JuvePoland

Juve The Best pisze:Wisła da rade bedzie 0-0 w krakowie 1-1 w madrycie

Chciałbym aby tak było :!: to by było wspaniale , ale szkoda że nie pojade na mecz bo bilety są jush sprzedane :evil: kibice Realu tesh są w beznadziejnej sytuacji bo dla nich jest podobno tylko 500 biletów :!: trzymam za wiślaków kciuki :twisted: :twisted:

Prawda jest taka że Wiśle będize bardzo ciężko wygrać a jej szans są prawie zerowe. Nie ma co rozpamiętywać tego że Real grał beznadziejnie pod koniec tamtego sezonu bo to nie było spowodowane tym że Zidane i spółka zapomnieli nagle jak sie gra w piłkę tylko tym że poprostu byli zxmęczeni sezonem(real ma 11 piłkarzy i nimi cały czas gra).Teraz mamy dopiero początek sezonu więc na słabą formę Realu nie ma co liczyć :?

o własni jestem ciekaw czy bedziecie grali w zakładach bukmacherskich na ten mecz??Ja wierze w Wisłe chociaż na codzień z Polskich klubów kibicuje LEGII WARSZAWA.Ja stawiam 10 zł na Wisłe BĘDE bardziej przezywał ten mecz No i mam nadzieje że wugram będzie to napewno więcej niż 25 zl ryzyk fizyk Jak przegram to trudno ALE mam nadzieje że Wygram szanse są bardzo małe ale wszystko sie moze zdażyć dopoki piłka w grze

A niech Wisła ogra te wielkie gwiazdy Przynajmiej Polska awansuje wyżej w rankingu Uefa Widzieliście Real bierze do Krakowa tylko 3 napastników ... czyżby bedą chcieli wywieśc tylko remis ?! :roll:

Wisła - Real 2:1
Real - Wisła 2:2

Wisła - Real: 500 wolnych miejsc na stadionie?

Zidane, Ronaldo, Beckham, Figo i spółka lądują dziś o 13.30 na lotnisku w Balicach pod Krakowem. Wszyscy fani Realu zostali jednak w Hiszpanii, oczekując na przybycie do Madrytu Patricka Vieiry.

Na pierwszy mecz III rundy eliminacji do Ligi Mistrzów Wisła - Real krakowski klub przeznaczył dla kibiców gości ponad 500 miejsc na stadionie przy ul. Reymonta. Hiszpanie nie sprzedali jednak ani jednego biletu.

Krakowska policja jest raczej spokojna o bezpieczeństwo podczas środowego meczu. - Jedynym zagrożeniem będą łowcy autografów, którzy za wszelką cenę będą chcieli zdobyć podpisy gwiazd Realu. Porządku w okolicach stadionu strzec będzie ok. 800 policjantów - mówi rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej w Krakowie.

- Oczywiście jest to mecz podwyższonego ryzyka i jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność, nawet atak terrorystyczny, ale bez przesady. Będziemy przecież mieć do czynienia z własnymi kibicami - uspokaja rzecznik krakowskiego klubu, Jarosław Krzoska.

Wraz z piłkarzami i działaczami madryckiego klubu przylatuje ponad 100-osobowa grupa prywatnych ochroniarzy oraz przedstawiciel hiszpańskiej policji. W sumie cała "wycieczka" z Madrytu liczyć będzie 160 osób.

żródło http://sport.onet.pl/962386,wiadomosci.html
No jeżeli nikt z kibiców Realu nieprzyjedzie a nato sie zaniosi to w takiej sytuacji Wisła ma większe szanse ponieważ cały stadion będzie za Wisłą a Real będzie bez wsparcia a ponieważ Real gra Słabo na Wyjazdach TO drzwi do Europy się Otwierają

No i się skończyło. W sumie z tego meczu jestem zadowolny, chyba nikt naprawdę nie oczekiwał, że Wisła wygra to spotkanie. Chłopcy wstydu nam nie przynieśli, zagrali całkiem niezłe spotkanie, troszkę szczęścia zabrakło (Żurawskiemu, a szczególnie Cantoro). Szkoda bo mogła być sensacja. Widzać było, że Wisła nie przegrała przed meczem, zagrała jak równy z równy. Jestem z niej dumny.

Mecz był nudny - Real grzebał się z Wisłą jak prawiczek przy gorsecie
Komentarz był jak ze spotkania szachów w Mongolii i w pierwszej połowie przespałem ostatnie 10 minut. Wynik odzwierciedla przepaść pomiedzy zespołami i kolejny raz nie zobaczymy polskiego zespołu w LM. Może to i dobrze bo strach pomyśleć co bysmy pokazali w prawdziwym futbolu.

Moze teraz kolejny raz przypomnijmy jak to 30 lat temu swietnie graliśmy...

Jestem załamny Oglądałem mecz z kumplami i wszyscy byli zgodni, że Wisła nizasłużyła na tą porażkę. Wisła nie miała wcale mniej sytuacji od Realu...akcja Uche(który grał przeciętnie), piękny strzał Cantoro(według mnie najlepszy punkt krakowskiej jedenastki), strzały Żurawskiego i Szymkowiaka...czemu z tego nie padła ani jedna bramka??
Wisła grała dobrze w defensywie, wcale nie było widać wielkiej różnicy w umiejętnosciach zawodników Wisły z wielkimi gwiazdami Realu.
Gdy na boisko wszedł Morientes byłem pełen obaw. Według mnie jest to najbardziej niedocaniany napastnik w Europie, szczególnie w Madrycie. I pokazał co potrafi...jego bramki praktycznie przesądziły o awansie "Królewskich"
Szkoda mi Wisły ale jeżeli tak będą grali to mogą bardzo daleko zajsć w Pucharze Uefa(mam nadzieję, że w nim nie zagrają :-D codż to praktycznie nieralne)
Brawo dla krakowian za walkę!!!!!

dobrze bylo ........... ale wtopa
niewytrzymali ...........
szkoda ze mocniej nei zaatakowali bo bylo pare dobrych okazji

real sox

ale Juve tez dalo plame

ale co tam oni se poradza w wisla to jzu jedzie ale na wycieczke do madrytu

a co do Morientesa to z jego klasa i jego gra to powinien uciekac z madrytu bo tam sie zmarnuje
juz pisalem gdzies tu ze w Juve chetnie bym go widzial

najsmiesniejsze jest to, ze w wywiadzie zamieszczonym na onecie, morientes mowil, ze marzy o wygranej 2:0. rzeczywistosc okazala sie wiec dla niego fantastyczna.

coz? wisla nie grala wcale tak zle. wszyscy czekalismy na cud, lecz one zdarzaja sie bardzo zadko. do momentu utraty pierwszej bramki wislacy prezentowali sie bardzo korzystnie. szczegolne pochwaly naleza sie obroncom. baszczynski, glowacki, klos grali bez zarzutow. szkoda tej niewykorzystanej sytuacji uche z pierwszej polowy. definitywnie byl to mecz do pierwszej bramki. strzelil ja morientes i tym samym pogrzebal nasze nadzieje. szkoda, ale to przeciez bylo do przewidzenia.

mecz ten pokazal, ze albo wisla prezentuje juz solidny poziom europejski, albo gracze realu lagodnie mowiac: powoli sie wypalaja. widoczny byl zidane, lecz w niektorych sytuacjach nie specjalnie kwapil sie do ostrej gry. niezbyt przekonywujaca gral becks. swietnie za to spisal sie luis figo. widac, ze ma jeszcze duzo do udowodnienia wlodarzom madryckiego klubu. pozytywnie zaskoczyl mnie rowniez ronaldo. owszem, ze to nie jest juz ten sam zawodnik co kiedys, lecz gral bardzo inteligentnie. postawa samuela pokazala, ze real ubil na nim doskonaly interes.

pozostala nam wycieczka na santiago bernabeu. odbiegajac od tego wszystkiego moze to byc bardzo pozytywne przezycie. oczekuje od wislakow, ze nie ugna sie przed utytulowanym rywalem i beda grac swoje. nie chcialbym bynajmniej, aby mecz ten wygladal tak samo jak spotkanie przed 3 laty na camp nou, kiedy to krakowianie przez 90 minut murowali bramke. licze na otwarta gre. a tak juz zupelnie powaznie, licze na udane wystepy wisly w pucharze uefa.

Nie ma sie czym zachwycac.Tym bardziej nie ma czego Wisle gratulowac bo po co gratulowac porazki?Wisla zagralo slabo i smiesza mnie komentarze ze grali dobrze.Jak dobrze?Z Realem ktory byl wczoraj totalnie do ogrania.Ktory gral srednio widac ze nie sa przygotowani w pelni do sezonu jeszcze.Raul gral piach."Galaktyczni" nie pokazali nic i gdyby "malo galaktyczny" Morientes nie wszedl to byloby pewnie tak wymarzone przez Wisle 0:0.Bo nie oszukujmy sie na taki wynik grali.Nic nie zostalo z "ligowej" Wisly ktora nie przegrala od 40 spotkan u siebie a 18 mecze z rzedu wygrala.Wisly ktora gra ofensywna ladna dla oka pilke.Gdzie Frankowski ktory tak wymiata w lidze?Nawet jednej sytuacji nie mial a nie jestem pewny czy w ogole byl przy pilce :? Wisla liczyla chyba ze cos jakos wpadnie z kontry a w Madrycie moze zdarzy sie cud.Taka szara rzeczywistosc ze jestesmy daleko ze pilka na europejskim poziomie daleko za pilka ktora prezentuje slabo dysponowany Real.Koniec kropka nie gratulujcie Wisle bo nie ma czego.Niech chlopaki powalcza teraz w UEFA.Jazda jazda.

Szkoda Wisełki, bo nie grali źle. Szkoda, że na początku troche pojaźliwie podeszli do meczu. Widac było, że czują respekt przed rywalem. Szczególnie kiedy miało dochodzić do pojedynków sam na sam ze znanymi rywalami nie zabardzo wiślacy kwapili się do tego. Ale naszczęście tak było tylko na poczatku potem Wisła wzięła się wgarść i gdyby mieli więcej szczęścia to może by nawet wygrali to spotkanie. Ogólnie wstydu nie było, jak to się niektórzy martwili. Wisła zagrałą w miare dobre spotkanie. Szczególnie w obronie, gdzie wszysko czyścili Kłos i Baszczyński, a i Mijajlovic również rozegrał dobrą partie, Figo nie mógł sobie pograć przy nim 8) Ogólnie rzecz biorąc Wisłą ie zagrałą źle i pozostawiła po sobie dobre wrażenie (choć mogło być lepiej ) Mam nadzieje, że w rewanżu Wislakom uda się strzelić bramke 8)

Powiem szczerze ze przed samym meczem myslalem, ze dzis rano na pierwszych stronach gazet beda tytuly typu "Zienczuk ogral Zidane'a" albo "Zablokowalem strzal Carlosa". Ale okazalo sie ze Wisla nie byla takim typowym zespolem do bicia, miala szanse powalczyc jak rowny z rownym i momentami moze tak i bylo...
Zobaczymy jak bedzie w Hiszpanii, na awans maja nadzieje chyba tylko fanatycy Wisly, ja mysle tylko ze przydalaby sie jakas bramka honorowa dla podbudowania psychicznego i po to, zeby zaznaczyc, ze Wisla umie strzelac gole nawet Realowi.

Druga sprawa jest taka, ze ciekawe co teraz bedzie z pucharem UEFA. Czy przypadkiem nie powtorzy sie scenariusz sprzed roku, ze z Ligi Mistrzow out, a w pucharze UEFA z jakims slabiakiem tez w plecy. I znow duzo szumu... i du dumu. :?

PS. Moim zdaniem niezle zagrali Majdan, Baszczynski, Cantoro i Zurawski.

Byłem na meczu wszysce kibice załamani tak pięknie szło ! :evil: jeszcze mówię do kolegi oooooo Morientes wszedł może być niebezpiecznie a tu podanie na prawo wrzuta i Morientes GOl :x Myślałem że się utopię siedziałem na tej nowej trybunie całkiem tam fajnie na szczęscie bardzo wcześnie kupiłem bilet to moggłem spokojnie wejść jeszcze miałem karnet to za miast 400zł zapłaciłem 250 no ale cóż może przy takiej dyspozycji z samymi Galacticos coś Wisełka zdziała w Pucharze Uefa


LECI BIAŁA GWIAZDA Z GALACTICOS

Tak jest :!:, Wisła zagrała naprawdę dobry mecz i tak jak napisał WladeK niezasłużyła na porażkę :evil:.Cóż pa pa LM, witaj pucharze UEFA :? .