Strona 4 z 9
: 19 marca 2017, 16:58
autor: Lypsky
Końcówka kryminał - nie szanujemy piłki i oddajemy ją za bezcen zamykając sie na swojej połowie. Zagraliśmy tylko w pierwszej połowie. Ważne 3 punkty
: 19 marca 2017, 16:58
autor: PlanetJuve
Co za wstyd w drugiej polowie! Zenujacy styl typu biegaj za pilka, potem ja strac i dalej biegaj :mad2: Bracelona plakala jak widziala.
: 19 marca 2017, 16:59
autor: ZaperJuve
Niech Lemine gdzieś sprzedadzą w lato. Jak można mieć tyle przestrzeni nie dostrzec dobrze wychodzącego pomiędzy obrońców kolegi z zespołu (chodzi mi o 90 min) i nie podać między nich? zerowy przegląd pola, do tego nieumiejętność grania na linii spalonego. Nie wiem czego chłop tu jeszcze szuka. Wstyd, bo zamiast próbować czegoś, to ten tylko bezpiecznie podaje, kiedy można stworzyć sytuacje strzelecką. Bez żalu go pożegnam

: 19 marca 2017, 16:59
autor: DonPatch
Panowie spokojnie, wiosna za 2 dni

: 19 marca 2017, 17:00
autor: Lypsky
Największy plus tego meczu to Dani Alves, ostatnio zmieniłem zdanie o tym gościu, oby tak dalej.
: 19 marca 2017, 17:00
autor: pumex
Po dzisiejszym meczu legło w gruzach moje wyobrażenie o Higuainie. Jakkolwiek świetnym napastnikiem by nie był (a przecież nim bez wątpienia jest), nie sądziłem, że nawet podczas najsłabszej formy jest w stanie zagrać taki pasztet. Na szybko ciężko mi sobie przypomnieć gorszy indywidualnie występ jakiegokolwiek napasnika Juve. Chyba musiałby się cofnąć do czasów Giovinco bądź nawet Amauriego. Co miał przy nodze to psuł, dosłownie.
Za dużo chaosu w drugiej połowie, końcówka meczu to kryminał, ale 3 punkty cieszą

: 19 marca 2017, 17:00
autor: wagner
Allegri wściekły na drużynę.
Man of the match - Asamoah. Mimo trzech głupich błędów naprawił je w mega sposób, który by sam Claude Makelele się nie powstydził. Do tego asysta.
: 19 marca 2017, 17:01
autor: Sila Spokoju
jackop pisze:
Ile sytuacji stworzyli Bianconeri? No tak, przecież mieliśmy bezpieczną przewagę jednego gola. Pełna kontrola.
Idź człowieku bo bredzisz. Mieliśmy mnóstwo okazji w pierwszej połowie. Gdybanie nie ma więc sensu. Wygraliśmy ten mecz bez spiny, a ty dalej swoje.
jackop pisze:Był Sturaro na lewej, dzisiaj Lemina na prawej flance. Mercato 10/10 znów dało o sobie znać

Ostatnie dwie zmiany ostro po bandzie.
Mercato nie było przeprowadzane z myślą o 4-2-3-1. Dziękuje dobranoc.
jackop pisze:Najważniejsze, że 3 pkt. :juve:
Jedyne rozsądne stwierdzenie w twoich postach z tego tematu meczowego.
: 19 marca 2017, 17:01
autor: ReinerJuve
Oglądałem wszystkie mecze Juve w tym sezonie pomijając 1 lub 2 na przełomie września i października i ze smutkiem stwierdzam, że ten był najgorszy w naszym wykonaniu. Z przodu nic z tyłu chaos i zamieszanie i do tego te straty elektrycznego Asamoaha na naszej połowie - koszmar.
: 19 marca 2017, 17:01
autor: Gandalf8
Dowiezione to zwycięstwo, ale to Sampdoria miała dużo większe na 1:1 niż my na 0:2.
Końcówka meczu była straszna - obrona we własnym polu karnym i rożny w 95 minucie

.
: 19 marca 2017, 17:02
autor: CzeczenCZN
Dokładnie @Planet_Juve z łez śmiechu.
Beznadzieja nic z gry kompletnie nie mieliśmy, tu nie chodzi o narzekanie na brak 4 czy 5 bramek - ale o okazje jakiekolwiek? Coś w drugiej stworzyliśmy? Bo ja na 10 minut musiałem wyjść do ziomka.
Wiem że są słabsze mecze, ale do diabła - gdzieś są granice. Higuaina żeby zdejmować by bronić wyniku z taką drużyną!? Litości!
: 19 marca 2017, 17:04
autor: PlanetJuve
pumex pisze:Po dzisiejszym meczu legło w gruzach moje wyobrażenie o Higuainie. . Co miał przy nodze to psuł, dosłownie.
Taaa. Bo jak z piłka przy nodze nie dal jej sobie odebrac czterem zawodnikom rywala z czego dwoch minal zwodem to nie bylo. Tych trzech przerzutów na boki boiska tez nie było. Oj zly Gonzalo, nie dobry..
: 19 marca 2017, 17:04
autor: Lypsky
pumex pisze:Po dzisiejszym meczu legło w gruzach moje wyobrażenie o Higuainie. Jakkolwiek świetnym napastnikiem by nie był (a przecież nim bez wątpienia jest), nie sądziłem, że nawet podczas najsłabszej formy jest w stanie zagrać taki pasztet. Na szybko ciężko mi sobie przypomnieć gorszy indywidualnie występ jakiegokolwiek napasnika Juve. Chyba musiałby się cofnąć do czasów Giovinco bądź nawet Amauriego. Co miał przy nodze to psuł, dosłownie.
Za dużo chaosu w drugiej połowie, końcówka meczu to kryminał, ale 3 punkty cieszą

spokojna Twoja rozczochrana, przełamie sie w idealnym momencie, czyli za 2 tygodnie z Napoli, nie mogę sie tego doczekać.
: 19 marca 2017, 17:04
autor: Andryk
grunt, że mamy 3 pkt. Szkoda, że taka kopanina. W drugiej połowie można było się zastanowić kto wychodził w roli faworyta w tym spotkaniu

: 19 marca 2017, 17:04
autor: jarmel
Nie ma to jak rozpaczliwy autobus żeby obronić 1-0 z mocarną Sampdorią. To był chyba nasz najgorszy mecz, ale mimo to 3 punkty jakimś cudem zdobyte.
pumex pisze:Na szybko ciężko mi sobie przypomnieć gorszy indywidualnie występ jakiegokolwiek napasnika Juve.
Mandzukic w co drugim meczu.