JuvePoland

Allegri poraz kolejny pokazuje, że miał nosa stawiając na Asamoaha zamiast Sturaro. Dzięki Ghańczykowi pierwsza bramka

Taki Juventus aż chce się oglądać. Miałem czarne wizje po 12 kolejkach, ale okazuje się, że Max to jednak zawodowiec. Zwracam honor i gratuluję.

Wpuścić Zazę i Moratę, pierwszy niech podtrzyma swoją magiczną statystykę, a drugi niech wreszcie strzeli i się odblokuje, bo z kim jak nie dzisiaj z Udinese ?

Brawo, brawo. Mistrz będzie nasz!

deszczowy pisze:Kto z was pamięta mecz, kiedy po połowie prowadzilibyśmy czterema bramkami?

Chyba w meczu z Parmą w ubiegłym sezonie (7:0) było 4:0 po HT, choć mogło mi się pokiełbasić i było to 3:0.

Kto z was pamięta mecz, kiedy po połowie prowadzilibyśmy czterema bramkami?

Coś krzywe te koło środkowe na tym boisku W sumie to trochę mi szkoda Udine, bo mieli mieć święto a mają dramat Choć w sumie należy im się za pierwszą kolejkę

Świetna okazja by podreperować bramki, choć jak znam życie to nie będzie im się chciało Wreszcie Dybala strzela więcej niż jednego gola w meczu, teraz liczę na hat-tricka. Morata mógłby wejść by wreszcie się przełamać

gregor_g4 pisze:taaa Asamoah i wzmocnienie, chyba dla rywali. Nie wiem co wy w nim widzicie. Do bólu przewidywalny i bezmyślny. Tym bardziej po tej kontuzji brak dla niego perspektyw.

Coś mówiłeś? Asa gra dobrze, no i wywalczył wolnego po którym padł gol na 1:0.

Uwielbiam takie mecze Pełen chillout, zero stresu, idealne spotkanie na niedzielne popołudnie, kiedy to człowiek potrzebuje chwili odpoczynku (przede wszystkim psychicznego) i cieszy się, że może jej zaznać oglądając ukochaną drużynę.

Bardzo podoba mi się dziś Dybala. Nie jego efektowność, a to jak pewnie i z jakim spokojem prezentuje się mając przy nodze piłkę. Jeśli miałbym na coś ponarzekać, to trochę na obronę, która mimo wszystko momentami nie prezentuje się dziś pewnie.

Pełen szacunek dla Udinese za wybudowanie nowego, bardzo ładnie wyglądającego od wewnątrz stadionu W końcu na kolejnym obiekcie widz ogląda nowożytny futbol, nie jest zmuszony do oglądania blokowisk wystających zza trybun.

Na bogato otworzyliśmy im stadion. Szkoda, że Khedira nie strzelił pod koniec połowy bo przy 0:5 trener gospodarzy miałby duży problem z namówieniem swoim piłkarzy do wyjścia na drugą część;) Jeśli zaś o niej mowa to widzę to tak: na boisko wchodzi Zaza i kończy dzieło zniszczenia trzema bramkami.

Dziś w spotkaniu z Udinese widać jaki ogromny postęp zrobili nasi piłkarze w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Rewanż za pierwszą kolejkę jak najbardziej udany.

do potwora brakuje nam jednego, może dwóch piłkarzy, kogoś na prawą stronę i registę. Ilkay i Van Der Wiel mogliby załatwić sprawę !

Łoł. Strzelili i poszli za ciosem. I to nie byle jakim. 4 do jaja i gra w przewadze. :C
Asamoah mi się podoba. Widać u niego ten rozbrat z piłką, ale fajnie się patrzy na jego grę. Khedira! Uwielbiam gościa.

Już dawno nie było takiej sytuacji, gdy wygraliśmy mecz w pierwszej połowie. Miałem pewne obawy, bo w końcu bez Pogby mogło być trochę sztywno w środku pola, a jednak nasi poradzili sobie wyśmienicie. Jedyny minus to niepewny Rugani, ale chłopak ma jeszcze czas. Bonucci też partaczył na początku swojej przygody z Juve

Liczę na kolejne bramki Dybali.

No i takie mecze to się ogląda z przyjemnością i satysfakcją .

Chociaż do dokładnie 12-tej minuty mieliśmy 3 błędy Ruganiego (piłka w aut, podanie do rywala i nietrafienie w piłkę głową w polu karnym), błąd Bonucciego przy wybiciu w polu karnym i żółta kartkę Chielliniego.

P.S. Jeśli Morata ma się odblokować to kiedy jak nie dziś? Myślę, że wejdzie w drugiej połowie i coś strzeli i Zaza też - 6:0 to musi być dziś minimum.

deszczowy pisze:Kto z was pamięta mecz, kiedy po połowie prowadzilibyśmy czterema bramkami?

Nawet z Parmą rok temu było tylko 3-0 do przerwy.

Baczu pisze:gdzie są Ci co twierdzą, że Max to miękka faja?

To były najdelikatniejsze epitety, Max już był zwalniany...
Ale nie rozstrząsajmy tego, cieszmy się koncertem jak na nowo powstałym obiekcie w Udine daje Juve...
Dybala przekozak, brak Pogby dziś nie ma znaczenia bo mamy Dybalę, gwałcimy Udinese ale szkoda mi ich trenera, którego lubię...jeszcze Mandżu brameczkę !

Zawodnicy Udinese ze względu na otwarcie nowego stadionu mieli gryźć murawę, a tego w ogóle nie widać i z tego mamy taki wynik a nie inny

Trzy ważne aspekty tego spotkania:
1. P. Dybala pierwszy raz gdy przyszedł do Juve strzela w jednym meczu więcej niż jedną bramkę.
2. Alex Sandro zalicza premierowe trafienie w Juve.
3. Juventus po raz pierwszy w tym sezonie strzela co najmniej cztery bramki w jednym spotkaniu w serie a.

No, a Maxowi nadal mało i drze jape przy linii bocznej

Chyba trzeba będzie się przerzucić na drugą połowę na Olimpico, być może tam będzie ciekawiej.

Gdyby do przerwy utrzymywało się 0-0, a mecz byłby nudny, to poza narzekaniem na formę piłkarzy, wskazałbym na te babole Bonucciego i Ruganiego Ktoś wspominał, że Bonuc powinien Daniele podać adres motywatora, ale chyba Leo osobiście się zajął chłopakiem

Jest miodzio.

Jest pięknie Ale ta obrona Udinese, szczególnie przy drugim golu to jakiś żart
Po raz kolejny mam nadzieję, że Asa wróci już do pełni zdrowia, bo praktycznie zawsze jak występuje to gra dobrze.

Dawno takiej miazgi nie widziałem Cisnąć tych bramek ile się da!