Jak już jesteśmy przy tym temacie, to ja też należałem do obozu 'po co wydajemy zimą taką kasę na Rudego (i nie możemy z niego korzystać do lata, chociaż już mógłby się u nas aklimatyzować) skoro potrzebujemy 9tki zamiast Gonzalo - czytaj: dogadajmy się z Mino w sprawie tańszego Haalanda'. 
Druga sprawa to dyskusja na temat pozycji, na której Kulu będzie u nas grał. Pomimo tego, że chłopak swój jeden dobry sezon w Parmie zagrał na prawym skrzydle (jeśli chodzi o tą pozycję to wolałem również tańszego Torresa) ludzie usilnie starali się mi wmówić, że będzie z niego super środkowy ofensywny pomocnik, grający za napastnikami. Na tą chwilę nic z tego nie wyszło.
Idąc dalej; nie dość, że prawą flankę w momencie trwania mercato mogli obstawiać Costa, Berna, Cuadrado zakontraktowany zimą Kulusevski, to jeszcze nie wiem po jaką cholerę dorzuciliśmy do tego Chiesę (tak jak pisze ostatnio @Maly, Włoch wygląda najlepiej na prawej). Oczywiście podziękowaliśmy Douglasowi, Juan rozpatrywany był wtedy bardziej na prawej obronie, a lewa strona w 4-3-3 / 4-2-3-1 (bo tak to sobie zakładaliśmy) była zarezerwowana dla Ronaldo. Osobną kwestią po podpisaniu Moraty była pozycja Dybali i stan środka pomocy.
I w trakcie tego Zarząd prezentuje nam Pirlo jako trenera ze swoim super pomysłem (o którym nie wiedzieliśmy wtedy) grania trójką w obronie i dwójką w ataku. Jestem bardzo ciekawy jak zareagował Paratici, bo dzięki temu połowę ruchów transferowych można o kant dupy rozbić. Cuadrado przestał być potrzebny na obronie, więc jedyna pozycja dla niego to prawe wahadło. Chiesa ssie pałę na lewej, więc zostaje mu prawe wahadło, Bernardeschi... nie nadaje się do niczego, Kulusevski na lewej bryndza, na prawej przeciętnie, na środku nie jest nawet rozpatrywany. 
Tymczasem na lewej hula sobie wiatr tak mocny, że przywiał do kadry Frabottę, bo jedynym zawodnikiem mogącym tam efektywnie grać w piłkę jest na chwilę obecną Sandro.
O środku obrony już żal pisać, ale tam też wyszedł cyrk, bo ze względu na nie granie PO Danilo (tak jak Cuadrado) musiał zostać przerobiony, a oddany na wypożyczenie! Rugani przydałby się patrząc na ilość kontuzji; zwłaszcza to co dzieje się z Chiellinim i Demiralem.
Jeśli to nie są kolosalne jaja, to nie wiem co nimi jest. Nie ma to ani rąk, ani nóg, ani głowy tym samym mózgu. I tu muszę uderzyć się w pierś, bo (przed przyjściem Kjezy) teoretyzowałem, że na papierze 3-4-1-2 może mieć szanse powodzenia (tutaj: 
viewtopic.php?f=2&t=22502&start=570). Okazało się, że Andrzej odstawia jakieś dziwne cyrki, miesza składem jak głupi, a wszystko co mogło pójść źle poszło źle:
- Bonucci nadal jest waflem i przejście na 3jkę z tyłu nic nie zmieniło, 
- Giorgio i Merih widzą się częściej u lekarza niż na boisku, 
- nie dokonaliśmy potrzebnych transferów,
- pod nieobecność Sandro nikt nie potrafi efektywnie załatać lewej flanki
- Pirlo nie wie jak wykorzystać Dybalę, a on sam nie potrafi się ogarnąć
kdzr pisze: ↑03 grudnia 2020, 13:36Odechciewa się przez Was czytać forum. Tak jest z każdym - trenerem, działaczem,  prezesem, piłkarzem, na magazynierze kończąc. Śmiesznie - żałosne są te Wasze pseudo rzeczowe opinie po tak krótkim czasie, w wyjątkowo posranym przez koronę sezonie. Żal mi Was, tak po ludzku,
 
I ty oczekujesz od innych szacunku? Wyborny suchar milordzie 
