Strona 4 z 8

: 26 października 2014, 16:00
autor: Kucharius1
Jak grać szybko gdy 10 zawodników rywala jest zawsze za linią piłki, przy tym nie ryzykować niepotrzebnie kontry...

Proszę o propozycje.

: 26 października 2014, 16:01
autor: jakku1
Pereyry bym sie zupelnie nie czepial, bo akurat w porownaniu z cala reszta druzyny gra on znosnie. Odebral kluczowa pilke, po ktorej strzelilismy gola, mial kilka ciekawych zagran w ofensywie na tym prawym skrzydle, szybko i madrze wraca do obrony.

Llorente tez nie gra tak tragicznie jak wczesniej. Nie traci co 2 pilki, niezle sie zastawia, nie zmienia to jednak faktu, ze dalej nie gra zbyt dobrze i Morata po prostu prezentowal sie lepiej.

Pirlo ciezko bedzie zrobic dobre wrazenie w najblizszych tygodniach, z dwoch powodow: po pierwsze Marchisio ustawil poprzeczke bardzo wysoko a po drugie Andrea jest po kontuzji i bedzie dochodzil do formy przez jakis czas.

: 26 października 2014, 16:02
autor: pumex
Kucharius1 pisze:Jak grać szybko gdy 10 zawodników rywala jest zawsze za linią piłki, przy tym nie ryzykować niepotrzebnie kontry...

Proszę o propozycje.
Nie jestem ekspertem i mogę się mylić, ale zdaje się, że Juventus nie jest jedyną drużyną na świecie, przed którą rywale murują się na potęgę (a dziś Palermo wcale jakiegoś wielkiego autobusu nie postawiło) i w innych przypadkach gra nie wygląda jak zaściankowy futbol rodem z polskiej kopanki. Wybacz więc, ale to marne alibi dla zespołu Allegriego.

: 26 października 2014, 16:04
autor: jarmel
KOMENTUJ MECZ JUVE NA FANPAGE JUVEPOLAND!

: 26 października 2014, 16:50
autor: Mate.G
W końcu Fernando Torres strzela bramkę :prochno:

pumex jak grał Giovinco ? :D

: 26 października 2014, 16:50
autor: szczypek
Pewne zwycięstwo, gol Llorente, czego chcieć więcej?

: 26 października 2014, 16:53
autor: Wojtek
I wszystko wraca do normy.

Komentatorzy z OS świetni! :bravo: Pomylić w pierwszej połowie Ogbonnę z Pogbą a w drugiej Llorente z Torresem, no cóż, w pierwszej sytuacji obaj czarni a później obaj Fernando więc mieli prawo... :roll:

FORZA JUVE!

: 26 października 2014, 16:53
autor: Kubba
Kucharius1 pisze:Jak grać szybko gdy 10 zawodników rywala jest zawsze za linią piłki, przy tym nie ryzykować niepotrzebnie kontry...

Proszę o propozycje.
Palermo nie grało autobusem. Po prostu nastawili się na grę z kontry.
Grając takiego żółwia pozwalamy drużynie przeciwnej (dajemy czas) na spokojne i szczelne ustawienie obronne, przez co nasza gra to czyste kopanie się po czole. Gdybyśmy szybsko rozprowadzali piłkę, to zespół Palermo nie miałby czasu na dobre ustawienie defensywy.

Żółw, zero pomysłu na grę - ot obecny Juventus. Na słabiaków Serie A wystarcza.

: 26 października 2014, 16:53
autor: BlackJacky
szczypek pisze:Pewne zwycięstwo, gol Llorente, czego chcieć więcej?
Nie wiem, moze poprawy jakosci i stylu gry?

: 26 października 2014, 16:53
autor: pumex
Mate.G pisze:pumex jak grał Giovinco ? :D
Giovinco to jest jednak looser najczystszej postaci.

Dobra, jest zwycięstwo i to koniec końców zawsze jest najważniejsze, ale styl... im bliżej końca meczu tym niby było lepiej (znowu po zejściu Pirlo.. :think: ), no ale to i tak był pokaz zaściankowego futbolu.

FORZA JUVE!

: 26 października 2014, 16:54
autor: Gandalf8
Gol Llorente cieszy, oby to był pierwszy z wielu goli Hiszpana w tym sezonie. Poza tym druga połowa nudna, ale ważne są jedynie 3 punkty.

: 26 października 2014, 16:54
autor: deszczowy
Po żenadzie w Pireusie i przesileniu emocjonalnym z tym związanym, z pełną świadomością wybrałem spacer po Łazienkach zamiast meczu.

Dużo straciłem?

: 26 października 2014, 16:57
autor: szczypek
deszczowy pisze:Po żenadzie w Pireusie i przesileniu emocjonalnym z tym związanym, z pełną świadomością wybrałem spacer po Łazienkach zamiast meczu.

Dużo straciłem?
Nie, jak byłeś błaznem, tak jesteś.

Szkoda tego Pirlo trochę, jakaś asysta albo gol, mogłyby go trochę rozruszać. Jakiś taki smutny jest.

: 26 października 2014, 16:59
autor: Lucas87
deszczowy pisze:Po żenadzie w Pireusie i przesileniu emocjonalnym z tym związanym, z pełną świadomością wybrałem spacer po Łazienkach zamiast meczu.Dużo straciłem?
Niezbyt dużo. Wygrali można powiedzieć, nie tyle na stojąco, tylko wręcz na leżąco. Najgroźniejszą dla nas sytuacją, była chyba ta z ok. 80 minuty, gdzie Buffon i Chiellini wzajemnie sobie przeszkadzali i ten pierwszy wypuścił piłkę. Jednak Palermo nie było nam w stanie dzisiaj nic zrobić, lecz jeśli zagramy w rewanżu z Olimpiakosem, w taki sam sposób jak dziś, wówczas przerżniemy z kretesem.

: 26 października 2014, 17:00
autor: Mehehehe
szczypek pisze:Jakiś taki smutny jest.

Stąd takie gorące zachowanie Allegriego po zmianie.


Na brawa zasługuje postawa jednego z naszych piłkarzy: Chiellini. W ciągu kilku sekund, najpierw wybił Buffonowi piłkę z rąk, potem podbił ją dwukrotnie kolankiem i na koniec przewrócił rywala (w LM pewnie by odgwizdano karnego). Brawa :bravo: