JuvePoland

Mehehehe pisze: Mam pytanie do innych, o pewien schemat, czy tylko ja go zauważyłem, od 2 meczy: napastnik Juve cofa się do rozegrania, w tym czasie pomocnik, który jest teoretycznie za nim, biegnie na pozycję napadziora i potem na czystą pozycję. Napastnik po pryzjęciu podania, stara się odwrócić i zagrać do kolegi.

:shock:

Toż my tak gramy już dobrych kilkanaście miesięcy. Na ten przykład: bramkę Marchisio z Celtikiem widział?

@D@$ pisze:

Antek666 pisze:Wpierw polecę Adasiem.
(...)
(@D@$ mode off,Antek mode on)

Daj spokój, nie masz startu

Co racja,to racja

Kamex22 pisze:Sądzę, że oni też narzekają, że mieszka obok nich taki "człowiek" jak Ty. Chociaż pewnie przy nich siedzisz cichutki i potulny i potakujesz na wszystko. Mnie póki co wszystko co złe spotkało od Polaków, hmm może powinienem tych wszechobecnych "ludzi" nie lubić?

Zastanów się czasem co piszesz, a najlepiej nie pisz nic.

(Jestem gotów na kartkę za off-topic, ale dla kolegi Antka proszę o kartkę za rasizm)

No proszę,wcale się nie spodziewałem,że z mojej wypowiedzi jej merytoryczna część zostanie olana,a trafi się ktoś komu ta nieco bardziej kontrowersyjna częśc się nie spodoba,o jejku,jakie to typowe tutaj.
Tego,że oni narzekają,że ja tu też mieszkam i inni normalni Europejczycy to można być pewnym.Toż to leży w ich kulturze i religii i każdy nie Turek/Arab jest już na starcie skreślony.

Widząc jak łatwo was rozjuszyć uwierz mi,że będę pisał jeszcze więcej :twisted:
Teamt islamu czy kebabów też tu gdzieś był w czeluściach forum,zapraszam tam.Prosić to sobie możesz,mamę o kieszonkowe.Ludzi których poglądy,religia i często zachowanie jest godne ludzi z XV wieku nie da się nazywać inaczej niż "ludźmi",brak znamion rasizmu

wojczech7 pisze:

Mehehehe pisze: Mam pytanie do innych, o pewien schemat, czy tylko ja go zauważyłem, od 2 meczy: napastnik Juve cofa się do rozegrania, w tym czasie pomocnik, który jest teoretycznie za nim, biegnie na pozycję napadziora i potem na czystą pozycję. Napastnik po pryzjęciu podania, stara się odwrócić i zagrać do kolegi.

:shock:

Toż my tak gramy już dobrych kilkanaście miesięcy. Na ten przykład: bramkę Marchisio z Celtikiem widział?

No Cała filozofia i siła ofensywna w Antkowym 3-5-2 opiera się właśnie o takie gierki i włączanie się ŚP do ataku
Niecałe 4h

Mam wrażenie, że odkąd Mancini przyszedł do Galaty, ten zespół gra coraz gorzej. Dobrze się nam więc trafiło. Mimo wszystko Galata ma ciekawy zespół i póki co w LM nie gra słabiej od nas.
Jeśli Juve nie wyjdzie z tej grupy, to będzie przykre. Real ich pyknał w 10-ciu, więc...?

@pumex nawiązał do meczu z Szachtarem. Tak, to było taktycznie super spotkanie z naszej strony. Jeśli uda się wzniesć dzisiaj Conte i jego ekipie na podobny poziom to nic nam nie grozi. Pytanie czy tak się stanie? Moim zdaniem z sezonu na sezon gramy ciut słabiej.

Widzę dwa wyjścia- osiągamy korzystny wynik i wychodzimy z grupy albo wygrywamy Europa League na własnym stadionie.

Ja mam nadzieje, że nasi skończą te głupie podania do napastników najczęściej od obrońców. Piłka jest tak mocna, że naszym ona zazwyczaj odskakuje i guzik z tego mamy. Dobrze by było gdyby Conte zrezygnował z tego manewru bo jest według mnie nieskuteczny.

Sorek21 pisze:Widzę dwa wyjścia- osiągamy korzystny wynik i wychodzimy z grupy albo wygrywamy Europa League na własnym stadionie.

3 wyjscia nie ma hehe

Sorek21 pisze:Widzę dwa wyjścia- osiągamy korzystny wynik i wychodzimy z grupy albo wygrywamy Europa League na własnym stadionie.

Szczerze jakbym miał wybierać między pewnym triumfem w LE, a awansem do dalszej fazy rozgrywek w LM to bez wahania wziąłbym to drugie.

Castiel pisze:Ja mam nadzieje, że nasi skończą te głupie podania do napastników najczęściej od obrońców. Piłka jest tak mocna, że naszym ona zazwyczaj odskakuje i guzik z tego mamy. Dobrze by było gdyby Conte zrezygnował z tego manewru bo jest według mnie nieskuteczny.

Odkąd mamy Llorente w dobrej formie to często przynosi to korzyści.
Ja natomiast mam nadzieję, że Conte odszedł od krótkiego podawania piłek do obrońców przez Buffona bez względu na to co się dzieje na boisku. Rozumiem to i popieram przy ogórkach stawiających autobus, ale gdy rywal liczy na coś więcej niż remis to często tworzyło to niepotrzebną nerwówkę przy naszym polu karnym. Na szczęście od jakiegoś czasu widać zmianę podejścia w tym elemencie gry.

Buffon, Barzagli, Bonucci, Chiellini, Lichtsteiner, Vidal, Pogba, Marchisio, Asamoah, Tevez, Llorente

Skład bez niespodzianek. Emocje rosną, nie możemy tego meczu zawalić, no i oczywiście samobójstwem byłoby granie na remis. Troche sie denerwuje ale wierze ze damy rade, jeśli chcemy bić się o najwyższe cele w Europie to takie mecze trzeba spokojnie wygrywac!

Jescze ponad pół godziny.

FORZA JUVE!!

Obawiam się tego, że Gala strzeli fuksem bramkę na 1-0 w ciągu pierwszych 15 minut, a później będą perfidnie grali sobie w dziada na własnej połowie. :roll: Mam właśnie takie nieprzyjemne uczucie

Kompletna porażka gdybyśmy przegrali...
Real z nimi wygrał w 10 a My mielibyśmy przegrać ?

Kurde, im bliżej meczu, tym mam gorsze myśli. I jeszcze to głupie przeczucie, że Melo nam coś wsadzi z dystansu...

Mam wrażenie, że nasi pojechali tam mniej spięci niż na Szachtar, bo idzie im ostatnio lekko i przyjemnie w lidze, a na Galatę wszyscy patrzą przez pryzmat ich pojedynków z Realem i tego, że w zeszłym sezonie Ukraińcy pocisnęli nas jednak w Turynie (więc wszyscy wiedzieli już na co ich stać), a Turcy tego nie zrobili, więc mogą być lekko niedoceniani, a przecież to oni w przeciwieństwie do Szachtara rok temu, grają o wszystko.

Szczerze mówiąc to bardziej się stresowałem przed rokiem i meczem z Shakhtarem. Im bliżej do godziny zero tym jestem spokojniejszy, że damy radę i pokażemy Turasom kto zasłużył na awans. W fazie pucharowej takie mecze będą na porządku dziennym i jeśli chcemy się liczyć na poważnie w Europie to nie ma innej opcji niż wywalczenie dziś pewnego awansu. Real już w tym sezonie udowodnił, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Idealny mecz dla Carlitosa na przełamanie złej passy.

vero1897 pisze:Im bliżej do godziny zero tym jestem spokojniejszy, że damy radę i pokażemy Turasom kto zasłużył na awans.

Czyli coraz bardziej odlatujesz? Z pozdrowieniami dla zahora. Ciekaw jestem co nam jeszcze przed meczem powie. Nie związanego ze snami.

Ja też odlatuję, też wierzę w wygraną. Jesteśmy Juventusem, liczy się tylko wygrana. Dlatego jestem spokojny, że nie zagramy na remis. Byleby nie stracić bramki za szybko. Ale wierzę w 0 z tyłu. I w końcu niech Llorente wpakuje więcej niż 1 bramkę

Chyba już wiem jaki był cel powołania Pepe. Wyraźnie wkurzył czymś Melo w tunelu, może zarobi teraz jakieś czerwo
To po awans Panowie!