JuvePoland

To był piękny rok... szkoda tylko, że nie udało im się wtedy wygrać ligi - mielibysmy 1 zwycięstwo mniej w walce o 3 gwiazdkę na koszulkach...

KARTON pisze:Niezapomniane czasy.Do dziś pamiętam tamte mecze.A wszyscy którzy piszą o najlepszych zawodnikach tamtych czasów zapominają chyba o Deschampsie.(nie wiem jak sie to pisze)

tak, tak Didier Deschampes - to taki dzisiejszy Edgar, tylko, ze mniej zadzxiorny i bardziej kreatywny.
Ach, co to była za drużyna!!!

oj to byly czasy ,wtedy zaczela sie moja milosc do JUve . Ta druzyna miala wtedy ocs niepowtarzalnego cos co przyciagala takich gowniarzy jak ja Srebrny Lis , Lysy Viali mozna by wymieniac ich wsyztskich o kadzej godzinie w nocy na pamiec Co do tego czy mogli osciagnac wiecej ? hmm zawsze mozna wiecej Ale ja bylem w pelni usatysfakcjonowany tymi wynikami, Ravanelli juz jest za stary ( nie ujmujac mu niczego)aby gral w klubie na najwyzszym poziomie

Chlip chlip aż mi się płakać chce. Miałem wtedy 6,5 i finał z Ajaxem to pierwszy mecz jaki obejrzałem w całości i pamietam go. Ten skład.........nie moge to były czasy, byliśmy najlepsi. Od tego czasy byłem zawsze z Juventusem Turyn-the best of the world.
Super temat!!!!!!!!!! Oj ale sie wzruszyłem.......
Forza Juve!!!!!!!

Ja też płaczę Tęsknię za nimi Nawet Ravanelli wtedy jak strzelił gola to płakał, a fajnie Di Livio w majteczkach paradował

Tak jest sie chce!!!
Ale cóż nie da sie cofnąć czasu!!!!!

Tak to byly piekne czasy wlasnie od tego roku zaczolem kibicowac juve a rok wczesniej byl wielki Ajax moja druga milosc pilkarska :-D mam nadzieja ze takie czasy nadejda niedlugo dla ajax-u i juve