JuvePoland

trzeba zacząć od bonu, jego zachowanie po golu to kryminał, 0 szacunku dla klubu który go stworzył i dał tyle co nikt inny nie da.

Var jak zwykle dla nas nie działa moim zdaniem w 44 min to karny.

nasza gra wola o pomstę . zero pomysłu itd. mitycznej wiosny już nie będzie.
z całym szacunkiem dla Milanu ale który z zawodników grałby u nas w 1 składzie. wynik jest jeden 0. Może bramkarz ale tylko dlatego, że jest Włochem.

Nasze DNA itp itd. to już nie jest śmieszne.
na tą grę nie da się patrzeć

W tym skladzie i ustawieniu nie mozemy oczekiwac innej gry. Gdzie jest Costa? Nie kupuje argumentu o oszczędzaniu faceta który pierwsze miesiace siedział na lawie, podczas gdy taki Khedira uszczesliwia nas swoją grą non stop. Barzagli udowadnia kolejny raz że pora na ciepłe kapcie, Benatia to w sumie nie wiadomo co zaraz odwali. Romagnoli pokazuje ile daje regularna gra, mają stopera na lata, tymczasem nasz Rugani nawet mimo nijakosci konkurentów wciąż kibluje na ławie.

Niech oni już wsadzą sobie ten cały var głęboko w de. Zachowanie bonusa też mi się nie podobało. Wpuszczać Costę i na chwilę Cuadrado i jazda.

Co za boiskowe ścierwo...to klub powinien wykupić abonament w telewizji jak reklamodawcy by ktoś chciał to oglądać. Masakra. Co za syf. Każdy kto ma oczy to widzi - pomocy nie ma, wyjść z własnej połowy nie umieją, max 5 podań i strata, a gimbaza spina dupsko o to, że Bonucci strzelił :doh:
Taki sam obraz szykuje się z Realem i tylko, że tam jak Bale włączy wyższy bieg to minie całą obronę. Pomoc w ogóle nie gra.

Nie wiem na co bardziej nie mogę patrzeć: na naszą grę czy grę sędziego w barwach Milanu...

Mamy prawie kwiecień, a nasza gra się nie zmienia. Z takim podejściem na Real nie ma co wychodzić. Po raz kolejny zgodnie z taktyką Maxa strzelamy szybko bramkę, a co potem? Mimo, że gramy u siebie i mamy dużo lepszy zespół to oddajemy kompletnie przeciwnikom piłkę, a my mamy problem z wymienieniem kilku podań i wyjściem za własną połowę, o stwarzaniu kolejnych okazji nie wspominając. Mimo to wyglądało, że Milan bije głową w mur, aż do przypadkowego rzutu rożnego, w dodatku jeszcze to Leo strzela nam bramkę . Kwiecień za pasem, a mitycznej wiosny dalej nie ma, a mecz sezonu póki co z Realem już we wtorek.

P.S. Momentami zastanawiam się czy gramy dzisiaj u siebie? Częściej słychać doping kibiców Milanu niż nasz (gwizdów nie liczę). Chluby nam to nie przynosi, ale kibice dopasowali się chyba stylem do piłkarzy.

Mam już dość ogladania Khediry i meczarni Matuidiego na lewym skrzydle. Costa in woz z weglem out. Tragicznie wyglada przeprowadzanie akcji przez ten zespol, zero schematow. Jedynie przebłysk jednego z graczy ofensywnych liczenie ze 1_0 wystarczy.

Bonucci Ty gnido a to wszystko przez jego małego synka jak to powiedzieli komentatorzy

Wreszcie poczułem emocje w tej lidze i godnego rywala. Milan po golu gra na entuzjazmie,ale nie ma jednego..ŁAWKI a więc okazać wszystkie siły w drugiej połowie, gramy 4-3-3 i robimy z nich wiatrak

De Sciglio,Costa i Cuadrado na ostatnie minuty

Forza Juve!!!

Ale dziś gramy padakę...ale zaraz, zaraz, My gramy padakę cały czas przecież w tym sezonie po za wyjątkami.
Jeśli nie ogarną się na drugą połowę, to milan nam wciśnie drugą bramkę i będzie po zawodach. Widać u nich tą zadziorność i motywację. Ja wiem, że we wtorek gramy jeden z najważniejszych meczów w sezonie z Realem, ale mimo wszystko dzisiaj jakieś tam zaangażowanie zobowiązuje, a tym czasem oddaliśmy 2 strzały na początku spotkania, z czego jeden to bramka Dybali. Nie przystoi na taka grę w takim meczu

Nie chce być złym prorokiem, ale ja tu nie widzę w ogóle zgrania, a jest już kwiecień, we wtorek zagramy bez Pjanica i Benatii, średnio to widzę... :roll:

No i bardzo dobrze że straciliśmy bramkę. Kunktatorstwo NALEŻY tępić ZAWSZE! Skoro nasi się nie uczą na swoich błędach, to już chyba nic im nie pomoże. Poza tym uważam że przerwanie serii nam się należało za kompromitację w SPAL. Poza tym dowiedzieliśmy się w końcu kim jest Bonucci po cieszynce.

Pętak Bonucci strzela nam bramkę w prestiżowym meczu. Fatalny to znak - Ronaldo się już grzeje.

Piotr Juvefan pisze:Wreszcie poczułem emocje w tej lidze i godnego rywala. !

To nie Milan jest godnym rywalem, to my gramy fatalnie - są takim samym naszym godnym rywalem jak SPAL w poprzedniej kolejce. To nie Milan przełomu lat 80/90, ani początku 21 wieku.

Co takiego robi sędzia, że tak najeżdżacie?

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

Piotr Juvefan pisze:Wreszcie poczułem emocje w tej lidze i godnego rywala. !

To nie Milan jest godnym rywalem, to my gramy fatalnie - są takim samym naszym godnym rywalem jak SPAL w poprzedniej kolejce. To nie Milan przełomu lat 80/90, ani początku 21 wieku.

Możesz ich nie lubić, ale nie opowiadaj chociaż bzdur. Grają z dużym zaangażowaniem, widać że chcą i tym nadrabiają pewne braki. Troche jak Juve Conte z pierwszego sezonu. A to, że nie są Milanem który dominuje europejskie rozgrywki, to każdy wie i widzi.

Porównanie Khediry i Matuidiego to fantastyczne zobrazowanie powiedzenia, że w futbolu lepiej mądrze stać niż głupio biegać.

Jak w ogóle można dopuścić do tego aby ta pała uderzyła na bramkę a co dopiero ja strzeliła. Nie ma w ogóle gry, nie ma żadnego zagrożenia i mam wrażenie jak by grali na wyjeździe z Barceloną. Napoli się potknęło to i my musimy tym bardziej, że to 3 5 2 z wolnym Barzaglim prosiło się o taki scenariusz. Nikt nie zasługuje na uwagę po pierwszej połowie i jeżeli gra się nie zmieni to będzie kolejne potknięcie na cześć Napoli, które paradoksalnie po tych wpadkach nadal pozostanie w grze.
Myślałem, że po remisie ze Spal wyjdziemy z piana w ryju ale nic z tych rzeczy bo gramy jak niedorozwoje.