Strona 4 z 6

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 14:05
autor: xemi
Czyi kupiliśmy 3 CM, mają 4 innych, a nie kupiliśmy żadnego RB, nie mając żadnego do podstawy.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego zatem na RB nie gra któryś z (A)CM, skoro uparcie Motta takiego wystawia na LW....

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 14:19
autor: Mateys
Nie ma tu co bronić Motty przy wyborze składu, bo nie przewidział, że Stuttgart wyjdzie na murawę zdominować nas fizycznością i wybieganiem. A to zadanie trenera - rozgryźć rywala i zneutralizować jego mocne strony.

Wszyscy którzy wyszli na boisko w podstawowej 11. (może poza Kalulu), odbijali się od "Niemców" jak pacynki. Kto miał nawiązać tę walkę w środku pola? Fagioli? Yildiz? Conceicao? McKennie? W obronie Savona? Miałki Danilo? Na boisku zabrakło dwóch liderów odpowiadających za walkę - Cambiaso i Gattiego. Brakowało też zagęszczenia środka lub rozciągania gry (druga rzecz trudniejsza, bo potrzebna dobra asekuracja i dokładne podania) - wczoraj nawet w sytuacji 2 na 1 dla naszych, jakimś cudem piłkę wyłuskiwał stuttgartczyk. Nie powinno tak być. "Brutalnej" sile na boisku przeciwstawiasz się albo jeszcze większą siłą i zaangażowaniem, albo techniką i umiejętnościami. Ta drużyna jest jeszcze za młoda, by liczyć na to drugie.

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 14:29
autor: vitoo
tom_gru pisze: 23 października 2024, 09:41Za Maxa Danilo wyglądał jak profesor, ale Motta potrafił go zniszczyć.
Danilo od dawna jest słaby i jeżeli kiedykolwiek w Juventusie wyglądał jak profesor, to co najwyżej w pojedynczych meczach. Naprawdę trzeba mieć bardzo krótką pamięć, żeby pisać takie rzeczy i ot tak ignorować wszystkie podania do przeciwników, babole i spóźnione wejścia, wybicia na aferę i strzały w gołębie, jakie w ostatnich dwóch sezonach serwował Brazylijczyk. Już to chyba kiedyś pisałem, ale powtórzę: Danilo od Sandro różnił się tylko tym, że grał częściej i biegał z groźniejszą miną. A to, co odwalił wczoraj, to już naprawdę był szczyt głupoty.

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 14:36
autor: jackop
Mateys pisze: 23 października 2024, 14:19 "Brutalnej" sile na boisku przeciwstawiasz się albo jeszcze większą siłą i zaangażowaniem, albo techniką i umiejętnościami. Ta drużyna jest jeszcze za młoda, by liczyć na to drugie.
Kilogramów i centymetrów też w kadrze jest niewiele, bo taki Yildiz czy Fadżiolo nie nabiorą nagle 20kg naturalnej masy mięśniowej. I koło się zamyka ;)

Tylko technika i gra zespołowa mogą nas uratować przed siepaczami, ale Motta mógłby się w końcu zdecydować kto jest zawodnikiem podstawowego składu, żeby zaczęło się to zgrywać.

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 14:41
autor: Mateys
jackop pisze: 23 października 2024, 14:36
Mateys pisze: 23 października 2024, 14:19 "Brutalnej" sile na boisku przeciwstawiasz się albo jeszcze większą siłą i zaangażowaniem, albo techniką i umiejętnościami. Ta drużyna jest jeszcze za młoda, by liczyć na to drugie.
Kilogramów i centymetrów też w kadrze jest niewiele, bo taki Yildiz czy Fadżiolo nie nabiorą nagle 20kg naturalnej masy mięśniowej. I koło się zamyka ;)
Stąd moja krytyka dla Motty, co do zostawienia na ławce bardziej fizycznych graczy. Dziwnym trafem, w drugiej połowie, po zmianach (zwłaszcza od wejścia Cambiaso i Weaha), trochę więcej mieliśmy z gry w piłkę, trochę mniej siedzenia w kącie i płakania. Nie wiem co chciał trener uzyskać tym składem, ale oszczędzanie się na Inter do mnie nie trafia. Za chwilę w meczu z Interem Gatti czy Cambiaso też złapią kontuzję i ani w LM 3pkt, ani z Interem...

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 15:35
autor: vitoo
jackop pisze: 23 października 2024, 14:36Tylko technika i gra zespołowa mogą nas uratować przed siepaczami, ale Motta mógłby się w końcu zdecydować kto jest zawodnikiem podstawowego składu, żeby zaczęło się to zgrywać.
O to, to. Wiadomo, że kontuzje i kartki utrudniają Motcie pracę, ale naprawdę coś tu powinno się już klarować. Dodatkowo wielu graczy jest bardzo luźno (delikatnie mówiąc) przywiązanych do swoich pozycji, co sprawia, że czasem to wygląda, jakby biegali bez ładu i składu.

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 18:32
autor: Bart985
Dobra, ale już symetryzm Partacza i Motty to przeginacie ;)

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 19:37
autor: belial
Bart985 pisze: 23 października 2024, 18:32 Dobra, ale już symetryzm Partacza i Motty to przeginacie ;)
No tak, bo za Motty gramy genialnie, nie tracimy punktów, drużyna zaczęła atakować itd itp... Porównywanie początkującego trenera, który póki co nie ma pomysłu na grę po przejęciu dużego klubu, do Allegriego (jakiekolwiek by nie były jego ostatnie 2 sezony) - masz rację, jest nie na miejscu. Nie byłem wielkim fanem Allegriego, ale mijają 4 miesiące i gra wygląda tak samo gównianie jak za Maxa. Pisałem to już gdzieś na forum - od paru dobrych lat w tym teatrzyku to nie reżyser jest problemem, tylko aktorzy.

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 19:58
autor: dimebag11
belial pisze: 23 października 2024, 19:37
Bart985 pisze: 23 października 2024, 18:32 Dobra, ale już symetryzm Partacza i Motty to przeginacie ;)
No tak, bo za Motty gramy genialnie, nie tracimy punktów, drużyna zaczęła atakować itd itp... Porównywanie początkującego trenera, który póki co nie ma pomysłu na grę po przejęciu dużego klubu, do Allegriego (jakiekolwiek by nie były jego ostatnie 2 sezony) - masz rację, jest nie na miejscu. Nie byłem wielkim fanem Allegriego, ale mijają 4 miesiące i gra wygląda tak samo gównianie jak za Maxa. Pisałem to już gdzieś na forum - od paru dobrych lat w tym teatrzyku to nie reżyser jest problemem, tylko aktorzy.
Znaczna część aktorów została wymieniona, a nie licząc z dwóch/trzech meczów, to nasza gra ze spotkania na spotkanie upodabnia się do tego co widzieliśmy w dwóch ostatnich sezonach Allegriego, czyli jedno wielkie kupsko.

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 20:50
autor: Mateys
Ja to się dziwię narzekaniom allegrofili. Przecież ostatnie mecze Motty to kwintesencja futbolu dla koneserów Maksa. Corto muso, musimy nauczyć się cierpienia, chcecie rozrywki to do cyrku, nie wszystko da się wygrać, młodzi są zbyt frenetyczni i nie potrafią kontrolować wyniku, z takich spotkań płyną ważne lekcje. Wymieniać dalej? Bo to wszystko mądrości Maksymiliana. Tyle że dla klubu wychodzi to taniej, bo nasz były trener kasował za tę kwintesencję futbolu 9 milionów rocznie. I raczył nią fanów przez trzy lata. Ave.

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 21:22
autor: dimebag11
Mateys pisze: 23 października 2024, 20:50 Ja to się dziwię narzekaniom allegrofili. Przecież ostatnie mecze Motty to kwintesencja futbolu dla koneserów Maksa. Corto muso, musimy nauczyć się cierpienia, chcecie rozrywki to do cyrku, nie wszystko da się wygrać, młodzi są zbyt frenetyczni i nie potrafią kontrolować wyniku, z takich spotkań płyną ważne lekcje. Wymieniać dalej? Bo to wszystko mądrości Maksymiliana. Tyle że dla klubu wychodzi to taniej, bo nasz były trener kasował za tę kwintesencję futbolu 9 milionów rocznie. I raczył nią fanów przez trzy lata. Ave.
Najlepsze są te teksty, że Max to by z pewnością wygrał czy to mecz w Serie A czy też w LM. Dwa lata temu to pokazał jak on "wygrywał" z Maccabi Hajfa czy Benficą w LM oraz z Empoli czy inną Monzą w lidze...

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 21:39
autor: Volto
Dopiero dziesięć spotkań za nami. Poczekajmy minimum do połowy sezonu ze wstępnymi ocenami. Ten sezon jest przejściowym w pełnym znaczeniu, toteż top 4 i 1/16 i poprawa gry, to wystarczy. Czasem trzeba się cofnąć, zawrócić jak obraliśmy złą drogę.

Plus, że Motta nie zaklina rzeczywistości jak Al***ri i mówi wprost jak wyglądał mecz. Niech kombinuje, czasem się nie uda, jak to w eksperymentowaniu.

No i dopiero co JP chciało młody zespoł... Nagle się okazało, że życie to nie FM i psioczenie, że jeszcze za słabi. Lekkie rozdwojenie jaźni, Panowie... Niech się młodzież ogrywa, a po sezonie ocena. Taki Savona z Cabalem mogę być całkiem dobrymi zawodnikami. Przy obecnej dyspozycji Ciurama, Keniego, czy w tym meczu - Fadżio, to i Adzic powinien zostać bardziej sprawdzony bo w Daglasa wierzę coraz mniej. Chyba AV wiedziała co robi...

Samo spotkanie do zapomnienia, wygrali lepsi. No i Danilo to może rotować od 70 minuty przy wyniku 3-0 do przodu. Skończony zawodnik. No i nigdy nie był profesorem, jak to @tom_gru twierdzi. Dwa dobre sezony, ale i tak zawsze jak granat z obluzowaną zawleczką. Teraz też, bdb pierwsza połowa, oraz kompromitacja w drugiej. Dobrze, że to ostatni sezon dla niego w Juve.

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 23 października 2024, 21:58
autor: tom_gru
vitoo pisze: 23 października 2024, 14:29
tom_gru pisze: 23 października 2024, 09:41Za Maxa Danilo wyglądał jak profesor, ale Motta potrafił go zniszczyć.
Danilo od dawna jest słaby i jeżeli kiedykolwiek w Juventusie wyglądał jak profesor, to co najwyżej w pojedynczych meczach. Naprawdę trzeba mieć bardzo krótką pamięć, żeby pisać takie rzeczy i ot tak ignorować wszystkie podania do przeciwników, babole i spóźnione wejścia, wybicia na aferę i strzały w gołębie, jakie w ostatnich dwóch sezonach serwował Brazylijczyk. Już to chyba kiedyś pisałem, ale powtórzę: Danilo od Sandro różnił się tylko tym, że grał częściej i biegał z groźniejszą miną. A to, co odwalił wczoraj, to już naprawdę był szczyt głupoty.
Widzę, że już nawet oceny zawodników kreujecie pod własne tezy :D przez ostatnie dwa sezony był najlepszym obrońcą w zespole (już chyba nikt nie pamięta jak słabe wejście do drużyny miał Bremer). Od sezonu 2020/2021 Danilo jest co sezon w top5 najlepszych piłkarzy Juve wg portalu Whoscored https://www.whoscored.com/Teams/87/Arch ... geId=22143, ale forumowi eksperci zamiast oglądać mecze to szukali tych ubitych gołębi :D

Z uwagi na wiek trudno będzie mu powtórzyć tamte sezony, ale żeby tak hejtować zawodnika, który przez 2 ostatnie sezony był filarem tej drużyny :| Ktoś tu pisał, że jak 4 ŚO miałby stać się filarem obrony.... to proste, 4 w hierarchii był tylko z uwagi na brak chęci odnowienia kontraktu przez klub (stąd też dążenie do usunięcia tego zapisu z kontraktu), a obecnie pozostało 4 obrońców na poziomie: Danilo, Gatti, Kalulu i Cambiasso oraz aspirujący do tego poziomu Cabal... nie da się go odstawić od składu bez zakupu co najmniej 2 nowych obrońców, co w zimowe mercato jest mało prawdopodobne.

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 24 października 2024, 04:41
autor: Marat87
Takie pytanie po za tematem, według którego serwisu z notami Boenisch był najlepszym zawodnikiem Polski na Euro 2012?

Re: Liga Mistrzów 24/25 (3) JUVENTUS FC - VFB STUTTGART

: 24 października 2024, 06:58
autor: Bart985
belial pisze: 23 października 2024, 19:37 ale mijają 4 miesiące i gra wygląda tak samo gównianie jak za Maxa.
Łał.
Aż 4 miesiące (ale chyba wg kalendarza to nie...).
I tak samo wygląda.
Łał.
:think: