JuvePoland

Statystyka nie kłamie. Przykładowy Real grał wcześniej 2 mecze z rywalami z 1 i 2 koszyka a teraz gra 4. Nie chce mi się liczyć procentów jak to się dokładnie przekłada na odsetek hitów na kolejkę ale zakładam że wzrost jest około dwukrotny.

Oczywiście że nie każdy mecz z drużyną z 2 koszyka to będzie hit ale... Te mecze które doszły to są mecze których wcześniej nie było bo ten Real z nikim z 1 koszyka nie grał. A że tak się ułożył dziś terminarz? Loteria.

Maly pisze: ↑18 września 2024, 20:17
Oczywiście że nie każdy mecz z drużyną z 2 koszyka to będzie hit ale... Te mecze które doszły to są mecze których wcześniej nie było bo ten Real z nikim z 1 koszyka nie grał. A że tak się ułożył dziś terminarz? Loteria.

Se lepiej sprawdź następne kolejki, ale hitów...

Zwykła propaganda mafii Ceferina, żeby robić więcej kasy, dla kibica żaden zysk, dla klubów też. Więcej pieniędzy, mniej jednak za pojedynczy mecz, bardziej zajechani piłkarze. Wygrywa tylko mafia, reszta przegrywa. Jak zawsze.

@Volto
Dokładnie, meczów więcej niż w poprzedniej formule, a kasa do zarobienia teoretycznie większa, ale za wygranie pojedynczego spotkania jednak mniejsza. Taki sam myk jak za poprzednich rządów w PL, gdzie niby obniżyli podatki, ale zwiększając składkę zdrowotną jednak podwyższyli.

Nie wiem czego nie rozumiecie serio W fazie grupowej jest 9 meczów pomiędzy drużynami z 1 koszyka. W poprzednim sezonie było 0 takich spotkań a w tym roku pierwszy koszyk to czysty ranking a nie mistrz Rosji czy Portugalii. Mamy 8 kolejek więc w każdej powinny być średnio 1 mecz jakiego przez lata w fazie grupowej nie było. Oczywiście w drugą stronę jest 9 meczów pomiędzy drużynami z 4 koszyka ale takich spotkań i tak nikt nigdy nie oglądał więc czy byłoby takich meczów 10, 20 czy 30 nie ma żadnej różnicy.

Nicram_93 pisze: ↑18 września 2024, 10:20 Świetny artykuł, który obiektywnie podsumowuje nową reformę Ligi Mistrzów: https://www.sport.pl/pilka/7,65041,3131 ... =SNO_Img_1 i r

Na tej żałosnej stronce nie ma żadnych świetnych artykułów od lat (mówię o dziale sportowym, nie o psycholach nienawidzących GW z ... wie jakich powodów), a ten gość skompromitował się swoimi bredniami w tej debacie C+

Jak tam czytam, że poprzedni format był zły, ten jest gorszy, a powrót do tylko mistrzów (stąd właśnie zachowana nazwa Liga M I S T R Z Ó W krajowych w domyśle) to komedia, a jednocześnie wszyscy zasłaniają się dzieciarnią, która nie jest w stanie wytrzymać 90 minut spotkania (ciekawe zatem kto ogląda 10 odcinków seriali pod rząd?) to wychodzi mi, że... należałoby zlikwidować te rozgrywki.

I w ogóle wszystkie puchary europejskie. Będzie więcej odpoczynku dla graczy, mniej kasy, więc horrendalne stawki za transfery i pensje się unormują, a jak jakieś ekipy będą sobie chciały zrobić miniturniej i sprzedać do niego prawa to się umówią i to zrobią.

Maly pisze: ↑18 września 2024, 23:14 Nie wiem czego nie rozumiecie serio

Daj spokój, niektórym układają życie proste hasełka UEFA=mafia i to im starczy.
Podziwiałem fikołki tych od "super"ligi i to już było coś, teraz są bezsilni to próbują na każdym etapie podważyć coś co się dopiero zaczyna.
Zapominając że historia kołem się toczy i podobne narzekania były przy każdej zmianie PE, przy każdej zmianie ligi jak np. przeformatowaniu ligi angielskiej w Premier League.

A zawsze jest prosta sprawa - jak Milan, jak Juventus. Pójść za głosem kibiców (tylko których) i nie zgłosić drużyny do rozgrywek. Proste. Więcej czas na odpoczynek, skupienie na lidze, bla, bla bla.

Tylko jakoś nikt tego nie robi, w sensie ideologicznym, bo włoskie kluby robiły to żeby wyzerować sobie relacje z UEFĄ. A z tą "mafią" dobrze współpracuje ECA i... tyle.

Maly pisze: ↑18 września 2024, 23:14 Nie wiem czego nie rozumiecie serio W fazie grupowej jest 9 meczów pomiędzy drużynami z 1 koszyka. W poprzednim sezonie było 0 takich spotkań a w tym roku pierwszy koszyk to czysty ranking a nie mistrz Rosji czy Portugalii. Mamy 8 kolejek więc w każdej powinny być średnio 1 mecz jakiego przez lata w fazie grupowej nie było. Oczywiście w drugą stronę jest 9 meczów pomiędzy drużynami z 4 koszyka ale takich spotkań i tak nikt nigdy nie oglądał więc czy byłoby takich meczów 10, 20 czy 30 nie ma żadnej różnicy.

Co tu jest do rozumienia? Nie każdemu się ten nowy format podoba i tyle, ja na niego narzekam od kilku lat, zanim jeszcze wszedł w życie.

Takich spotkań nie było w grupie, ale przez system losowania i tak się trafiały zaraz po grupie, bądź trochę dalej, gdzie mecz/dwumecz też był o większą stawkę.
Który mecz między zespołami z 1 koszyka nie odbył się w ciągu ostatnich 5 lat? Z ciekawości sprawdziłem, rozpiszę żeby było widoczniej na podstawie tego, co zostało rozlosowane, nie liczę meczów grupowych:

Real - Dortmund (ostatnio zeszły finał) i Liverpool (ostatnio 1/8, 22/23)
City - Inter (ostatnio finał 22/23) i PSG (ostatnio półfinał 20/21)
Bayern - PSG (ostatnio 1/8, 22/23) i Barcelona (ostatnio półfinał 19/20)
PSG - City (jw.), Bayern (jw.)
Liverpool - Real (jw.), Lipsk (ostatnio 1/8, 20/21)
Inter - Lipsk (BRAK MECZU W OSTATNICH 5 LATACH), City (jw.)
Dortmund - Barcelona (BRAK MECZU W OSTATNICH 5 LATACH), Real (jw.)
Lipsk - Liverpool (jw.), Inter (jw.)
Barcelona - Bayern (jw.), Dortmund (jw.)

Całe DWA mecze się nie odbyły w ostatnich 5 latach w fazie pucharowej - Dortmund z Barceloną, za to grali ostatnio w grupie w 2019/20, oraz Inter - Lipsk, co też nie brzmi jak jakiś megahit kolejki.

Plus, patrząc na te najbliższe terminarze to jednak więcej niż 2 "hity" na dzień się nie trafiają. Wczoraj był jeden to się skończył 0-0.

Barca gra z Realem 2 lub więcej razy w sezonie i masom się to nie nudzi a ty tu narzekasz, że ktoś z kimś już grał na przestrzeni 5 lat... Bądźmy poważni.
Wcześniej miałeś mniej meczów hitowych w odniesieniu do wszystkich rozgrywanych, teraz jest ten procent podniesiony a do tego doszły mecze, które jak piszesz wcześniej też miałeś ale na poziomie 1/4 w górę... i wraz źle, bo już to kiedyś widziałeś, co prawda 60% zawodników już w tych klubach z poprzedniego meczu nie ma ale klub to klub

"Gazzetta dello Sport – Inter wielki, mistrzowski remis Nerazzurrich z Manchesterem City. Simone Inzaghi sprawia, że gwiazdy Pepa Guardioli drżą na Etihad."

Myślę sobie, obejrzę skrót, zobaczę przed czym tam drżały gwiazdy Etihad - a tam obrona Częstochowy Interu i masa niewykorzystanych, dobrych okazji zawodników City.

Mistrzowski remis? Inter wielki? Matko z córką... tak nisko upadł włoski futbol, by cieszyć się z czegoś takiego i stawiać za to pomniki? Jeśli Włosi są aż tak odklejeni, to szybko nie nadgonią różnicy jaka ich dzieli od najlepszych drużyn w Europie.

Że to był mistrzowski remis to jednak trudno się nie zgodzić wszak to mistrzostwo dla Interu, że mecz zakończył się remisem

Mateys pisze: ↑19 września 2024, 13:18 "Gazzetta dello Sport – Inter wielki, mistrzowski remis Nerazzurrich z Manchesterem City. Simone Inzaghi sprawia, że gwiazdy Pepa Guardioli drżą na Etihad."

Myślę sobie, obejrzę skrót, zobaczę przed czym tam drżały gwiazdy Etihad - a tam obrona Częstochowy Interu i masa niewykorzystanych, dobrych okazji zawodników City.

Oglądałem cały i Inter jakos mocno nie odstawał. Rozpaczliwej obrony Częstochowy na pewno nie było. Ogólnie nudny mecz poza kilkoma zrywami a inter też miał swoje szanse by to wygrać.

Co by nie było w tej ogólnej tabeli 1pkt z drużyną z 1 koszyka i to na wyjeździe to jednak sukces, ale mistrzowski to by był gdyby dawał mistrzostwo

dawid1897 pisze: ↑19 września 2024, 14:49 Oglądałem cały i Inter jakos mocno nie odstawał. Rozpaczliwej obrony Częstochowy na pewno nie było. Ogólnie nudny mecz poza kilkoma zrywami a inter też miał swoje szanse by to wygrać.

Gdybym miał się opierać na suchych statystykach (xG - Man City (2.32) 0-0 (0.60) Inter Milan) i skrócie, to powiedziałbym, że Inter miał furę szczęścia, a nie, że był tu gdziekolwiek mistrzowski.

Ale że meczu nie oglądałem, to pozostaje mi uwierzyć na słowo, że mogli to wygrać.

Co nie zmienia faktu, że włoskie artykuły wyglądają po prostu śmiesznie.

Mateys pisze: ↑19 września 2024, 16:52

dawid1897 pisze: ↑19 września 2024, 14:49 Oglądałem cały i Inter jakos mocno nie odstawał. Rozpaczliwej obrony Częstochowy na pewno nie było. Ogólnie nudny mecz poza kilkoma zrywami a inter też miał swoje szanse by to wygrać.

Gdybym miał się opierać na suchych statystykach (xG - Man City (2.32) 0-0 (0.60) Inter Milan) i skrócie, to powiedziałbym, że Inter miał furę szczęścia, a nie, że był tu gdziekolwiek mistrzowski.

Jakbyś się miał opierać na statystykach xG to proponuje zakład zamknięty oraz niewypowiadanie się dopóki się nie ogarniesz, oraz każdemu kto na tych gó*no statach opiera swoje zdanie. Amen.

Co za idiotyzm ogarnął wszystkich, że X coś tam jest jakimkolwiek wyznacznikiem, ludzie...

Volto pisze: ↑19 września 2024, 17:17 Jakbyś się miał opierać na statystykach xG to proponuje zakład zamknięty oraz niewypowiadanie się dopóki się nie ogarniesz, oraz każdemu kto na tych gó*no statach opiera swoje zdanie. Amen.

Troszkę Cię kolego poniosło.

Niczego nie opieram w 100% na statystykach. I xG traktuję jako ciekawostkę, a nie jedyną stałą we wszechświecie.

Jeszcze raz napisać, że to o czym wspomniałem wyżej opieram na skrócie i statystykach? Te dwie rzeczy razem chyba już mogą dać jakiś pogląd na mecz?

Poza tym chyba zgubiłeś clue całej wypowiedzi, czyli euforię i ekstazę redakcji LGDS, których nie rozumiem.

Mecz był na remis/1-0 dla City

Poniosło mnie, fakt, niestety jak widzę, że ktokolwiek określa mianem statystyki i się sugeruje 'X-coś tam' to mnie nosi. To algorytm, kulawy zakłamany algorytm, nic więcej...