: 13 października 2011, 12:47
Napastnicy są ok. Jeśli coś zmieniać to w obronie. Potrzeba nam lewego obrońcy, żeby Kielon nie musiał tam biegać.
Pewnie miało być "Niech"Castiel pisze:Nie sprzedadzą niepotrzebnych graczy to może się uzbiera na jakiegoś dobrego zawodnika.
Tylko, że z Milanem Kielon grał na lewej, więc można po tym meczu powiedzieć, ze co najwyżej jest lepszy od ZambrottyOuh_yeah pisze:Ech, jakby tak Chiellini zaczął grać co tydzień jak w meczu z Milanem... zahor by się przestał śmiać z wywyższania go ponad Thiago Silve,
Ta, nikogo nie potrafi sprzedać. No cóż, gdyby Iaquinta i Amauri nie byli wiecznie połamanymi drewnami po trzydziestce, do tego kiepsko ustawiającymi się i marnującymi na potęgę dobre sytuacje to może by się udało ich sprzedać.nynek pisze:Gościu nie potrafi nikogo sprzedać i taka jest prawda
Rozwiązanie kontraktu to i tak oszczędność. Było takie powiedzonko - pieniądze oszczędzone to pieniądze zarobione. Gdyby je tak rozwiązać w styczniu to i tak na samym Amaurim i Iaquincie byłoby coś z 6 mln. Czy Ty jako właściciel klubu kupił byś zawodników, których drybling wygląda jak napady zespołu Tourette'a?nynek pisze:To teraz przypomnij sobie ile Marotta zarobił na niepotrzebnych graczach. Czeka nas co najwyżej rozwiązanie kontraktów Amauriego i Iaquinty. Gościu nie potrafi nikogo sprzedać i taka jest prawda
Nie bluźnij, nawet jeśli to tylko przykład.jakku1 pisze:JA, jesli mialbym wydac naprawde spory hajs, to na pilkarza naprawde o klase lepszego od tego, co obecnie mamy. Tevez, Aguero, Ibrahimovic - ktos w tym stylu. Oczywiscie pomijajac aspekty pozaboiskowe.
Skrzydłowy czy cofnięty napastnik, ok, ale jako trequartista jakoś nie za dobrze mi się kojarzy (poczatki Ferrary).jakku1 pisze:W zeszlym sezonie gral juz na skrzydle w 433, tez mu bardzo dobrze szlo. Teraz zostal przesuniety na pozycje SS. Niemniej, wydaje mi sie, ze on jest tak wszechstronny, ze moze zagrac i jako SS i jako skrzydlowy czy trequartista np. w 451.
Trochę sam się skreślił. Nie wmówicie mi że nie mógł zostać jako rezerwa i walczyć o skład (w sumie to by szybko pewnie wywalczył, oczywiście wiedzieć o tym nie mógł). Taki był jego wybór, że jest na tyle dobry, że zasługuje na pierwszy skład, nawet jeśli to "tylko" liga turecka. Ja ten wybór szanuję, każdy piłkarz chce grać, ale skoro Grosso wrócił do łask, to tym bardziej udałoby się to Reto (dla uparciuchów przypominam, że to Grosso był poza składem w okresie przygotowawczym a Ziegler grał w sparingach, nie odwrotnie).zoff pisze:Zsyłka Zieglera do Turcji to nie jest żaden test. Reto został skreślony.
Dla mnie to drugi Bonnucci, może nawet słabszy. Z resztą jeśli rozegra słaby sezon w Romie to kupowanie go jest bezcelowe.sebastian10 pisze:Szkoda że nie powalczylismy o Simon Kjaer moze jeszcze przy słabszym sezonie Romy bedzie szansa.
Ja też mając w pamięci okres w Palermo miałem takie zdanie. W ostatnich dniach nadrobiłem trochę meczów pierwszych kolejek Serie A i widząc go w akcji zdziwiłem się. Zapieprzał, blokował, wybijał piłkę z linii bramkowej, walił czystymi wślizgami. To dopiero początek, zobaczymy jak będą grać dalej, ale póki co z tego co zaprezentował Bonucci i Kjear w tym sezonie, wyżej stawiam Duńczyka.@D@$ pisze:Dla mnie to drugi Bonnucci, może nawet słabszy. Z resztą jeśli rozegra słaby sezon w Romie to kupowanie go jest bezcelowe.sebastian10 pisze:Szkoda że nie powalczylismy o Simon Kjaer moze jeszcze przy słabszym sezonie Romy bedzie szansa.
No wiesz przemawia za nim to ,że sprzedał Poulsena za 6mln chybanynek pisze: Pewnie miało być "Niech"To teraz przypomnij sobie ile Marotta zarobił na niepotrzebnych graczach. Czeka nas co najwyżej rozwiązanie kontraktów Amauriego i Iaquinty. Gościu nie potrafi nikogo sprzedać i taka jest prawda
Mietson pisze:Ta, nikogo nie potrafi sprzedać. No cóż, gdyby Iaquinta i Amauri nie byli wiecznie połamanymi drewnami po trzydziestce, do tego kiepsko ustawiającymi się i marnującymi na potęgę dobre sytuacje to może by się udało ich sprzedać.
Nie chodzi mi o to, że za Amauriego i Iaquintę ma zgarnąć po 10 mln. Ograniczanie się do rozwiązania kontraktu to na prawdę droga na skróty.Castiel pisze:Dla niektórych wszystko jest takie proste...sprzedać tego, kupić tego, zwolnić tego. Ehhh. Życie różni się od gry, ale nie wszyscy to wiedzą.
Jednak taki Grygera i Zebina grają za jakieś tam pieniądze (pewnie mniejsze niż w Juvenstusie), a Marotta złamanego eurocenta za nich nie zgarnął.Mietson pisze:Aha zapomniałem, ich nawet nie da się oddać za darmo bo trzymają się swoich wielkich kontraktów, które zagwarantował im Alessio Secco, który, co by nie mówić, sprowadzał klasowych piłkarzy.
Zadowolony? Ja bym sie cieszył bardziej niż z Aguero.jsduga pisze:Jak przyjdzie Hummels to też będę zadowolony
Problem w tym, że mogą mieć duże wymagania finansowe. No bo czy Kolarov by sie zgodził na 3 mln? Dobra pozycja w tabeli w styczniu mocno by nam pomogła w negocjacjach. Z drugiej strony, jak sie pozbędziemy VI i Amauriego to bedzie 7 mln zaoszczędzone na pensjach w okresie styczeń-czerwiec.zahor pisze:Teveza, nie Teveza, prawie na pewno niebawem w City urządzą jakąś wyprzedaż garażową bo po prostu jest tam zbyt dużo zbyt dobrych zawodników (a pewnie dojdą jeszcze nowi) i siłą rzeczy kogoś będą musieli sprzedać. I sęk w tym żeby nie przegapić tego momentu, tak jak Secco pierdział w stołek kiedy inni kupowali w Realu Sneijdera czy Robbena.alina pisze:No nie?Alexinhio-10 pisze:Boze, a Wy dalej o tym Tevezie...
Jak już, to z City trzeba brać Kolarova.
Problem w tym, że ty wyżej od Bonucciego stawiasz też np. Głowackiego.De Rossi pisze:Ja też mając w pamięci okres w Palermo miałem takie zdanie. W ostatnich dniach nadrobiłem trochę meczów pierwszych kolejek Serie A i widząc go w akcji zdziwiłem się. Zapieprzał, blokował, wybijał piłkę z linii bramkowej, walił czystymi wślizgami. To dopiero początek, zobaczymy jak będą grać dalej, ale póki co z tego co zaprezentował Bonucci i Kjear w tym sezonie, wyżej stawiam Duńczyka.@D@$ pisze:Dla mnie to drugi Bonnucci, może nawet słabszy. Z resztą jeśli rozegra słaby sezon w Romie to kupowanie go jest bezcelowe.sebastian10 pisze:Szkoda że nie powalczylismy o Simon Kjaer moze jeszcze przy słabszym sezonie Romy bedzie szansa.
Nie. Zresztą nawet nie wiem jak gra Głowacki, bo nie oglądam reprezentacji Polski, o polskiej lidze za jego czasów nie wspominając. Nie ironizuj, tylko obejrzyj mecze dotychczasowe mecze Kjaera w Romie (wiele ich nie było), a też PÓKI CO postawisz go wyżej niż Bonucciego (mówimy tylko o tym sezonie).alina pisze:Problem w tym, że ty wyżej od Bonucciego stawiasz też np. Głowackiego.