JuvePoland

Pjanic podanie jak Pirlo, nareszcie mu coś wyszło.
Higuain wykorzystał okazję, poza tym zero pożytku.
Ronaldo nie trafia na pustaka, a jak dostaje podanie to mu piłka 'odksakuje', szkoda gadać.
Berna <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wykartkował się przed Lazio, brawo.
Sandro nic nie ogarnia, przykro się ogląda jego wyczyny. Bentancur jedzie z odbiorem a temu się odbija od sęka prosto do przeciwnika...
Statyczność w fazie defensywnej przeraża, nasi stoją a Sassuolo robi co chce. Pjanic udający, że coś robi w obronie to zabawny widok. Jest 1-2 a spokojnie mogło być 3-4 dla Sassuolo...

@Garreat akurat ostatnie podanie przy golu dla Sass posłał Benta. Nawet po sęku Sandro dało się to jeszcze uratować.

W tym momencie sezonu Juventus taktycznie i mentalnie nie istnieje. Walka o Scudetto będzie trwała do ostatniej kolejki, a Liga Mistrzów nas boleśnie zweryfikuje.

Jak tak patrzę to coś złego się tam zaczęło dziać jeszcze w ostatnim sezonie Allegriego i nadal to trwa. Wydaje się, że im się w ogóle nie chce.

Czekam na mądrości/wysrywy szczypka i Malego

Pisałem na czacie przy 0-2, że szykuje się remontada no i cyk 3-2 dla lepszych.

#SarriOut

Czas <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Szkoda życia.

To co robi Ramsey... ręce opadają

9 straconych goli i 2 punkty w 3 meczach z Milanem, Atalantą i Sassuolo. Tak źle nie było od czasów Delneriego (nie liczę momentów sezonu, gdy już mieliśmy zapewnione mistrzostwo).

Porażka, powtórka z Milanu, z taką grą wygrać Scudetto to aż wstyd...

Tragedia, jakim cudem my jesteśmy liderem to chyba tego nikt nie wie. Dziś moja cierpliwość do Sarriego się skończyła, czara goryczy się przelała. To co się drugi sezon z rzędu dzieje z tym zespołem to jest niewytłumaczalne.

Bez wyrzucenia 15 graczy i trenera tu się po prostu nic nie zmieni. Ta drużyna potrzebuje świeżości jak ryba woda. Zatrudnić jakiegoś młodego trenera z wizja, dać mu kilka lat na budowę i wtedy może coś zadziała. Obecne gówno trwa od Cardiff. Dziwne, że smród od tyłu lat nie dotarł do głowy Agnelliego.
Osobiście liczę na scudetto dla Atalanty.
Dybala po meczu ospoczynku zapomniał jak się gra w piłkę.
Costa wraz ze swoim 1 punktem IQ niech daje wdaje się w polemiki na twiterze zamiast zacząć grać.

Ja tam jestem kontent, rzecz jasna z remisu a nie gry. Lazio też remis, do walki włącza się Inter. Jeżeli wygrają to będą mieli 6 punktów straty i chwilę nadziei, ale oni jeszcze zdążą się nie raz o własne nogi potknąć

Spokojnie. Mistrza przegramy na samym finiszu. Sarri jest w tym dobry.

Pierwszej nie oglądałem. Z drugiej zapamiętam żałosnego Costę.

Natomiast tu nie ma co bronić, od Milanu nie wyciągamy wniosków, niczego dobrego o tym zespole nie da się powiedzieć, ani nie mamy sensownej defensywy, ani nie dominujemy w środku, ani nie potrafimy kreować kończyć sytuacji bramkowych. Większość rzeczy dzieje się z przypadku.

Scudetto będzie, to pewne, ale no nie o taki Juventus zwalniałem Allegriego.

Cobra pisze: ↑15 lipca 2020, 23:51 Spokojnie. Mistrza przegramy na samym finiszu. Sarri jest w tym dobry.

O tym samym pomyślałem. Na tym etapie jego Napoli zazwyczaj puchło. Dobrze, że zdobyliśmy ten punkt. W trzech ostatnich meczach zdobyliśmy ich całe dwa. Kiepsko.