Strona 4 z 17
: 25 listopada 2011, 15:32
autor: jackop
Bleh... Pazienza. Na CI, ogórków albo zmiennika jak najbardziej. Jednak w meczu z Lazio (przy niedyspozycji Pirlo) dałbym szansę Quagliarelli, cofając Pepe. Reszta bez zmian.
: 25 listopada 2011, 15:50
autor: Adrian27th
jackop pisze:Bleh... Pazienza. Na CI, ogórków albo zmiennika jak najbardziej. Jednak w meczu z Lazio (przy niedyspozycji Pirlo) dałbym szansę Quagliarelli, cofając Pepe. Reszta bez zmian.
Albo 4-4-2 z Marchisio-Vidalem w srodku a Elia-Pepe/Krasicem na skrzydłach i atak tą częścia boiska..
: 25 listopada 2011, 16:17
autor: zoff
jackop pisze:Bleh... Pazienza. Na CI, ogórków albo zmiennika jak najbardziej. Jednak w meczu z Lazio (przy niedyspozycji Pirlo) dałbym szansę Quagliarelli, cofając Pepe. Reszta bez zmian.
Jakbyś sobie to wyobrażał? Co masz na myśli poprzez "cofając" Pepe?
: 25 listopada 2011, 16:39
autor: jackop
Vucinic-Matri-Quag
Vidal-Marchisio-Pepe
Pirlo wykuruj się

: 25 listopada 2011, 17:06
autor: zoff
jackop pisze:Vucinic-Matri-Quag
Vidal-Marchisio-Pepe
Abstrakcja.
jackop pisze:
Pirlo wykuruj się

Podobno wczorajsze zejście z treningu było po prostu zachowawczą interwencją. Liczę na Pirlo.
: 25 listopada 2011, 18:18
autor: typkens
Czuję, że Pirlo nas wszystkich miło zaskoczy i wyjdzie na murawę w sobotni wieczór. Jeśli chodzi o Michała Pazienzę to osobiście podoba mi się jego gra, oczywiście nie zastąpi nam Pirlo, Marchisio czy Vidala, ale na ławkę pasuję jak ulał.
P.S. Osiem żubrów w Carrefourze za 12.99 PLN!
P.S no.2 W każdej zapowiedzi meczowej powinny pojawiać się informacje na temat promocji browarów w super, bądź hipermarketach

: 25 listopada 2011, 18:33
autor: francois
jackop pisze:Vucinic-Matri-Quag
Vidal-Marchisio-Pepe
W praktyce to ustawienie oznaczałoby powrót do 4-4-2 (czy jak kto woli 4-2-4).
Jeśli nie zagra Pirlo to przynajmniej dowiemy się, ile warta jest ta drużyna bez niego.
: 25 listopada 2011, 18:40
autor: Monte Cristo
Pirlo jest przynajmiej powolany. Jesli nie zagra i w razie powrotu do 4-4-2 (czy tam 4-2-4) moze Krasic lub Elia wystrzela z forma?
: 25 listopada 2011, 19:10
autor: M.R.
Jest też kadra Lazio na jutro:
Bramkarze: Carrizo, Marchetti
Obrońcy: Biava, Diakitè, Konko, Lulic, Radu, Scaloni, Stankevicius, Zauri
Pomocnicy: Brocchi, Cana, Gonzalez, Hernanes, Ledesma
Napastnicy: Cisse, Klose, Rocchi, Sculli
Najbardziej należy się obawiać Klosego, bo to napastnik któremu może wystarczyć pół sytuacji na strzelenie gola. Gorzej idzie w Lazio Cisse , ale na niego też muszą jutro uważać obrońcy. Lazio ma ciekawą i wyrównaną kadrę, ale mam nadzieję na 3 punkty po dobrym meczu (choć remis też może być dobrym wynikiem).
I oby zagrał Pirlo.
: 25 listopada 2011, 19:49
autor: pablo1503
Jeżeli nie zagra Pirlo, to będzie to ogromna strata. Lecz z drugiej strony dobrze będzie jak nie zagra. Wiem, brzmi to abstrakcyjnie, ale w końcu się przekonamy, czy o sile zespołu decyduje Pirlo, czy 10 innych piłkarzy.
Bardzo ważny sprawdzian dla nas, mam nadzieję, że damy rade! :-D
: 25 listopada 2011, 19:54
autor: szczypek
Nie liczę na wspaniałe widowisko, ale będzie mnóstwo walki. Mecz ważny, dlatego nie sądzę aby Conte zdecydował się zmieniać taktykę nawet gdy zabraknie Pirlo. Pazienza może i szału nie robi, ale może to być dla niego dodatkowa motywacja, aby się pokazać i wszystkim coś udowodnić. Jeśli oczywiście nie narobi w majtki.
Wygramy wygramy wygramy 8)
: 25 listopada 2011, 20:46
autor: annihilator1988
Będzie walka :twisted: Tradycyjnie, 15 minut podrygiwań gospodarzy, po czym Juve stopniowo zdobywa przewagę w posiadaniu piłki, którą przypieczętowuje bramką na 1-0.
: 25 listopada 2011, 21:04
autor: alina
mambooocha pisze:alina pisze:mambooocha pisze:Jeśli Andrea w sobotę nie będzie gotowy do gry to na ten mecz powróciłbym do 4-4-2, bo w ustawieniu, w którym ostatnio gramy Pazienza nie da rady zastąpić Pirlo
Da radę, nie da rady, zagramy 4-3-3. Nie można grać 4-4-2 przeciwko 4-3-1-2 (no, chyba, że się chce dostać bęcki). Tak, uwielbiam się powtarzać.
idąc Twoim tokiem rozumowania - jeśli my zagralibyśmy 4-3-1-2 przeciwko ustawionemu w klasycznym 4-4-2 Lazio to byśmy spokojnie taki mecz wygrali?

Jak dla mnie
WYJŚCIOWA taktyka ma małe znaczenie, więcej zależy od lepszych bądź gorszych wykonawców.
Jakby wyjściowa taktyka miała małe znaczenie, to by nie było różnicy między grą u Conte a u LDN.
alina pisze:Wg "Piłki Nożnej" będzie remis. Chievo gra zazwyczaj 4-3-1-2, więc zagramy pewnie znów 4-1-4-1.
alina pisze:Adi12345 pisze:4-4-2 . Koniecznie musi być 2 napastników. Jednym z nich na 60 +/- min. powinien zagrać Alex, czemu ? Bo jedno jego zagranie w ciągu 60 min. i możemy mieć gola. Charyzma, technika, duch walko z takim przeciwnikiem a ciężko nie wspomnieć że na własnym stadionie gramy.
I ci 2 napastnicy mieliby piłkę tylko przy rozpoczęciach z koła. 442 to byłby strzał w stopę patrząc na ustawienie Milanu.
Nocerino, Boateng, Seedorf, Van Bommel vs. Marchisio i Pirlo? Chyba nie muszę pisać, jaki byłby wynik walki w środku pola.
Póki co moje przewidywane ustawienie zgadza się z tym w jakim Juve wychodzi potem na mecz. Zagramy 3 pomocnikami w środku, czy Pirlo będzie zdrowy, czy nie.
: 25 listopada 2011, 21:13
autor: ewerthon
jackop pisze:Vucinic-Matri-Quag
Vidal-Marchisio-Pepe
Na pewno czegoś takiego nie będzie. Pepe na pół-prawego pomocnika się nie nadaję. Prędzej zobaczymy na tym miejscu Pazienze, a Simone zastąpi Quaga w tym ustawieniu. Jestem ciekaw jak poradziłaby sobie nasza pomoc bez Pirlo, podejrzewam, że nie byłoby aż tak źle.
: 25 listopada 2011, 21:51
autor: stahoo
1. Niezależnie czy Pirlo będzie zdrowy czy nie, musimy opanować środek pola, a co za tym idzie skłaniam się ku 4-3-3, a nie 4-4-2. W miejsce Pirlo Pazienza, tyle, że w praktyce zadania Andrei, a przynajmniej część tych zadań, muszą przejąć Marchisio i Vidal. Pazienza odgrywał by role typowego przecinaka. W przypadku gry Pirlo, problemu nie ma.
Można ewentualnie spróbować 4-4-2 z Vidalem i Marchisio w środku, oraz Pepe i Krasiciem/Giaccherinim po bokach. Ale wolałbym zostać przy dawnym ustawieniu, ono ma przyszłość.
2. Powstrzymać Klose. Niemiecki napastnik to mistrz gry głową, a wiemy jak patologicznie zachowuje się nasza obrona przy wrzutkach. Obawiam się tego bardzo... Cisse to też znane nazwisko, ale nie niepokoi mnie tak jak niemiecki snajper.
3. Musimy wykorzystać sytuacje, ponieważ sądzę, że wiele ich nie będzie. A gdy stracimy pierwsi gola będziemy nadziewać się na kontry. Czy ktoś pamięta mecz, który wygraliśmy, pierwsi tracąc gola? Ja już nie...