JuvePoland

Sędzia sobie sam zawiesił poprzeczkę, o którą się wypierniczył. Jesteśmy tłem. Chłopcy z pola karego nie potrafią trafić w bramkę. Z czym do ludzi...? Jakie to przykre

di Bello dzisiaj pijany... To plus stan murawy = kontuzja albo głupi błąd i czerwona kartka. Zobaczymy tylko w którą stronę.

Nie wiem czy na tej murawie Arthur się nie połamie do końca. Nie wiem, kto z naszej ławki mógłby być zmianą na plus w tym momencie. Na szczęście dla nas, najlepszy zawodnik Milanu już zszedł z boiska.

Typowy mecz na remis :scarf:

Milan wcale nie jest lepszy. Jakby ich przycisnąć to jak najbardziej można to wygrać. Trzeba tylko trochę chcieć i czasem do przodu dla odmiany podać.

Przydzielenie burgerowi czegokolwiek więcej niż dostawienie głowy to samobójstwo.
Co najmniej kilka razy była okazja do stworzenia czegoś sensownego, ale wybory naszych atakante wzbudzają litość.
Locatelli szybkie żółtko za nic i potem gra z hamulcem.
Milan prowadzi grę i bez zmian (Arthur) taki stan się utrzyma.
Morata dno, niestety.

Fajne to sędziowanie i ten VAR.

Oczy mi się całkowicie wykrwawiły...

O czym tu pisać, dramat, od poziomu murawy, po poziom zaangażowania, aż po wyrwę na lewej stronie, która jest wielka jak pół Alaski. Nie chcieliśmy wygrać, więc dobrze, że tym razem nie przegraliśmy. Brak jakiejkolwiek sytuacji bramkowej w całym meczu, hurra jak się cieszę, że Allegri wrócił, to był taki jego mecz.

Stado błaznów i tyle. Ostatnia akcja Kean'a podsumowuje cały mecz.

Ciężko ogląda się mecze druzyny, którą prowadzi taka ..... jak Allegri.
Rozpieścił nas Landucci ostatnimi meczami ale worcil mister dziewięć milionów, ę ą znawca calcio, zero cenniejsze niż złoto, wycofaj do bramkarza i wybij lage, cofnij registe na linie bramkową.

Jesteśmy absolutnie beznadziejni. Spezia tu wbiła 2 gole a my bez żadnego celnego strzału. Jestem zażenowany tym guufnem. Mamy niestety półgłówkow w zespole.

Na Moracie karny ale i co z tego. Inter na początku kwietnia mistrzem.

No cóż, specjalnie sobie wieczór ustawiłem tak żeby ten mecz zobaczyć, a teraz najchętniej bym go wymazał z pamięci, poziom stojący dramatyczny i tragiczny, nie wiem co tu więcej można napisać..

Meczu nie oglądałem bo została mi jeszcze odrobina szacunku do siebie samego i tu pytanie - jak zagrał Pan który chce zarabiać 10 mln bo podobno jest w stanie odmienić losy meczu?

Ciężko nie odnieś wrażenia, że graliśmy tu na remis. Czy ktoś jednak potrafi to zrozumieć? Gonimy czołówkę, mamy na to kolejną szansę, bo Milan nic wielkiego nie grał (niedawno podobna sytuacja w meczu z Napoli), a my cieszymy się z remisu. Jak my mamy wskoczyć do tego TOP 4, może ktoś mi jest w stanie to wytłumaczyć? Ja mam bardzo duży niedosyt po tym meczu, bo można było wywieźć stąd 3 punkty, ale przede wszystkim trzeba było chcieć.

Jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> można zagrać takie gówno, ani jednego celnego strzału. Dawać Dusana i Scamacce a Morata i Dybala niech <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, podobnie Bentancur. Takiego dna w tym sezonie jeszcze nie było, te <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> grały tak jak by remis był cudownym wynikiem. Ja <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, my z tym trenerzyną <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> musimy męczyć się 4 lata ale jakoś tak piwo spokojniej się pije, nie ? Kean, cóż za zmiana, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zmieniła jeszcze większą <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Naszym największym zimowym wzmocnieniem jest regularność Ruganiego