JuvePoland

Skrzynka wódki dla tego kto mi powie na jakiej pozycji gra dzisiaj Alves?

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: W końcu ktoś się w tej śmiesznej lidze nie obsrał przed Juve i obnażył tą nędzę. Allegri wracaj do Cagliari gdzie twoje miejsce. DNA miszczuf! :rotfl:

przeciez too juz nawet zalosne nie jest.. Ta nieporadnosc jest straszna.. nikt nie wie co grac. Wywalic tego cepa z lawki.. Brazol 5 podan do przeciwkina.. ;/ I jak to mozna dograc 1 polowe w calosci. Nawet Pereyra gnoi juve ze teraz jest zdrowy w Anglii. Preciez my musimy sztab wywalic a nie budowac MJuve skoro tak sama patalychy pracuja. lichy to pilkarski impotent juz czas mu "podziekowac".. wstyd i hanba na to patrzec.. A teraz atalanta, torino i roma.. szykuje sie piekny koniec roku. max to dno.

To co dziś zrobili w pierwszej połowie dziewczynki cnotki z Juventusu to kryminał. Powinni po takich zawodach mieć zabraną pensję i wracać na nogach do Turynu

Zamiast bramki jest kolejna kontuzja, bardzo fajnie rekordy trzeba bić

Swoją droga zaczynam coraz bardziej tęsknić za Vidalem, Pirlo i Pogbą...

Szybki nokaut. Mam nadzieję, że uda nam się ugrać ten felerny remis.

Obawiam się dalszej części sezonu. Nasze wyjazdy to dno w tym sezonie.

Zapraszam entuzjastow postawy Juventusu w tym sezonie do zabrania glosu. Skonczyl sie fart, na ktorym jechalismy do tej pory i od razu mamy tego efekty. Nasz srodek pola to pieprzona kompromitacja, Pjanic - beznadziejny od dluzszego czasu. Dochodzi do tego masa kontuzji.

Czesc z naszych optymistycznych misiow porownywala sytuacje Juve do potentatow europejskiej pilki. To ja mam teraz pytanie. Ktory z tych potentatow przyjal 3 zasluzone bramki w pierwszej polowie od ligowego sredniaka?

Kompromitacja... nawet jednej zgranej akcji, padaka goni padake. Mam nadzieje ze Hernanes juz spakowany bo nie moge na niego patrzec.

Mam wrażenie, że te nasze koszulki to mają na sobie tygrysie paski, a nie z zebry. Nie jest to ładne.

jackop pisze: !!!111oneoneone

Może mi ktoś wytłumaczyć o co mu chodzi?

W najgorszym wypadku w Rzymie będzie -4, w najlepszym tyle samo tylko w Mediolanie. Nie ma co rozpaczać, słabszy mecz musiał się zdarzyć i lepiej, że teraz niż w Lidze Mistrzów z Dynamem.

Wiedziałem, że będzie dramat ale nie spodziewałem się, że będą z nami jechać jak ze starą szmatą. Zero ambicji i woli walki, dostajemy w pałę 0-3 i ani jednego strzału nie oddaliśmy. Bonu dziś zaczął ten syf i uciekł z boiska bo nie wierzę w jego kontuzję. Nawet jak coś mu było to zaciskał zęby i grał ale dziś po tych kompromitacjach to zwiał jak szczur. Wbijcie sobie do głowy, że to pierwsza porażka z kilku bo czeka nas maraton z solidnymi i wybieganymi zespołami.

Genialne ustawienie drużyny, brawa dla trenera :rotfl: dzisiaj to już w ogóle nikt nie wie jak powinien grać. Doczekamy się kiedyś dwóch meczy pod rząd w których będziemy ustawieni tak samo?
3-0 a oni nie potrafią nawet strzelić na bramkę, ale czego się spodziewać po drużynie w której rozgrywać ma taka miernota jak Pjanic a wykańczać Mandzukic :lol: to już trzeba otwarcie powiedzieć że ci piłkarze nigdy nie powinni grać w takim klubie jak Juventus. Do tego wszystkiego dodajmy takich tuzów jak np Hernanes i mamy to co musiało się w końcu stać.

PlanetJuve pisze:. Nawet Pereyra gnoi juve ze teraz jest zdrowy w Anglii. .

Perreyra gnoi Juve i Maxa za to, że go odstrzelili bez dłuższej rozmowy, zapomniał dodać, że głównie skupiał się na chlaniu wraz z Martinem C. ale to szczegoł przecież, normalka ze bywasz na kacu na treningach nie? bycie PRO w serie A.
via A. Digby

jackop pisze:Hurra, przegrywamy, miałem rację, blablabla

Do końca listopada musiałem czekać, aż w końcu któryś z was będzie mógł z triumfem wypisać całą litanie, jak jest ekstra, bo to jednak on miał rację. :hellyes:

Mecz beznadziejny, wiadomo, ale dobrze wiedzieć, że Sevilla była na tyle słabym zespołem, że nie potrafiła tego wykorzystać i przegrała 1-3, w przeciwieństwie do super Genoi.

Znikam z tego forum, jest żałosne.

HA HA HA…ile czasu można tolerować i wmawiać sobie, że drużyna się rozwija. Ja po tych kilku miesiącach widzę, że drużyna się zwija. Można sobie dalej mydlić oczy, że będzie lepiej, ale chyba Max stracił koncepcje i wpływ na tę drużynę. Pomijam oczywiście kwestie tego jak Marotta pięknie rozmontował drużynę w ostatnie okienko. Mając jedną z najlepszych pomocy na świecie rozmienić ją tak na drobne w ciągu dwóch lat. Jak patrzę jak Juventus biega po boiska to mam wrażenie, że okres przygotowawczy został mega skopany, bo jeśli co mecz trzeba wymieniać pół składu żeby się nikt za bardzo nie zmęczył do tego dochodzą ciągle kontuzje. Ja nie jestem ekspertem w tego typu sprawach, ale jako amator widzę, że mamy do czynienia z kichą. Bonucci chyba też to zauważa bo zrezygnował z grania i udziału w tej parodi.
p.s Oczywiście 41 min. sędzia karnego nie widział. Naoglądał się Sevilli to teraz trzeba zabrać Juventusowi co jego.

Grande Genoa I tyle!
Gospodarze nie zostawili nam zadnych argumentow po prostu nasza obrona zostala rozklepiona.
Musimy sie obudzic w drugiej polowie bo innaczej skoncze sie spotkanie wielka kompromitacja.