: 21 sierpnia 2004, 01:34
Ideal? Ja nie mam idealu.... Takie cus jak ideal po prostu nie istnieje, a tym bardziej kobieta idealna
A wracajac do tematu, to podobaja mi sie kobity z niebieskimi oczetami. Takimi blekitnymi, jak woda w kibelku u mojej cioci. [Polaczenie dwoch rzeczy, ktore smakowo nie pasuja do siebie? Taa....] Kilka dziewczyn znam, ktore maja sliczne niebieskie oczki. Niesamowite, wygladaja jakby byly namalowane blekitna farba. Nie wazne jaki kolor wlosu, czarny czy blond (z czarnym nawet bardziej pasuje), ale oczki powinny byc niebieskie.
Figura? Eee, no taka - nie za chuda (Calista), nie za gruba (Whoopie), taka w sam raz. Taka do uscisniecia, zeby bylo ja za co zlapac. Zeby sie nie polamala w rekach albo zeby czlowiek nie utonal w jej "kochanym" cialku.
Ladny usmiech jest oczywiscie waznym atutem. Najlepiej, jak sie robia jej takie banieczki z policzkow, kiedy sie usmiecha. Delikatna i subtelna (to nie tekst z reklamy kawy).
Charakter? Hmmm.... poczucie humoru obowiazkowe, podatna na humor, wrecz permanentnie wesola i usmiechnieta.
Spokojna i niekrzykliwa, wyluzowana i opanowana. Zeby mozna bylo z nia pogadac, wlasciwie nie POgadac, tylko gadac i gadac. Siedziec na laweczce lub na laczce posrod krowich kupek [jak romantycznie] i gadac.
Znane osobistosci, ktore sa dosc ladne. Hmmm, wiekszosc biegaczek w Atenach, ale tylko kiedy pokazuja start z kamery stojacej za zawodniczkami :twisted:
No Avril, ladna, ladna... Kurnikova tez, Pani Buffon z telewizji RAI DUE.
A z osobistosci nie znanych Wam, a przeze mnie widzianych to:
Marta - moja korepetytorka
Amerykanka Erin - dziewczyna z biura, w fabryce w ktorej teraz jestem
corka, kobiety z ktora bylem na wycieczce.. tylko, ze corka ma 16 lat
ale jest ladna
tzn. oooooooczki ma niebieskie tak bardzo, ze slicznie az...
a na koniec, to powiem tylko tyle, ze kobita jest wtedy ladna, jak sie ja zobaczy przez okno z autobusu, a potem widzi sie ja na kazdej wystawie sklepowej

Figura? Eee, no taka - nie za chuda (Calista), nie za gruba (Whoopie), taka w sam raz. Taka do uscisniecia, zeby bylo ja za co zlapac. Zeby sie nie polamala w rekach albo zeby czlowiek nie utonal w jej "kochanym" cialku.
Ladny usmiech jest oczywiscie waznym atutem. Najlepiej, jak sie robia jej takie banieczki z policzkow, kiedy sie usmiecha. Delikatna i subtelna (to nie tekst z reklamy kawy).
Charakter? Hmmm.... poczucie humoru obowiazkowe, podatna na humor, wrecz permanentnie wesola i usmiechnieta.
Spokojna i niekrzykliwa, wyluzowana i opanowana. Zeby mozna bylo z nia pogadac, wlasciwie nie POgadac, tylko gadac i gadac. Siedziec na laweczce lub na laczce posrod krowich kupek [jak romantycznie] i gadac.
Znane osobistosci, ktore sa dosc ladne. Hmmm, wiekszosc biegaczek w Atenach, ale tylko kiedy pokazuja start z kamery stojacej za zawodniczkami :twisted:
No Avril, ladna, ladna... Kurnikova tez, Pani Buffon z telewizji RAI DUE.
A z osobistosci nie znanych Wam, a przeze mnie widzianych to:
Marta - moja korepetytorka

Amerykanka Erin - dziewczyna z biura, w fabryce w ktorej teraz jestem
corka, kobiety z ktora bylem na wycieczce.. tylko, ze corka ma 16 lat


a na koniec, to powiem tylko tyle, ze kobita jest wtedy ladna, jak sie ja zobaczy przez okno z autobusu, a potem widzi sie ja na kazdej wystawie sklepowej
