JuvePoland

jay_jay pisze:Pred daruj sobie to zalenie sie gdzie popadnie, jak to barce wszyscy krzywdza, bo na prawde robi sie to nuzace i zalosne. Nie mozesz pogodzic sie i usprawiedliwic tego, ze twoj klubik jest obecnie ligowym sredniakiem i niczego nie reprezentuje, a chwytasz sie jedynego, wyswiechtanego od lat argumentu...zenujace. Moze pozakladaj topici na forach innych klubow, jaka to barca biedna i skrzywdzona przez caly swiat, a w szczegolnosci przez real.

A to dziwne bo ten slaby przecietny klubik w tym sezonie byl dwa razy lepszy od tego suer-mega najlepszego i gdyby nie fakt, ze na jesien sedzia nie uznal prawidlowego gola kluiverta a na wiosne mendiety dwukrotnie pokonalisbysmy ten super-mega...... Myslisz ze mnie juz to nie meczy, ze sedziowie jakims dziwnym trafem czesto sie myla na korzysc Realu? Gdyby tak nie bylo, nie byloby tej gadki. Ale takie sa fakty.

klubik-buahahaa tu przegiales, odrobine szacunku prosze

Hm...fajnie fajnie...ale...

Szczerze mowiac...Barca ma chyba dosc duzy krysyz... i to jest FAKT...szczegolnym tego uwydatnieniem byloa przegrana z Juve na Camp Nou...po tylu przeciez licznych zwyciestwach w LM ( bo o lidze to lepiej nie mowic...)...kiedy to w ogole nie mogli nic zrobic i byli calkowicie bezradni wobec gry Juve... przykro mi...ale w Barcy wiele musi sie zmienic...

Karny, ktorego sedzia nie odgwizdal w meczu Barcelony z Juve po zagraniu reaka w polu karnym to tez wg. Ciebie madrycki spisek ?
Odnosnie gola mendiety, to obejrzyj sobie film klatka po klatce.
Fakty sa takie, ze nie potrafisz wytlumaczyc tego, ze Barcelona gra ponizej oczekiwan i przyczyn tego szukalbym w samym klubie, a nie w madrycko-rzadowych spiskach. Moze tez to kwestia tego, ze ktos komus czegos zazdrosci.
Pred i jeszcze o szacunku- ja camp nou pastwiskiem, czy tam kartofliskiem nie nazywam, wiec aby wymagac szacunku, to go sam najpierw moze okaz.

No mniej wiecej...tyle, ze karny powaznie powiien byc odgwizdany... i ciesze sie, ze to sie nie stalo...z oczywistych wzgledow...

forum Juve to nieodpowiednie miejsce do kłótni fanów barcy z fanami realu....czyż nie ??

Dajmy na to...ze lepiejbybylo jakbyscie...chlopy takie problemy rozwiazywali na forze Barcy czy Realu... Juve i tak ma juz wystarczajaco trosk ( chociaz teraz wiecej radosci )...

SZKODA TYCH BRAMEK
PRZY PIERWSZEJ TO POWINNI BYLI FIGO ZASTOPOWAC JESZCZE PRZED PODANIEM PIŁKI DO MORIENTESA
NO A TA DRUGA TO SEDZIEGO WYKASTROWAC I DO HAREMU

Eh.. nie powiem...moim zdaniem to Birrindelli i Juliano sie nie popisali...w koncu Figo jest do zatrzymania... Man U pokazal, ze mozna tego dokonac !!...

jay_jay pisze:Karny, ktorego sedzia nie odgwizdal w meczu Barcelony z Juve po zagraniu reaka w polu karnym to tez wg. Ciebie madrycki spisek ?

Gdzie tak napisalem?

jay_jay pisze:Odnosnie gola mendiety, to obejrzyj sobie film klatka po klatce.

Obejrzalem 100 razy, nawet w estudio estadio przyznali ze bramka zostala zdobyta prawidlowo

jay_jay pisze:Fakty sa takie, ze nie potrafisz wytlumaczyc tego, ze Barcelona gra ponizej oczekiwan i przyczyn tego szukalbym w samym klubie, a nie w madrycko-rzadowych spiskach. Moze tez to kwestia tego, ze ktos komus czegos zazdrosci.

Jestem doskonale swiadomy kryzysu Barcelony, a powodow jest kilka takich jak nieodpowiedzialna polityka transferowa, personalna, nieudolnosc wladz etc. Co i tak nie zmienia faktu, ze sedziowie jakos dziwnie nas nie oszczedzaja.

jay_jay pisze:Pred i jeszcze o szacunku- ja camp nou pastwiskiem, czy tam kartofliskiem nie nazywam, wiec aby wymagac szacunku, to go sam najpierw moze okaz.

No fakt tym razem to ja zaczalem, sorki

Mark pisze:Eh.. nie powiem...moim zdaniem to Birrindelli i Juliano sie nie popisali...w koncu Figo jest do zatrzymania... Man U pokazal, ze mozna tego dokonac !!...

Birindelli ma czasami zaskoki formy ale w tym meczu to prawda nie popisal sie....

Iuliano gral srednio na jeza....

juveluck pisze:

Dionizos pisze:Nic nowego nie dodam, tyle tylko, że Pessotto grał extra. A Alex kiedy nie jest liderem , nie potrafi dobrze zagrać. Dobry wybór Lippiego, że nie wpuscil Camora od początku, on jest po prostu za słaby na takie mecze. Szkoda mógłby zostac jokerem i musi nauczyć się grać jako ofensywny pomocnik

Co ty gadasz ze Camor jest za slaby na takie meczy. Ten mu po prostu nie wyszedl, moze zapomnial kolki do butow wkrecic , ale kazdemu zdarza sie slaby mecz. On jest swietnym pilkarzem i niejednokrotnie jeszcze pokaze ze jest nam bardzo potrzebny

Właśnie maz rację. Ja nierozumiem co wy sie tak czepiacie Camoranesiego! Ludzie on zagrał ostanie 7 min i weźciwe sie wczujcie tak odrau w atmosferę meczu! wiecie jak to trudno. Pozatym i tak sądzę, że Camoranesi powienien grać w 1 składzie. W tym sezonie widziałem go bardzo wiele razy i jego osoba mnie od razu do siebie przekonała. Taki Zenoni, Fresi, Baiocco nieptrafili nic pokazać a Camoranesi już stał sie gwiazdą o czym świadczy , że już nosi trykot narodwy Włoch. Ja bardzo cenię u zawodników technikę co Camor umnie śweitnie. Potrafi pięknie dorzucić, zagrać na jeden kontakt nieboi sie dryblingu. Jednym słowem mówiąc jest świetnym zawodnikiem. Forza Mauro German Camoranesi!

Camoranesi wszedł na kilka minut i widac było że chciał sie pokazać z jak najlepszej strony..nie wyszło mu,zdarza się.Nie mozna mówić że jest on za słaby na takie mecze po klilku minutowym epizodzie na boisku!Mauro juz wielokrotnie w tym sezonie udowadniał że jest świetnym piłkarzem.

Ej panowie zejsc mi z Camora - caly sezon zachwycal a z realem mial slabszy dzien pozatym murawa byla sliska... ake i tak go lubie i mocno w niego wierze... przypomnijcie sobie ile mecy nam wygral i jak wazne bramki zdobywal... jak ladnie gral i dryblowal... nie przekreslajcie pieknego sezonu na podstawie 5 minut !!!!