JuvePoland

tomcatmi6 pisze: Quatro : do tabaki nikt mi nie dorzuca bonusow-wzmacniaczy zeby tylko lepiej dzialala nie dbajac o moje zdrowie, poza tym tabaka nie uzaleznia

wiesz - istnieje powiedzenie, że wszystko może uzależniać. Są takie głąby, co myślą że to narkotyk i robią sobie ścieżki. Poza tym mówią, że się naćpali i idą po jeszcze. Dla mnie głupota roku....

tabakę tylko raz (góra dwa) wciągnąłem z ciekawości. Nic specjalnego. Kichnąć można sobie zawsze . Dla mnie tabaka zawsze będzie się kojarzyć z głupotą mojej nauczycielki. Kiedyś w klasie tabaka wędrowała od ławki do ławki, aż w końcu ktoś ją wysypał na podłogę. Matematyczka podeszła do miejsca "wypadku" i powiedziała "kto tu rozsypał tą kawę ?" śmiechu było co niemiara, ale wcześniej najedliśmy się rochę strachu...

EDIT:

Bartek89 pisze:Jestem sportowcem i nigdy nie paliłem, nie bralem zadnych narkotykow ani też nie pilem win jedynie od czasu do czasu jakies piweczko i to jakies porzadne a nie z biedronki czy innego badziewnego sklepu

Tak samo jak Ty nie palę, nie biorę narkotyków... ale co masz do piwa z biedronki ? na jakąś działkę w sam raz

Quatro : do tabaki nikt mi nie dorzuca bonusow-wzmacniaczy zeby tylko lepiej dzialala nie dbajac o moje zdrowie, pozatym tabaka nie uzaleznia

dorzucic przeciez zawsze i do wszytskiego cos mozna ;]

ale co najwazniejsze - ziolko nie uzaleznia - przynajmniej nie bardziej niz tabaka

ale co najwazniejsze - ziolko nie uzaleznia - przynajmniej nie bardziej niz tabaka

No to widze ze malo wiesz o uzaleznieniach!!
Rzeczywiscie nie uzalezniasz sie od palenia Marihuany tylko od skutkow jej palenia a to w sumie wychodzi na to samo!!

a co do teamtu czyli wciagania tabaki to dla mnie jest to robione poprostu dla szpanu, dla mnie to żałosne !
Tabaka NIE jest narkotykiem to oczywiste!!
Ale mozna sie od niej szybko uzaleznic tak jak od papierosów dla tego gadanie ze ktos rok wciagal i sie nie uzaleznil jest dla mnie :rotfl: smieszne i nieprawdziwe
takie jest moje zdanie i nic go nie zmieni :snooty:

EDIT zapomnialem sie wypowiedziec o napojach wino podobnych
powiem krotko jeszcze sie do takiego poziomu nie zniżyłem!!! Jestem sportowcem i nigdy nie paliłem, nie bralem zadnych narkotykow ani też nie pilem win jedynie od czasu do czasu jakies piweczko i to jakies porzadne a nie z biedronki czy innego badziewnego sklepu
to tyle na ten temat

tomcatmi6 pisze:

lol po co wy to bierzecie ?? nie lepiej sobie trawy przypalic ?? Twisted Evil

Primo : trawy nie kupisz w prawie kazdym kiosku
Secundo : za tabake nic Ci nikt nie moze zrobic
Tertio : od trawy lasuje sie mozg, znam to z przykladu mojego kolegi z klasy, po 1,5 roku jarania nie dalo sie z nim porozmawiac normalnie
Quatro : do tabaki nikt mi nie dorzuca bonusow-wzmacniaczy zeby tylko lepiej dzialala nie dbajac o moje zdrowie, pozatym tabaka nie uzaleznia

to tyle, finito.
pozdr

trawa nie uwazleznia !!!!! a do ziola mi nikto niczego nie dosypie no chyba ze bede chcial ! do bialego moga dosypac ale nie do ziola !

ludzie przeciesz to jest zwykle cos na katar malolaty lataja z tym i wciagaja myslo ze to jest narkotyk i maja podjarke nie lepije nabic fifke puscic ja w obiek i patrzyc na ciezar powiek?

swoj :D:DD:D
mnie to sie smiac chce jak kiedys koles do mnie podszedl wzial na strone i mowic chcesz cos wciagnac i wyciagnal tabake no myslalem ze sie przekrece ze smiechu :rotfl:

Ja wciagalem tabake na geografii w 1 klasie szkoly sredniej czyli 5 lat temu! Bylo nas takich z 6... jeden koles non stop kichal ale wiekszosc piekl nos pozniej swedzial... Ah to nie jest narkotyk to zwykle gowno w podobiedo tytoniu! Niby od tego mozna dostac raka! Rekordow to nie pamietam bo to bylo tak dawno

dorzucic przeciez zawsze i do wszytskiego cos mozna ;]

Tyle ze tabaki nie sprzedaje Ci jakis gosc anonimowy tylko pani w kiosku i jako legalny towar musi on byc przebadany.

ale co najwazniejsze - ziolko nie uzaleznia - przynajmniej nie bardziej niz tabaka

No jasne jasne, nie uzaleznia i dlatego popyt na trawke rosnie. Nie to ze jak sobie nie zapalisz to czujesz sie gorzej i ciekaw jestem czy bys mogl jarajac dzien w dzien odstawic na miesiac trawe bez zadnych problemow?

trawa nie uwazleznia !!!!! a do ziola mi nikto niczego nie dosypie no chyba ze bede chcial !

Powiedz mi dlaczego sama marihuana nie dziala tak mocno jak to g6wno co sprzedaja dzieciakom dilerzy?

Ja wiem ze jak jarasz trawe to jestes wogole "spoko ziom" ale coz, jedni po prostu sie tym nudza i zostawiaja a inni draza dalej...

Zreszta przekonalem sie ze nie ma co strzepic jezyka, jesli ktos bedzie chcial to bedzie jaral, tylko pozniej jest problem z formulowaniem mysli i trzezwym mysleniem.
pozdr

Trawa nie uzależnia :!: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Kawał sezonu!

WSZYSTKO uzależnia ale od organizmu zależna jest dawka która powoduje uzależnienie i "silna wola" biorcy... A z tym wiadomo że bywa różnie

A wracając do temtu tabaki - ja tam nie wiem czy można dostać raka czy nie (choć jak niektórzy mówią - jak masz pecha to Ci i w drewnianym kościele cegła na głowę spadnie ) ale wiem jedno - LUDZIE! nie "łączcie" tego z popijaniem "czystej" :!: Można się nabawić ciekawych zwidów Kumpel po wciąganiu tabaki na imprezie popijanej wódką "widział" Buddę a mnie dopadło totalne gadulstwo
Więc podsumowując -
Panowie i Panie! Używajmy mózgów! "Dopalacze" wcale nie sa konieczne! :-D

zagroo pisze:tabaka jest ... a po za tym co ci po niej jak wezmiesz ?? lepiej ziolko zajarac

dobrze mowisz lepiej ziolko zajarac hehe.Co wam daje tabaka??nic,tyle zie kichacie i z nosa leci,czy to przyjemnosc??NIE