Małysz nie stanął na podium. zabrakło mu tak niewiele. ale takie są oblicza sportu. przegrywają ci, którzy są niemal pewni wygranej.

z dobrej strony pokazał się młody Koreańczyk/Japończyk, który ustanowił rekord skoczni. taki młody i zapisał się do historii tej dyscyplin brawa...

: 06 stycznia 2005, 21:19
autor: DamKam
No wielka szkoda ze Adas nie stanal na podium :(
Skakal rowno i nalezalo mu sie.... i mozemy powiedziec ze mial troche pecha, bo nie raz trafial na slabe warunki a w kwalifikacjach skakal najdalej a przegrywal !!!!!
W TCS dosc dobrze spisal sie Mateja.... chyba nikt tego nie przypuszczal :wink:

Adasiu nic sie nie stalo, Adasiu nic sie nie stalo..... !!!!!!

: 06 stycznia 2005, 22:55
autor: Boss
A więc Hoelwarth zatrzymał Ahonena. Szkoda mi Małysza bo pare razy trafił na niekorzystne warunki i sędziowie się wtrącili zaniżając mu troche noty ale taki jest sport i czwarte miejsce jest nawet dobre bo co ma powiedzieć Hanni czy Schmitt dziś :D Oni by chcieli być namiejscu Adama. A Mateja zdobył pare punkcików cennych w całym turnieju, tego chyba nikt się nie spodziewał. Ahonena mozna pokonać co pokazały dzisiejsze zawody a ja mam nadzieje że Adas pokona fina na MŚ w Oberstdorfie :D

: 07 stycznia 2005, 15:36
autor: farmer16
No jestem pełen podziwu dla Hoellwartja zatrzymał ktoś wreszcie Ahonena poraz drugi

Ale Małysz miał wielkiego pecha mogł skoczyć 5 metra dalej i był by na podium

Ale cóż taki jest sport moim zdaniem Janda zaczyna coraz gorzej skakać a Hoellwarth z Młyszem sie rozkrecaja

: 08 stycznia 2005, 11:31
autor: _Jah
Ja z całego serca gratuluję Janne Ahonen'owi. Interesowałem się skokami narciarskimi jeszcze przed eksplozją talentu Adama Małysza i muszę przyznać, że moim ulubieńcem ówczesnych zmagań był właśnie Fin. Kojarzony nie tylko ze względu na swoje dalekie skoki, ale także z powodu charakterystycznej maski, która dodawała mu pewnej tajemniczości. Zawsze imponowała mi jego postawa, zimna krew, stosunek do zwycięstw oraz do mediów, które zarzucały mu bierność brukowego życia :wink:. Poważny, opanowany, zawsze gotowy do wykorzystania nadażających się okazji. Dużo z jego cech mogę odnaleźć w sobie, dlatego jestem zadowolony z jego sukcesów na które bezsprzecznie, zasługuje.