JuvePoland

No, potwierdziło się to co każdy już wcześniej wiedział (oprócz Maxa oczywiście), Sandro na LS jest tak z 10x lepszy od Mandzukicia, ale cytując pewną piosenkę to : "wszyscy zgadzają się ze sobą a będzie nadal tak jak jest"

Kolejna kontuzja, ciekawe na ile wypadnie Igła...Co musi się jeszcze stać żeby oni w końcu zajęli się tymi "szpecami" od przygotowania?

Uwielbiam Bernę! Jest mniej efektowny od Costy, ale dużo bardziej efektywny! :hellyes:

Ale ten Sturaro to jest kabareciarz. Zauważyliście jak on ma spóźnioną reakcję? Jakby sygnał wysyłany z głowy dochodził do kończyn z kilkusekundowym opóźnieniem. Nie dziwi, że mu ciężko pion utrzymać.

Gramy słabo, Khedira- Sturaro porażka, Sandro zmachany biega po całej długości boiska. Aż dziw, że wygrywamy no ale Torino nic nie pokazuje.

Kopiuje - wklej z poprzednich meczów.

Staram się być obiektywny i znaleźć przynajmniej jedną zaletę Khediry, ale nie potrafię. Nawet ten Sturaro, który przecież jest dość słabym piłkarzem, przynajmniej jeździ na dupie i zalicza jakieś odbiory. Może nie ma zielonego pojęcia o graniu piłką, ale jakieś pozytywy, chociaż niewiele, da się znaleźć. U Samiego nie widzę absolutnie nic. Naprawdę nie wiem jakim cudem grywa on kosztem Claudio.

Mam nadzieję, że u Higuaina to jakieś mocniejsze stłuczenie, a nie coś poważniejszego. Kurde, tutaj mnie nie zdziwi nic, nawet informacja, że nie zagra przez miesiąc.

mazi12 pisze:Sturaro i Khedira są żałośni. Gramy bez środka. Ale przecież dobrze rozumieją taktykę

Po co oni schodza na skrzydla i wtedy nasze prawdziwe skrzydla sa cofniete Oni powinni zagrywac do nich i bronic srodka a pilke oddawac do tych co cos umieja z nia zrobic...

No w gorszym momencie ta kontuzja Igły nie mogła przyjść... ::/:

Wynik lepszy niz gra poki co.
Strasznie widac brak Dybali. Pjanic operuje tylko w okolicy kola, do przodu jego gra nic nie wnosi. Brakuje kogos kto wzialby ciezar rozgrywania na polowie przeciwnika, bo Khedira jest totalnie niewidoczny. Moze Marchisio ?
Sedzia na duzo pozwala, dzieki temu mamy bramke. Aptekarz odgwizdal by pewnie faul Fede. Az strach pomyslec jesli kontuzja Gonzalo bedzie powazna. Zostaniemy totalnie bezbronni.
Sturaro wolny elektron na calym boisku ?

Na plus Bernardeschi, Alex Sandro, Douglas Costa i Asamoah

Mam wrażenie że Costa kompletnie nie potrafi się odnaleźć w naszym stylu gry. W innej drużynie byłby mega kluczowy.

Powiem tak ściągnij Max tego Pjanicia,bo jak On dostanie urazu to nie widzę środka pola w Juve wcale. Higuain kontuzja mam nadzieje,że nie groźna. Jest prowadzenie to murujmy,ale ściągnijcie Pjanicia bo miałem niezłego stracha jak go rzeźnik z Toro wyciął.

Jak gra ma sie kleić jak w środku pola jest dwóch impotentów i wykastrowany pjanic, który nie może grać do przodu. Mówta co chceta, ale wiem ze z nowym odważnym trenerem ten zespół może wejść na wyższy poziom a nie takie męczenie buły. Cieszy bramka Sandro i asysta Berny. Poza tym jedna rzecz rzuca sie w oczy. Mianowicie Costa i Berna non stop dublują sie pozycjami. Może to tłumaczyć dlaczego w taktyce allegriego rzadko widzimy obu na boisku.

Z całym szacunkiem do Samiego, tak samo jak i Mandzura, ale ich czas moim zdaniem minął. Niemcowi zdarzy sie raz na pół roku mecz w którym wsadzi nawet kilka bramek, ale pod względem samej gry mecze z Sassuolo i Udinese wyglądały tak samo jak pozostałe w jego wykonaniu. Facet jest bardziej toporny od Emersona, Brazol przynajmniej miał niedźwiedzią siłę i świetny odbiór. Sami jest pod tym względem delikatniejszy od Pjanicia. Mandzukic co prawda dziś nie gra, ale właśnie jego absencja pokazuje że lewa strona może funkcjonować, pod warunkiem że gra tam ktokolwiek inny. Kolejny wesołek to Sturaro, jego obecność w naszym klubie to totalna zagadka.
Na plus jak zwykle Costa i Bernardeschi, razem robią różnice. Szkdoa że Brazol przez większość meczu biega jako napastnik.

Douglas w mojej opinii troszeczkę za mało widoczny. Oczekiwałem po nim, że weźmie ciężar gry na siebie i trochę powalczymy z przodu. Berna mnie pozytywnie zaskakuje, ileż dobrego możemy z niego mieć w przyszłości...

Khedira i Sturaro to parodia piłkarzy...Dlaczego Claudio grzeje ławę? Ma ktoś jakiś logiczny argument?

Gra w naaszym wykonaniu to też parodia... Przespaliśmy zimowe okienko, przydałby się teraz ktoś pokroju Zazy, a z konieczności gramy Sturaro na szpicy. Chaos chaos i jeszcze raz chaos.

Piotr Juvefan pisze:Powiem tak ściągnij Max tego Pjanicia,bo jak On dostanie urazu to nie widzę środka pola w Juve wcale. Higuain kontuzja mam nadzieje,że nie groźna. Jest prowadzenie to murujmy,ale ściągnijcie Pjanicia bo miałem niezłego stracha jak go rzeźnik z Toro wyciął.

Skoro mamy tak grać, to fajnie widzę złapanie formy i rozmachu do czasu meczu z Tottenhamem. Kontuzję może złapać każdy, Berna, Costa, Sandro, przy naszym przygotowaniu fizycznym to bardziej prawdopodobne.

No z Khedirą i Sturaro w środku to na pewno będziemy klepać sobie aż miło... Do tego Torino robi to co zawsze- kosy, łokcie etc. Jak niby mamy dobrze wyglądać ? Wygrać i oby bez kontuzji, bo dramat. Jak Gonzalo wypadnie na dłużej, to będzie mega słabo. Sandro na lewym skrzydle może grac jak dla mnie na stałe za Mario, sorry ale widać różnicę.

deszczowy pisze:No w gorszym momencie ta kontuzja Igły nie mogła przyjść... ::/:

No ja mam nadzieje że Max nie chciał ryzykować wiedząc w jakiej on jest formie i jak ważny jest dla nas, więc wolał dmuchać na zimne. No liczę na to!

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

Piotr Juvefan pisze:Powiem tak ściągnij Max tego Pjanicia,bo jak On dostanie urazu to nie widzę środka pola w Juve wcale. Higuain kontuzja mam nadzieje,że nie groźna. Jest prowadzenie to murujmy,ale ściągnijcie Pjanicia bo miałem niezłego stracha jak go rzeźnik z Toro wyciął.

Skoro mamy tak grać, to fajnie widzę złapanie formy i rozmachu do czasu meczu z Tottenhamem. Kontuzję może złapać każdy, Berna, Costa, Sandro, przy naszym przygotowaniu fizycznym to bardziej prawdopodobne.

Człowieku to są derby, Toro będzie coraz bardziej sfrustrowane,będzie grało ostrzej. Jest wynik dobry, wystarczy go dowieść. Nie interesuje mnie styl teraz wcale,tylko wygrana i uniknięcie kontuzji na Totków.