JuvePoland

Wynik dużo lepszy od gry ale przynajmniej są bramki. Mario w ostatnim czasie standardowo najgorszy. Kompletnie zbędny element tej drużyny. Wpuścić młodego za niego i niech sobie pobiegać trochę.

Nicram_93 pisze:Niestety dzisiaj mogę obejrzeć tylko pierwszą połowę spotkania, więc mam nadzieje, że przypadnie mi w udziale ta lepsza. Fajnie, że szanse dostanie Rugani, tylko dlaczego to musi być okupione urazem Andrei? Dobrze też, że Berna od pierwszych minut, niech chłopak po raz kolejny pokaże na co go stać

Pewnie przypadła Ci ta lepsza

No spokojnie na luzie 4-0 :hellyes:

Tylko Igła mnie irytuje.

Ładne oranko. Mógłby Khedira im wrąbać trzecią i poezja.
Ciekawe, czy po takiej pierwszej, druga połowa będzie popisem gry "na tak" czy bolesnym dla oczu męczeniem buły?

Dzisiejszy mecz z Sassuolo to przykład jak nasza gra wyglądałaby w lidze hiszpańskiej.

I co, aż taka tragedia się stała gdy nie zaczęliśmy się rozpaczliwie bronić po golu? Pykamy sobie na luzie, bez stresu, bez zbędnego biegania. Oby takich spotkań było więcej, bo ewidentnie dziś widać u naszych radość z gry. Jest co prawda troche do poprawy (Mandzukic ), ale jak na nasze standardy gramy dziś bardzo dobrze. I dziś widać jaki mamy potencjał, gdybyśmy chcieli to 3/4 spotkań w sezonie kończyło by się z 4-5 golami na naszym koncie.

Szybko, łatwo i przyjemnie czyli jak na ogół z Sassuolo u siebie. Ja narzekał nie będę i Wam tez to polecam bo mecz jest załatwiony. W drugiej połowie zapewne niewiele się wydarzy i możemy spodziewać się już tylko powodującego ból oczu człapania
Ale bramki są i to aż cztery póki co a tego już u nas dawno nie było :hellyes:

Powiem uczciwie do momentu strzelenia pierwszej bramki wyklinałem Khedire, grał kiepsko - ale na szczęście weszły mu 2 gole - oby to był dobry prognostyk na przyszłość jego gry.

Higuain dzisiaj gorzej, ale wywalczył rożny po którym wpadł 2 gol.

Mandzukic słabo, niestety, to już jest cień dawnego zawodnika - obym się mylił.

Mam wrażenie że De Sciglio kompletnie nie pasuje do pierwszego składu Juventusu - on i Lichtsteiner to podobny poziom, niestety!

Jeśli dobrze wyliczyłem, to 134 dni czekałem, żeby zobaczyć satysfakcjonujące mnie spotkanie z udziałem Juve. Może sama gra, jakość tworzonych akcji i tym podobne nie powodują fajerwerków, ale bardzo doceniam, że nie jest to męczenie wora, do którego nasi nas przyzwyczaili.

Tak to mniej więcej powinno wyglądać, gdy na J-Stadium przyjeżdża ekipa o kilka klas słabsza. To jest pełna kontrola, proszę państwa, a nie 1:0 i podania od bramkarza do obrońców i z powrotem.

Trzymam kciuki za bramkę Higuaina, bo mam wrażenie, że już go ponownie zaczyna chwytać frustracja, gdy widzi, że z czterech strzelonych goli żaden nie padł jego łupem.

Ależ goleada! Allegri na złość krytykom juvepoland pozwolił piłkarzom na odrobinę finezji

DAWAĆ Sturaro a nawet Lichtsteinera. Tego już nie mozna zepsuć

:koszulka:

Szału nie ma ale chociaż sporo bramek wpadło.Tak się gra jak przeciwnik pozwala a ten dziś jest żenujący.

Ciekawe, czy Berardi zaluje...

Sorek21 pisze:Tak się gra jak przeciwnik.

Nie do końca prawda, trzeba umieć narzucić przeciwnikowi swój styl gry i jemu nie pozwolić na nic.

Dawać mi Bentancura!

Nie wierzę w to co widzę :rotfl: :rotfl: Jest 4 (słownie cztery)-0!, a tutaj dalej są narzekania :co?:

Naprawdę niektórym się coś w głowie porobiło.

Super 1 połowa, żadnego zagrożenia ze strony Sassuolo, łatwe bramki, mnóstwo miejsca i sytuacji. Ciekawe co z Matuidim, oby nic poważnego, bo będzie potrzebny na Koguty.
Czekam na bramkę Igły i być może kogoś z pary Berna/Mario, a tak to mecz już zamknięty.

Sami znów wszedł na forum jp i poczytał komentarze o emeryturze w USA i wozie z węglem Na drugim biegunie standardowo Mario "nie umiem być skrzydłowym" Mandzukić.

Zagrały nam stałe fragmenty gry. Trio Sandro - Pjanić - Khedira zrobiło robotę i tylko Gonazlo znów poszkodowany.

Po 1-0 nastawiłem się, że Sassuolo nie odda celnego strzału, bo będziemy uskuteczniać "pełną kontrolę" 11stoma zawodnikami na własnej połowie. (W końcu) miłe zaskoczenie w to niedzielne popołudnie :hellyes:

Swoją drogą nie sądziłem, że Sassuolo będzie tak daremne w ofensywie.

Poprostu pisze:Wynik dużo lepszy od gry ale przynajmniej są bramki. Mario w ostatnim czasie standardowo najgorszy. Kompletnie zbędny element tej drużyny. Wpuścić młodego za niego i niech sobie pobiegać trochę.

Popieram. Biega po całym boisku i myśli,że jak wybiega najwięcej km to znów będzie nie do ruszenia. W czerwcu musimy go pożegnać, bo to powinnen być rezerwowy max.