JuvePoland

O proszę, nawet Bronek potrafi powiedzieć coś mądrego.

Z orłem gramy nieprzerwanie od 1924 r. a Pzpn sprzedaję naszą tożsamość narodową jak judasz za kilka srebrników , których nigdy nie zobaczy na oczy bo nikt nie kupi takiego [...], pluje się nam w twarz w tak ważnym dniu dla każdego Polaka.

najpierw zamykanie stadionów ... później karta reprezentacji .... teraz brak orzełka ... a w rządzie mamy pedałów którzy ściągają krzyż.... nieudolnych ludzi u władzy a najgorsze dopiero nadejdzie ... jak tak dalej pójdzie to nie zdziwię się jak Polacy wyjdą na ulicę...

Bardziej od samego braku herbu irytuje fakt, że w jego miejscu jest logo PZPN, chyba najbardziej znienawidzonej organizacji w tym kraju.

forzajuveooo pisze:Tu nie chodzi już o tego orzełka, mnie on także zbędny.

To po co się dalej wypowiadasz, skoro cie to nie obchodzi?

forzajuveooo pisze:usuwanie krzyża z sejmu, usuwanie orzełka z koszulek..

co ma piernik do wiatraka?!

forzajuveooo pisze:Ja nie, dlatego choć zawsze stałem z boku, czy 'po środku' tych wszystkich obyczajowo-politycznych spraw, dzisiaj pójde na Marsz Niepodległości, bo trzeba jakoś przeciwstawić tej hucpie.

Ładnie podsumowałeś marsz. Wychodzi, ze to nie demonstracja patriotyzmu, ale pochód przeciw homoseksualistom

forzajuveooo pisze:Polacy to ludzie, którzy walczą o swoją historię. Polaczki to ci, którym wszystko jedno, czy grają z orzełkiem, czy swastyką na piersi, ważne by kasa sie zgadzała i że zachód tak ma.

Sorry, ale to jest żenująco głupie.

alina pisze:

forzajuveooo pisze:usuwanie krzyża z sejmu, usuwanie orzełka z koszulek..

co ma piernik do wiatraka?!

Ma. A mianowicie to, że jedno i drugie to tradycja, którą niektórzy chcą zniszczyć w imię pseudo-postępu.

Co do porównania do obrońców krzyża powiem krótko:
różnica między jednymi a drugimi jest taka, że krzyża broniła garstka natomiast przeciwko braku orzełka na koszulce repry jest miażdżąca większość. Także to pan Zambrotta jest tym wściekającym się i wydzierającym moherem a nie ci, których nazywa "polaczkami".

Kiedyś był zgniły zachód, a teraz "bo tak jest na zachodzie"
Uwielbiam ten nieśmiertelny argument, odrzucających wszystko co polskie, żeby nie wyjść na niepostępowych.
Zambrotta wymiótł Taki trend buahahahhahahahahahah

Wszystkie największe reprezentacje świata mają logo zamiast herbu i nikt tam nie płacze, ale oczywiście Polactwo ma taką naturę, że cokolwiek się nie zmieni to i tak będą narzekać, bo narzekanie jest we krwi tego narodu.

Następny buahahahah

Od dzisiaj kibicuje Barcelonie, bo wszyscy są za Barceloną buahahahahah

Pozwolę sobie na wypowiedź w tym temacie.
Otóż uważam, za żałosne i wręcz patologiczne te wszystkie płacze o zabieraniu orła. Wszystkie największe reprezentacje świata mają logo zamiast herbu i nikt tam nie płacze, ale oczywiście Polactwo ma taką naturę, że cokolwiek się nie zmieni to i tak będą narzekać, bo narzekanie jest we krwi tego narodu.

Z drugiej strony nienawidzę PZPN i nie chcę żeby jakąkolwiek kasę trzepali na zastrzeżonych koszulach. Banda skorumpowanych kretynów z Lato na czele szuka po prostu dodatkowych pieniędzy i to mi się nie podoba.

Z trzeciej strony same koszulki i logo są obrzydliwe i mam nadzieję, że w nich nasza kadra nie wybiegnie na ME.

Inne repr. mają loga zamiast herbów, ale mają też normalne Związki Piłki Nożnej i tu jest największy problem, którym jest zhańbiony i śmierdzący na odległość PZPN.

Bawi mnie to zamieszanie o logo na polskich koszulkach. Zamiast znaczka pzpnu rownie dobrze mozna bylo umiescic zawijajaca sie ku gorze, parujaca ciepla psia kupe zamiast loga pzpn. Z drugiej strony, czy Polska ma pilkarzy zaslugujacych na gre z polska flaga na piersi. Watpie. Zreszta dla mnie to bez znaczenia. Psia kupa czy polska flaga nic nie zmieni. Polska pilka jest jaka jest. Nie da sie jej niczym upiekszyc.
Ciekaw jestem czy piekno futbolu plynaca z serca pokona dzisiaj pseudograjkow.

fakt...i ze rudzki na takie cos pozwolil... ehh

"Bardziej od samego braku herbu irytuje fakt, że w jego miejscu jest logo PZPN, chyba najbardziej znienawidzonej organizacji w tym kraju."

i mysle, ze ^FAZZI^ problem rozwiazal...

Sprawa orzełka może trafić do sejmu:
http://euro2012.wp.pl/title,PO-chce-aby ... &_ticrsn=5
Wg mnie jest to bardzo dobry POmysł

Pomysł bardzo dobry, skoro wszystkie nasze reprezentacje mają orła na piersi i skoro jego brak na koszulkach piłkarskich wywołał takie oburzenie. W końcu jakiś krok do przodu i zrobienie czegoś na własną rękę, a nie ciągłe podpatrywanie od Zachodu.

evilboy pisze:Pomysł bardzo dobry, skoro wszystkie nasze reprezentacje mają orła na piersi i skoro jego brak na koszulkach piłkarskich wywołał takie oburzenie. W końcu jakiś krok do przodu i zrobienie czegoś na własną rękę, a nie ciągłe podpatrywanie od Zachodu.

To jest właśnie sprytna manipulacja pzpnu - to nie jest żadne podpatrywanie zachodu! Nie chce mi się przytaczać dokładnych danych ale prawda jest taka, że większość reprezentacji się po prostu trzyma swojej tradycji. W żadnym razie logo nie jest wyznacznikiem postępowości. W ogóle, ten "postęp" dla mnie się zdewaluował odkąd zaczynają go używać Biedronie, Laty i inne podobne typy.

Inicjatywa platformersów mi się podoba ale Donek i tak jest matołem

z tego co sie dowiedziałem to tylko reprezentacja siatkarska nie ma orła, bo miedzynarodowa federacja zakazuje im tego. I nie wiem czy rzad ma prawo ingerowac w zwiazek ktory powienien być niezalezy od panstwa... zobaczymy.

Inicjatywa platformersów mi się podoba ale Donek i tak jest matołem

Kwestia tego co znajduję się na koszulkach reprezentacji narodowych państw jest spuścizną tradycji. Kraje, w które noszą herby własnych państw to np. Anglia (trzy lwy), Hiszpania, Czechy, Rosja. Niemiecki herb to stylizowany niemiecki Adler - wprawne oko mogłoby dojrzeć, że jest bardzo podobny do orła z czasów Cesarstwa Niemieckiego po 1871. Tutaj jest bardzo duży wpływ tradycji, herb związku jest przecież zupełnie inny. Francuski FFF i charakterystyczny kogut ma również blisko 50 letnią tradycję, mimo iż ma naprawdę nie wiele wspólnego z godłem Francji. Holandia - Czarny Lew to herb federacji, jego stylistyka się zmieniała. Dobrze znana nam reprezentacja Italii to zawsze tarcza z barwami Włoch - herb to przecież gwiazda.

Reasumując - występując w godle państwowym od międzywojnia, mamy już bogatą tradycję stroju narodowego, jak również jego kolorytu - białe koszulki, czerwone spodenki. Żaden kraj ze strefy UEFA nie zdecydował się w ostatnim czasie na zmianę godła państwowego na herb federacji. Owszem, te ostatnie były poddawane pewnym zmianom, mającym na cele bardziej nowoczesną stylizację.

pan Zambrotta pisze:To tylko oznacza, że w 90% przypadkach (tutaj: w innych krajach) nikt nie szuka problemów na siłę, jak polaczki.

Ciekaw jestem Twojej postawy w analogicznej sytuacji mającej miejsce w naszym klubie z Turynu. Wyobraź sobie że jakiś szejk wywala ogromną kasę na klub a w zamian zamiast logo Juve na koszulce pojawia się katarski wielbłąd, skacząca małpka albo logo rodziny szejka? I co ty na to? Bunt kibiców nazwałbyś szukaniem problemu na siłę?
To że dla Ciebie nasze godło jest znakiem tyle samo wartym co nowe logo PZPNu to Twoja sprawa, masz do tego prawo ale nie dziw się że zdecydowanej większości 'polaczków' brak orła się nie podoba.

A tak na marginesie jak prorokowałem orzełek wróci. Na najbliższym zjeździe PZPN to co dotąd nie było możliwe wg Laty ma być jednak rozważane.