JuvePoland

Kto po golu Kulu pomyślał że Berna by to spartolił???

Sorek21 pisze: ↑20 września 2020, 21:11 Kto po golu Kulu pomyślał że Berna by to spartolił???

Dybala by to spartolił

Do przerwy powinno być 3 i spokój.

Jak na pierwszy mecz Pirlo Serie A to całkiem przyjemnie się to ogląda jak na razie. Szkoda zmarnowanych setek, ale jest tak jakoś spokojniej, niż za kadencji Kiepury. Czuję, że prędzej my wciśniemy drugą bramkę, niż damy sobie wbić.

Fajnie, że Kulu z brameczką w debiucie, a tak to bez szału. Pozorujemy atak rozgrywając w ślimaczym tempie, sytuacje tworzymy z przypadku. Chociaż tyle, że z tyłu spokój, ale Sampa jest daremna i chyba nie ma ochoty atakować.

Wiem, że to tylko Sampdoria, lecz w zeszłym sezonie nie ważne kto to był, czy Spal czy ktoś inny, to graliśmy kupsko, a dziś widzę, że zawodnikom się chce i czasem wychodzą fajne akcje. Szkoda sytuacji Ronaldo, póki co piłka go nie lubi dziś, mógł już mieć ze 2 bramki. Po przerwie tzreba stzrelić coś jeszcze, bo wiadomo...jeden głupi błąd i...

Ramsey mocno się stara i mocno presuje. Zaryzykuję, że to jego najlepsze 45 minut od kiedy tu trafił.

Na razie jestem pod wrażeniem . Oczywiście to tylko dopiero 45 minut, ale ogląda się przyjemnie. Szkoda tych dobrych sytuacji Ronaldo.

Ja również nie widzę poprawy za bardzo.

Gramy z osłabioną Sampdorią, która ledwo się utrzymała w poprzednim sezonie. Nadal brakuje tempa, gry skrzydłami (których nie ma) i ogólnego pomysłu na grę.

Z plusów - to występy naszych nowych młodych, no i jakieś tam próby pressingu.

Jako taki sprawdzian przyjdzie w najbliższych 2 kolejkach z Romą i Napoli.

Dzisiaj nie ma sensu się czymkolwiek ekscytować.

O matko bosko, przecież Pirlo miał z nimi kilkanaście dni wspólnego trenowania, czego oczekiwaliście w tak krótkim czasie? Barcelony Guardioli? Liverpoolu Kloopa?

Bukol mówił o takich meczach "pełna kontrola".

Wiadomo, że nie ma się co podniecać - ale pierwszy raz od roku można zaobserwować zalążek pomocy w tej drużynie. W zeszłym roku tam była wyrwa.

Pirlo = Allegri

Dobry występ debiutantów, łatwe zwycięstwo. Nie ma sensu pisać jeszcze może o zalążkach Pirlossimo, ale dzisiaj momentami wyglądało to całkiem git.

Pomoc w zeszłym roku była tak, jak Bentancur był w formie to Rabiot jeszcze nie. Jak po przerwie Rabiot był w formie to Bentacur był zajechany. Dzisiaj? Weston i Rabiot mocno w pomocy. Od razu było widać balance. W zeszłym Matuidi by grał jak grał i Rabiot/Weston by nie cofnął w jednak akcji.

jackop pisze: ↑20 września 2020, 22:40 Pirlo = Allegri

W sensie?

Ramsey najlepszy na boisku według who scored.

Ustawienie bez registy i gra od razu wyglądała lepiej.