JuvePoland

Kamex22 pisze:Oficjalne składy.

Neto; Rugani, Bonucci, Evra; Lichtsteiner, Khedira, Hernanes, Asamoah, Alex Sandro; Mandzukic, Higuain

Rezerwa:

Buffon, Audero, Chiellini, Sturaro, Pjanic, Lemina, Marchisio, Cuadrado, Kean.

Głębokie rezerwy... Gramy rezerwowym bramkarzem, 2 środkowymi obrońcami (w tym Ruganim, który w hierarchii Maxa jest ostatni), 1 pomocnikiem, 3 lewoskrzydłowymi (biorąc pod uwagę jak często Asamoah dubluje pozycję Alexa Sandro), 1 prawoskrzydłowym i 2 napastnikami...
Hmm, to jednego brakuje... a nie, jest jeszcze Hernanes - w sumie czy jest czy nie wychodzi na to samo - jednego brakuje...

Czuję się jakbym miał oglądać ten mecz za karę jeśli kreatywność będzie na poziomie jak ostatnio a skład na to wskazuje i 0:0 mogę obstawić do przerwy.

Oby to oszczędzanie sił na Sewillę rzeczywiście się w Sewilli pozytywnie ujawniło.

Gandalf8 pisze:Hmm, to jednego brakuje... a nie, jest jeszcze Hernanes - w sumie czy jest czy nie wychodzi na to samo - jednego brakuje...

W ostatnich meczach robi więcej niż Khedira. A chyba nie muszę przypominać, że Hernanes jest rezerwowym "na wylocie", a Khedira piastuje miano jednego z naszych trzech podstawowych pomocników. Za cholerę nie mogę pojąć więc, dlaczego czepiacie się Brazola, a Niemca już nie...

Hernanes i Asamoah w środku pola to zapowiedź "emocji", jeśli chodzi o wynik - spodziewam się z naszej strony męczenia buły. Swoją drogą ciekawe jak zestawienie piłkarzy w spotkaniu z Sevillą ma nas pozytywnie zaskoczyć, skoro ten skład jest tak niestabilny. Nie lepiej wpuścić podstawę, zrobić swoje i w drugiej połowie dać tym co ważniejszym odpocząć? Allegri kombinuje, a prawda jest taka, że ta rotacja w perspektywie w LM i tak nam wiele nie daje. Potem nie ma się co dziwić, że gramy na ślepo, nie ma odpowiedniej komunikacji i chemii między zawodnikami.

Kolejne 2 godziny męczenia oczu?

daroo89 pisze:

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Według najnowszych doniesień:

Buffon - Rugani, Bonucci, Evra - Lichtsteiner, Khedira, Hernanes, Asamoah, Sandro - Higuain, Mandzukic.

Skład fajny ale ustawienie hmm. No ale może ro przejść w 433 z Sandro na Boku. Tak jak były spekulacje 352 przechodzące w 433.

Co w tym składzie fajnego? Środek pola? 4-3-3 z Sandro na lewym i z kim na prawym skrzydle? Z Mandzukiciem czy Higuainem? :rotfl:

Co żeście się naoglądali Symetrii i wszędzie byście chcieli symetrycznie? Ostatnio coś w podobie graliśmy. W przedmeczowych doniesieniach z Vinovo w ostatnich dniach, mówione o tym było że Higuain może zagrać na boku, prawym lub lewym w zależności kto zagra z przodu Sandro czy Cuadrado. Ostatnio Higuain grał cofniętego. Tu chodzi o doraźne rozwiązanie. Jakiejś elastyczności taktycznej można chyba wymagać od naszych zawodników, co nie?...

Asamoah gra póki jest zdrowy, będziemy go wykorzystywać kiedy tylko nadarzy się okazja. Po pierwsze statystyki na koniec sezonu będą pokazywać, że przecież wystąpił w "x" spotkań i wcale nie ma jakiegoś problemu z kontuzjami, a absencje to tylko drobne, normalne urazy, których nie dało się uniknąć lub efekt rotacji.

Inna sprawa, że chcąc faktycznie rotować naszym środkiem pomocy to nie ma za bardzo w kim wybierać.

Prawie uwierzyłem Allegriemu na konferencji prasowej. Wiedziałem, że i tak namiesza i spotkanie z Sevillą będzie dla niego ważniejsze i wcale nie ujrzymy najmocniejszego składu. Mimo to myślałem, że zaczniemy mocniejszym składem i będziemy się starali ustawić mecz bardzo szybko i później go kontrolować.

Równocześnie będą rozgrywane derby Madrytu. Ostatnie na Vincente Calderón. Mam nadzieje, że przeczucie mnie myli i nie będę musiał skakać pomiędzy kanałami, żeby jakoś przetrwać do 90 min.

Dla mnie możemy nawet dziś wtopić, jeśli ogramy Sevillę we wtorek, a potem Dinamo i zajmiemy 1 miejsce w grupie LM.

dawid91 pisze:

Gandalf8 pisze:Hmm, to jednego brakuje... a nie, jest jeszcze Hernanes - w sumie czy jest czy nie wychodzi na to samo - jednego brakuje...

W ostatnich meczach robi więcej niż Khedira. A chyba nie muszę przypominać, że Hernanes jest rezerwowym "na wylocie", a Khedira piastuje miano jednego z naszych trzech podstawowych pomocników. Za cholerę nie mogę pojąć więc, dlaczego czepiacie się Brazola, a Niemca już nie...

Owszem Khedira poza początkiem sezony gra kiepsko, ale w przeciwieństwie do Hernanesa nie traci w każdym meczu takiej piłki, że daje rywalom okazję do setki.

Skoro Brazylijczyk jest na wylocie to niech nie zabiera minut innym graczom jak Lemina czy Sturaro, z których może jeszcze coś będzie, jeśli będą grać a nie gra gość, który i tak jest na wylocie a do tego jego wkład w grę jest minimalny i stanowi większe zagrożenie dla swojego bramkarza niż napastnicy rywali.

Mam nadzeje ze taki wybor skladu sie nie zemsci tak to mialo miejsce z Barcelona dziszaj.
Gramy bez wiele podstawowych pilkarze zwlaszcza w drugiej linii.
Oby dzis Brazylijczyk I Ghanejczyk nas milo zaskoczyli i zagraja dobry spotkanie.

PlanetJuve pisze: Ciekawe kto będzie bił stałe fragmenty gry.

Wydaje mi się, że Bonucci.

Mi wystarczyłoby 1:0 po spokojnym, ale pewnym meczu, a nie to co ostatnio nam nasi serwuja.

@ Wojtek
:hellyes: , w sumie na rożne szczególnie lepszy byłby Hernanes.

Aleexxx pisze:

PlanetJuve pisze: Ciekawe kto będzie bił stałe fragmenty gry.

Wydaje mi się, że Bonucci.

A mi, że Hernanes.

KOMENTUJ MECZ JUVE NA FANPAGE LUB TWITTERZE JUVEPOLAND!

Nie gramy najlepiej ale graliśmy już w tym sezonie gorzej. Prowadzimy i chyba nie musimy podwyższać tempa, bo i tak wciśniemy jeszcze chociaż jedną bramkę. Najlepsi na boisku Sandro i Khedira. Sami w końcu przypomina siebie z początku sezonu i nie wygląda jakby biegał z 10 kilogramowym plecakiem. Reszta nie wybija się ponad przeciętność. Asamoah i Hernanes grają tam, że równie dobrze mogłoby ich nie być. Do tego Bonucci traci piłki jak za starych lat.

Lichy przypomina mi casus Evry z poprzedniego sezonu

Gra wygląda jak wygląda, Asamoah gra powyżej tego co po nim oczekiwałem, oby po 3 pkt.

Co za dramat... Wracamy do punktu wyjścia. Gramy beznadziejnie, nie mamy żadnego pomysłu, mnóstwo niedokładności. Jesteśmy leniwi jak diabli. Śmiech na sali, że grając z jak do tej pory najsłabszym rywalem mogliśmy (i właściwie powinniśmy byli) przegrywać 0-1, a sami oddaliśmy jeden jedyny strzał, po którym padła bramka. Mam już tego serdecznie dosyć. Ja wiem, że brakuje kilku piłkarzy, ale prawda jest taka, że z takim nastawieniem i z taką grą nawet nie mamy po co jechać do Sevilli.

Współczuję wszystkim niezależnym fanom calcio, którzy woleli oglądać ligę włoską niż derby Madrytu.

Lichsteiner robiący pod siebie jest chyba najciekawszym podsumowaniem tej pierwszej połowy.

Och, kiepsko to wygląda. Na szczęście raz piłka wepchana do siatki. Niestety zero składności w grze, wygląda to tragicznie w perspekywie dalszej części sezonu. Od meczu z Empoli na wyjeździe (0-3). Widać kryzys - jakby coś się stało nie dobrego. Nie wiem ale Higuain gra jak jakiś ociężały, Mandzu dobrze piłki nie umie przyjąć, Asamoah nie najgorzej. Ech... Higuain jest już chyba sfrustrowany, taki środek pola nie ułatwi mu zadania - a raczej je uniemożliwia.

Sandro zdecydowanie przechodzi obok meczu. Dużo niepotrzebnych strat i niecelnych podań. Zaś Hernanes powyżej tego czego się po nim spodziewałem.