JuvePoland

Max_LP pisze:Pytanko:

Czy w tym sezonie nie będzie już meczy w niedziele o 12:30 i 15:00? Coś się zmieniło w kwestii rozgrywania spotkań w Serie A? Przyznam szczerze, że te poranne spotkania to jeden z powodów dla których człowiek wstawał po dobrej sobotniej imprezie, więc byłoby smutno gdyby coś się zmieniło.

Wydaje mi się, że zaszła jakaś zmiana, to samo jest w hiszpańskiej, która zaczyna o 18, a nie jak kiedyś o 13 i 12. W dodatku mają więcej meczy w piątek wieczorem (2, wcześniej max 1 lub w ogóle nic), ale może jest to też podyktowane okresem letnim i temperaturami, nie jestem w stanie sobie przypomnieć, jak to wyglądało rok temu.

inter pod batuta Spalettiego nieźle klepie Romę u której widać "genialne" mercato i trenera, który wyrwał się z prowincji. Schick im nie pomoże bo ta drużyna nie ma jakości a co dopiero na trzy fronty. inter ma całkiem niezła ekipę ale przede wszystkim trenera z jajami i może namieszać, w każdym razie będzie wyżej niż Milan i Romana końcu sezonu. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie i się skompromitują ponownie ale patrząc obiektywnie brakowało im takiego Spala.

czy nie ma jakosci? jakosc z pewnoscia ma, szczescia nie mieli bo przy stanie 1:0 mieli chyba ze 3 słupki, zemściło się, taka jest piłka. Inter dzisiaj byl tragiczny ale Icardi uratował mecz, 2 gole z niczego

Oglądałem do drugiej bramki Interu, bo potem mi wyłączyli transmisję, a nie hcciało mi się szukać.

Trochę przesadzasz z tym wychwalaniem Interu na tle Romy. Do czasu wyrównującej bramki to Roma dobrze klepała. Zaliczyła też 2 poprzeczki (albo słupki ). El Kolorowy też miał bardzo dobrą okazję, której nie wykorzystał.

I co milanisto? Przepłacony Dalbert dał genialną zmianę i praktycznie wybronił nam ten wynik...

Roma problem z glowa. Ladnie klepali Inter, mieli multum okazji, potem dostali lepe i kompletnie ich to podlamalo.

Roma jest o wiele slabsza niz w zeszlym sezonie, chocby na papierze, ale gra momentami wygladala ciekawie. Inter moze sie podobac. Moze za wczesnie na takie opinie, ale wyrastaja powoli na trzecia sila w Serie A. Zobaczymy jak zareaguje Roma oraz Milan w ciagu kilku nastepnych kolejek.

Jakoś nie widziałem tego klepiącego Interu dzisiaj. Dalej to wszystko utalentowane niesamowicie, ale równie bardzo niezgrane, bez przekonania i pomysłu. Jeśli chodzi o kulturę gry to znacznie lepiej na tym polu wypadała Roma. No ale Icardi to top 10 napastników świata i dzisiaj to pokazał. Tylko czy to wystarczy na LM?
Na ten moment Milan wygląda znacznie lepiej.

SKAr7 pisze:Jakoś nie widziałem tego klepiącego Interu dzisiaj. Dalej to wszystko utalentowane niesamowicie, ale równie bardzo niezgrane, bez przekonania i pomysłu. Jeśli chodzi o kulturę gry to znacznie lepiej na tym polu wypadała Roma. No ale Icardi to top 10 napastników świata i dzisiaj to pokazał. Tylko czy to wystarczy na LM?
Na ten moment Milan wygląda znacznie lepiej.

To było obejrzeć Inter w meczu z Violą...
Poza tym występ Milanu nie jest łatwy do oceny bo grali z Crotone 11 na 10 przez 85 min...
Nikt nie powinien patrzeć na spotkanie z Romą, bo to jest jeden z tych meczy, które należy wygrać, a nie pęknie zagrać. Najważniejsze, że w defensywie zagraliśmy świetnie, a dwa z trzech słupków padły po strzałach z dystansu, a nie jakiś niesamowitych rozegraniach piłkarzy z Rzymu. Inter ma spokojnie szansę na top 3, a do tego powinno dojść jeszcze 2-3 piłkarzy. Najgorzej było z bokami, ale liczę, na to, że od następnego meczu zagra od 1 minuty przynajmniej Dalbert.

Ale mnie nie chodziło o klepanie w dziadka tylko wynik. Może źle się wyraziłem. inter był do bólu skuteczny natomiast Roma waliła głowa w mur. Optycznie Roma była lepszym zespołem i wynik 1-3 może być mylący ale to inter strzelił 3 bramki i zdobył 3 punkty. inter zawsze pod ręką nowego szkoleniowca ma dobry początek a później jest tylko gorzej. Tym razem może być podobnie bo kiedy goście tutaj zaczną pisać o scudetto to zacznie się jazda ich zespołu w dół.

Uważam jednak, że Roma nie ma składu mogącego walczyć na 3 frontach.

SKAr7 pisze:Jakoś nie widziałem tego klepiącego Interu dzisiaj. Dalej to wszystko utalentowane niesamowicie, ale równie bardzo niezgrane, bez przekonania i pomysłu. Jeśli chodzi o kulturę gry to znacznie lepiej na tym polu wypadała Roma. No ale Icardi to top 10 napastników świata i dzisiaj to pokazał. Tylko czy to wystarczy na LM?
Na ten moment Milan wygląda znacznie lepiej.

dobrze ze twoj Juventus dzisiaj wysmienicie zagrał, bez Dybali bylibyscie rzadcy

Oho, nadchodzą miszczowie.

No i zaczęło się, dwa zwycięstwa i nagle zwiększony ruch gości z gorszej części Mediolanu

edit : Kolega mnie uprzedził

Problemem mediolańczyków była pozycja Valero. Kiedy został z 3/4 cofnięty na registe, w drużynie zatrybiło. Inter zaczyna kompletem punktów z trudnymi rywalami, w obwodzie jest jeszcze Cancelo, brak obciążeń pucharami.

Widze, ze kilka uwag skutkuje... rzadka riposta i emocjami. Bo Inter bez Icardiego dalby dzis rade.

Te bezzebna Fiorentine nazywasz trudnym rywalem? To jest kompletnie inny, o wiele slabszy zespol. Roma owszem.

Inter1908Mediolan pisze: To było obejrzeć Inter w meczu z Violą...
Poza tym występ Milanu nie jest łatwy do oceny bo grali z Crotone 11 na 10 przez 85 min...
Nikt nie powinien patrzeć na spotkanie z Romą, bo to jest jeden z tych meczy, które należy wygrać, a nie pęknie zagrać. Najważniejsze, że w defensywie zagraliśmy świetnie, a dwa z trzech słupków padły po strzałach z dystansu, a nie jakiś niesamowitych rozegraniach piłkarzy z Rzymu. Inter ma spokojnie szansę na top 3, a do tego powinno dojść jeszcze 2-3 piłkarzy. Najgorzej było z bokami, ale liczę, na to, że od następnego meczu zagra od 1 minuty przynajmniej Dalbert.

Wcale nie chodzi mi o piękny futbol i klepę, tylko o szeroko pojętą "tożsamość drużyny", której dziś nie widziałem.
Oczywiście Fiorentina i Roma to o wiele trudniejszy przeciwnik niż Crotone i jakiś no name z Mołdawii (?). Natomiast nawet z nich można wyczytać jak "gęsta" jest dana drużyna, czy ma pomysł na siebie i czy go potrafi realizować.
Widzisz, ja nie jestem fanem wyciągania wniosków przed 5-8 kolejką. Biorę więc też pod uwagę to co działo się w poprzednim sezonie/-ach. A działo się to, że tak jak się zgodzę, że Inter ma spokojnie szanse nawet na top 2, tak muszę dodać - od 3-4 lat co roku ma tę szansę. I co roku "bardziej". Są ekscytujące transfery, marzenia o Lidze Mistrzów, a na koniec roku i tak jest zawód. Jest Icardi i Gagliardini, których piłkarskiego talentu jestem fanem, są skrzydłowi ogarniający temat... już za chwileczkę, już za momencik... tylko czegoś zawsze brakuje. Piłkarska wersja Minnesoty Timberwolves.
Tymczasem Milan już w zeszłym sezonie miał może połowę tego piłkarskiego talentu dostępnego kolegom zza miedzy, ale zaakceptował to, że jest średniakiem, gryzł trawę w każdym meczu i dzięki temu gra dziś w jak to poetycko określił jeden z barwniejszych właścicieli klubów- "gównianym pucharze", kosztem właśnie Interu. Potrafił bardzo dobrze zabić mecz skracaniem gry właściwie każdy mecz z finalistą LM, dorzucając sobie superpuchar do gabloty.
W skrócie - daj mi pełnoprawną drużynę wzmocnioną za 20 milionów, zamiast produktu drużynopodobnego ze wzmocnieniami za 100, każdego dnia roku, o każdej godzinie. A dzisiejszym meczem Inter mnie nie przekonał, że jest tym pierwszym. Może się to zmieni za jakiś czas. Albo może Milan okaże się nagle tym drugim.

Pango1987 pisze: dobrze ze twoj Juventus dzisiaj wysmienicie zagrał, bez Dybali bylibyscie rzadcy

Myślę, że ten mój Juventus wygrał 6 ostatnich mistrzostw, więc raczej sobie poradzi Gdyby nie było Dybali to ktoś inny wykorzystałby tego karnego, a pierwszą bramkę wykończył Mandżukić do którego leciała piłka, nie mówiąc o tym że bylibyśmy też lepsi drużynowo w obronie