Dragon pisze: ↑26 października 2019, 17:06
Cały weekend zwalony, witamy Inter na liderze.
Jarek i jego dramatyzowanie Ostatnio wyraźnie widać, że Sarri ma tylko 2 pomysły na grę. Na nasze szczęście (w lidze) Conte ma tylko jeden.
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce - JUVENTUS F.C
: 26 października 2019, 20:02
autor: mrozzi
Dobrze, że ten nasz fatalny mecz bez konsekwencji i lider nadal nasz. Ale mamy nad czym pracować.
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce - JUVENTUS F.C
: 26 października 2019, 20:12
autor: Pluto
Kolejny kiks/pech De Ligta, kolejny słaby mecz Bernardeschiego i w końcu miarka się przebrała.
Potrzebujemy Ramseya i Costy jak tlenu.
Generalnie słaba skuteczność to najmniejszy problem jaki można mieć ale długo nam idzie zanotowanie pod tym względem progresu.
Pięć lat z Allegrim robi swoje, zawodnicy sprawiają wrażenie jakby kompletnie stracili instynkt w ofensywie.
Do pasji doprowadzają mnie już te piłki, zagrywane na piątym metrze wzdłuż bramki, których nikt nie atakuje.
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce - JUVENTUS F.C
: 27 października 2019, 09:33
autor: jackop
Wiedziałem, że nie dam rady obejrzeć więc z ciekawości sprawdziłem sobie ile traciło Lecce. I tak: Napoli 4, Atalanta 3, Milan 2.
Także gdzieś z tyłu głowy miałem przeczucie, że więcej niż 1 to my in nie strzelimy. No i nie daliśmy rady a i jedyne trafienie z karnego. Przy okazji livescore informuje mnie, że gospodarze oddali więcej celnych strzałów, przy 32% posiadaniu piłki.
Sarri-taka
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce - JUVENTUS F.C
: 27 października 2019, 10:23
autor: miczbi
Pamiętam ostatni sezon Bernardeschiego w Fiorentinie, tam też nie było szału. Dobre mecze przeplatane słabymi , ale tam grał od dechy do dechy u nas tego przywileju nie ma . Wtedy się zastanawiałem czy my przypadkiem nie przepłacamy tylko dlatego że to włoski talent . Gra już u nas trzeci sezon poważnie bym się zastanowił nad jego sprzedażą po tym sezonie. Chiesa wydaje się bardziej ustabilizowany jak by poniżej pewnego poziomu nie schodził .
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce 1-1 JUVENTUS F.C
: 27 października 2019, 11:58
autor: Poprostu
Pojawiają się pierwsze informacje co do zdrowia piłkarzy. Benta i Igła czują się dobrze. Pjanic natomiast przejdzie jeszcze szczegółowe badania jutro jednak z Bologną nie zagra.
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce - JUVENTUS F.C
: 27 października 2019, 12:34
autor: MRN
jackop pisze: ↑27 października 2019, 09:33Sarri-taka
Jesteś jednym z tych, którzy dawali się pokroić za coś takiego
Rzecz w tym, że ta drużyna nie jest stworzona do takiej gry.
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce - JUVENTUS F.C
: 27 października 2019, 12:45
autor: szczypek
MRN pisze: ↑27 października 2019, 12:34
Rzecz w tym, że ta drużyna nie jest stworzona do takiej gry.
Do jakiej?
To w ogóle jest jakaś drużyna, która jest stworzona do gry bez skuteczności?
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce 1-1 JUVENTUS F.C
: 27 października 2019, 12:49
autor: Poprostu
Jaki wy widzicie problem w stylu Sarriego? Przecież to nie jego wina, że Berna nie trafia na pusta bramkę z piątego metra? Przynajmniej teraz rozbijamy te autobusy, przyjdzie skuteczność będzie łatwiej.
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce 1-1 JUVENTUS F.C
: 27 października 2019, 13:21
autor: MRN
Nie rozbijamy żadnych autobusów bo graliśmy tak jak Lecce chciało abyśmy grali. Przypomina mi to nasz mecz z Barcą na wyjeździe kiedy to Barca też grała dokładnie tak jak sobie tego życzyliśmy.
Kiedy Allegri był trenerem, kpiliście, że nie trenujemy schematów. Teraz okazuje się, że to nie wina Sarriego mimo, że nie tylko Berna maści co popadnie ale i Ronaldo czy Dybala, którzy mając przed sobą tylko bramkarza nie wiedza co mają zrobić a bramka nagle okazuje się zbyt mała. Wychodzi na to, że na treningach tym razem gramy tylko w dziadka na jeden kontakt i klepiemy na potęgę nie ćwicząc strzałów
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce 1-1 JUVENTUS F.C
: 27 października 2019, 13:28
autor: dimebag11
@Poprostu
Problemy w stylu Sarriego, to przede wszystkim:
- niepewność w grze defensywnej (czasem zbyt wielu zawodników jest zaangażowanych w ofensywę i przez to narażamy się na kontry) i proszenie się o problemy na własną prośbę,
- niedopracowane rzuty rożne, które praktycznie nie stwarzają zagrożenia przeciwnikom mimo, że mamy ich po 10 czy więcej na mecz (zresztą podobnie było za Allegriego).
Jednakże na chwilę obecną naszą największą bolączką (raczej bez winy trenera) jest brak skuteczności. Setki jakie regularnie marnują Ronaldo, Dybala, Bernardeschi czy Higuain to jakaś abstrakcja i mogły się już zemścić we wcześniejszych spotkaniach, a nie dopiero z Lecce.
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce 1-1 JUVENTUS F.C
: 27 października 2019, 14:03
autor: szczypek
MRN pisze: ↑27 października 2019, 13:21Nie rozbijamy żadnych autobusów bo graliśmy tak jak Lecce chciało abyśmy grali.
O czym Ty mówisz?
sytuacja nr 1.
sytuacja nr 2.
sytuacja nr 3.
sytuacja nr 4.
sytuacja nr 5.
To akcje dla nas szybko z tego krótkiego skrótu. Jeśli Lecce chciało, żebyśmy stworzyli tyle wybornych sytuacji, to znaczy, że nie planowali zdobyć żadnego punktu w tym meczu. Tak się właśnie rozbija autobusy, takimi akcjami.
MRN pisze: ↑27 października 2019, 13:21Kiedy Allegri był trenerem, kpiliście, że nie trenujemy schematów.
Dlatego właśnie nie tworzyliśmy sobie aż tylu dogodnych sytuacji jak tworzymy teraz.
Lecce wczoraj nie istniało, bramkę strzelili nam po karnym z dupy. Wystarczyłoby aby Higuain nie spalił przy swojej bramce w pierwszej połowie, potem Dybala wykorzystał swoją okazję i byłoby pozamiatane.
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce 1-1 JUVENTUS F.C
: 28 października 2019, 12:34
autor: vitoo
szczypek, nareszcie jakiś głos rozsądku.
Serio, nie wiem jak można narzekać na styl Sarriego, skoro on w 80% meczów przynosi nam kilka setek.
Do tych sytuacji, które wyznaczyl w skrócie szczypek można dodać jeszcze nieuznana bramke Pipity, drugą setke Berny czy "rogale" Dybaly, które nie wchodziły. Problemem nie jest styl tylko skuteczność.
Jedyne, do czego w tej ofensywnej piłce Sarriego bym się przyczepil to to, że zbyt często staramy się wjechać z piłką do bramki. W sobotę też Danilo był na czystej pozycji w polu karnym, żeby przywalic w okno, to on jeszcze szukał dogrania do srodka, którego - tradycyjnie już - nikt nie zamykał.
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce 1-1 JUVENTUS F.C
: 28 października 2019, 17:53
autor: Ehem
Atalanta o dużo niższej sile ofensywnej ładuje, aż miło.
Re: Serie A 19/20 (9): Lecce 1-1 JUVENTUS F.C
: 29 października 2019, 09:33
autor: B@rt
Ehem pisze: ↑28 października 2019, 17:53
Atalanta o dużo niższej sile ofensywnej ładuje, aż miło.
Tak, tylko że Gasperini pracuje tam od 2016 roku, a Sarri u nas od niespełna 4 miesięcy. To jasne, że nie wszystko jeszcze działa jak powinno, ale progres jest widoczny. Takie mecze jak ten niedzielny przeciwko Lecce niestety czasem się trafią, natomiast daleki byłbym od twierdzenia, że graliśmy tak, jak tego chcieli przeciwnicy. W pierwszej połowie niemiłosiernie dziurawiliśmy im obronę prostopadłymi podaniami, co widać zresztą na kompilacji wrzuconej przez szczypka. Nawet w drugiej odsłonie, mimo że była wyraźnie słabsza od pierwszej, mieliśmy parę dogodnych okazji. Strata punktów to wyłącznie efekt naszej nieskuteczności, bo tylko do przerwy powinniśmy prowadzić dwiema lub trzema bramkami. A to, dlaczego Dybala czy Berna marnowali swoje setki, to tylko oni wiedzą.
Zgadzam się ze zdaniem, które już tutaj padło, nieskuteczność to najmniejszy problem, jaki można mieć. Drużyna w końcu kreuje szanse, widać tu rękę nowego trenera. Przy takich wykonawcach kwestią czasu powinno być, kiedy zaczniemy strzelać więcej goli.