JuvePoland

Co to jest za drużyna... czy ktoś odpowie mi....

Nie piszę już dzisiaj nic więcej, bo szkoda strzępić ryja

Przypuszczam, że teraz już kiep nie jest wrogiem nr 1 dla kibiców Napoli...teraz jak kiep będzie przyjeżdżał do Neapolu jako trener Juve to będzie witany owacjami. Gdyby nie trafił do Juve to Napoli nie wiozłoby nas dwa razy z rzędu, będą mu tam pomnik stawiać. Ronaldo drugi przewalony finał

Wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze? To, że nawet jak przerżniemy dosłownie wszystko "koncertowo", to nic się w to okienko nie zmieni, bo będzie wspaniała wymówka, że to pech i wina pandemii, i gdyby nie to, to byłoby całkiem inaczej.

Statystycznie Jeszce dodam że mieliśmy 1 dzien więcej przerwy, ponadto od wczoraj jesteśmy w Rzymie a oni dziś przyjechali.
Mamy 4 kontuzje bez gry w piłkę... mir o szerokej ławce pada.

No i najważniejsze. Nie umiemy grać w piłkę. W tym sezonie 0 tituli.

Sytuacja wygląda dokładnie tak jak podczas 2x7 czyl brak lidera zepołu w środku pola.Dopiero przyjście Pirlo sprawiło że Juve zwyczajnie zaczeło grać w piłkę.

Ocenimy na koniec sezonu, ale w tej chwili to sie czuje mega słabo

Autentycznie nie ma różnicy między tym Juventusem, a tym sprzed pandemii. Nie zmieniło się absolutnie nic. Nadal milion bezsensownych wrzutek, ci sami piłkarze grają słabo i tak koło się toczy.

Napoli dziś było lepsze przez większość meczu, zasłużyli na wygraną, Juventus był lepszy tylko na początku spotkania. Ale dlaczego Danilo strzelał karnego jako drugi to ja nie wiem.

Ciekawe, czy Sarri poleci niezależnie od wyniku w Serie A. Bo na LM, co tu dużo mówić, bym się nie nastawiał.

Rozgrzany Sturaro pisze: ↑18 czerwca 2020, 00:12 Autentycznie nie ma różnicy między tym Juventusem, a tym sprzed pandemii. Nie zmieniło się absolutnie nic. Nadal milion bezsensownych wrzutek, ci sami piłkarze grają słabo i tak koło się toczy.

Napoli dziś było lepsze przez większość meczu, zasłużyli na wygraną, Juventus był lepszy tylko na początku spotkania. Ale dlaczego Danilo strzelał karnego jako drugi to ja nie wiem.

Ciekawe, czy Sarri poleci niezależnie od wyniku w Serie A. Bo na LM, co tu dużo mówić, bym się nie nastawiał.

Nie do końca się zgodzę, jest gorzej - na przykład Ronaldo jest jeszcze bardziej irytujący, dodatkowo przegrywa większość dryblingów i ma problemy z ustawianiem się. Miałem cichą nadzieję, że koleś kreujący się na maszynę i megaprofesjonalistę, na pandemii tylko zyska i dzięki swojemu rygorowi będzie wyglądał o niebo lepiej na tle rozleniwionej hałastry z Serie A. A tu klops...

Stawiam, że Danilo strzelał, bo wszedł chwilę wcześniej, Ronaldo spudłował z Milanem, więc calma, calma, a reszta, po arcytrudnych 90 minutach, na ciężkim terenie z nieprzyjazną publiką, opadała z sił. No, i już po rozbiegu było widać, że szykuje się Zaza.

harcownia pisze: ↑17 czerwca 2020, 23:31 Co to jest za drużyna...

... Co śledziem je*** tak. Je**na ku*wa świnia - arka Gdynia!

A nie, to Juve niestety...

Wiem, wiem, cartelino giallo per me, ale wuj w to. Po wczorajszym "widowisku" już mi wszystko jedno.

Cobra pisze: ↑17 czerwca 2020, 23:26 Kibicuje temu zespołowi od 1996 roku. Szczerze mówiąc nigdy nie miałem tak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> na ten zespół jak teraz...

Aż chce się zaśpiewać - ,,mam tak samo jak Tyyyyyy". Juventus mi zbrzydł w ubiegłym sezonie (myślałem, że to wina Allegriego), a po popisach Sarriego w II połowie sezonu Juventus mi zobojętniał. Oglądam nadal bo kocham tę drużynę, ale jakoś nie przykładam większej wagi do kolejnych porażek, a nawet się poniekąd cieszę, bo być może wywoła to pewne zmiany w kadrze i na stołku DS'a.

To nie kiep jest problemem (a przynajmniej nie głównym) tylko ta ohydna pomoc i ustawienie ataku pod CR7, który młodzieniaszkiem już nie jest. Bez wymiany połowy składu nie mamy co liczyć na tytuły.

Jak Lazio nie spuchnie to zostaniemy z niczym w tym sezonie.

Aaa i nastawmy się na kompromitację w LM z Lyonem, który nie zagra już żadnego oficjalnego meczu do spotkania z nami.

Pocieszające jest to, że do meczu z Lyonem mamy do rozegranie 12 meczów.
Pocieszające jest to, że mamy szeroką kadrę i przy grze co trzy dni Lazio powinno spuchnąć.
Martwi mnie to, że grając co trzy dni tak naprawdę nie ma czasu na trening, na poprawę.
A do poprawy jest wszystko, dosłownie wszystko.
Jedynie o bramkarza jestem spokojny.

Wszystko związane z Juve zaczyna być absurdem. Allegri odchodzi, zatrudniamy nowego trenera. Każdy widzi i wie jak Sarri chce grać, a Paratici zostawia mu starą ekipę która nie nadaje się do gry w stylu Sarriego. Z drugiej strony nasz trener jest ograniczony i nie potrafi się dostosować do tego co ma.
Polityka transferowa kompletnie się rozjechała. Co na to Paratici, odpowiada za to?
Tak na marginesie skończmy z gadaniem że mamy przewagę bo mamy szeroką kadrę. Nie mamy zmiennika na lewą obronę, alternatyw w pomocy nie ma, a atak jest mocno ograniczony bo podporządkowany Ronaldo. Tak naprawdę do gry nadaje się może z 7 zawodników.

Elohi pisze: ↑18 czerwca 2020, 07:06Pocieszające jest to, że do meczu z Lyonem mamy do rozegranie 12 meczów.

**** LM i scudetto, z tym starym kiepem niczego nie osiągniemy, z Allegrim dwie porażki z rzędu z takimi plackami jak Napoli były nie do pomyślenia ale Sarri to świetny trener czytałem po zatrudnieniu go. Nie wiem kogo ***** w tym zarządzie do tego stopnia, że taką trenerską karykaturę wziął w ogóle pod uwagę ?

19 pisze: ↑18 czerwca 2020, 07:15 Wszystko związane z Juve zaczyna być absurdem. Allegri odchodzi, zatrudniamy nowego trenera. Każdy widzi i wie jak Sarri chce grać, a Paratici zostawia mu starą ekipę która nie nadaje się do gry w stylu Sarriego. Z drugiej strony nasz trener jest ograniczony i nie potrafi się dostosować do tego co ma.
Polityka transferowa kompletnie się rozjechała. Co na to Paratici, odpowiada za to?
Tak na marginesie skończmy z gadaniem że mamy przewagę bo mamy szeroką kadrę. Nie mamy zmiennika na lewą obronę, alternatyw w pomocy nie ma, a atak jest mocno ograniczony bo podporządkowany Ronaldo. Tak naprawdę do gry nadaje się może z 7 zawodników.

Dlatego powinniśmy pożegnać Ronaldo jka najszybciej i zbudować nową DRUŻYNĘ a nie zlepek indywidualności.
Jesteśmy Milanem 2.0.

Jasne,nową drużynę skoro przedłużają kontrakty wypalonym dziadom i jeszcze chcą Pawełkowi zabulić 12 mln za sezon. Agnelli daje wolną rękę Paraticiemu i tak to wygląda natomiast nie miał oporów tępy grzbiet aby pożegnać Del Piero, który miał więcej Juventusu w sercu niż te wszystkie mendy razem wzięte. Umiejętności piłkarskich też nie można było mu odmówić kiedy odchodził. A teraz interesujemy się jakimiś kumbulami, milikami...co to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jest ?