Strona 4 z 21
: 21 października 2011, 20:39
autor: Giovani
M.R. pisze:Jest kadra na jutrzejszy mecz:
Bramkarze: Manninger, Storari, Branescu
Obrońcy: Motta, Chiellini, De Ceglie, Barzagli, Bonucci, Lichtsteiner
Pomocnicy: Pazienza, Pepe, Marchisio, Elia, Pirlo, Krasic, Estigarribia, Marrone
Napastnicy: Del Piero, Vucinic, Quagliarella, Matri
Motta wśród powołanych to jakieś nieporozumienie. To coś nie nadaje się nawet do Primavery.
Nie obchodzi mnie jakim składem wyjdziemy... 4-3-3, 4-2-4, bóg Alex w ataku, bóg Alex na ławce... mamy to wygrać.
: 21 października 2011, 21:37
autor: KondzioJuveFans
-----------Storari----------
Lich-Bonucci-Barzagli-Chiellini
--------Pirlo--Marchisio---------
Estigarribia---------------Pepe
----------Del Piero-Matri--------
i 3 pkt zostaną w Turynie

: 21 października 2011, 21:59
autor: Qrczak
Moim zdaniem Conte musi popracować nad tym ,aby odpowiednio nastawiać piłkarzy na każdy mecz . Jeżeli chodzi o taktyke to ja bym chciał kilku zmian ,ale ujdzie . Widać ,że jeżeli Conte nie radzi sobie z motywacją piłkarzy to w meczach u siebie robią to kibice ( i plusem jest to ,że mamy takich piłkarzy ja Vidal , których nie trzeba motywować i dlatego moim zdaniem ten piłkarz może dużo osiągnąć ) niestety zabraknie go jutro.
Jak dla mnie to 3pkt. , napewno pomoże nam własny stadion
Wreszcie Estigarribia będzie mógł sie pokazać i zobaczymy ,czy nasz talent X tego sezonu wystrzeli z formą

: 22 października 2011, 09:35
autor: liqu!d
To raczej nie kwestia nastawienia, a raczej braku jakości z przodu w naszym zespole. Brakuje skrzydłowych z najwyższej pólki, jak do tej pory, żaden nie pokazał poziomu, który byłby odpowiedni dla Juventusu. W ataku jest lepiej, ale trzeba pamiętać, że tam jest tylko jeden zawodnik z najwyższej półki i ma w tej chwili 37 lat. Trzeba być świadomym braków jakie nasz zespól ma.
Chciałbym zobaczyć Chelo i Elię w tym meczu na więcej niż 15 minut. W ataku moglibyśmy zagrać Del Piero - Quagliarella/Matri/Vucinić, ważne żeby Alex wyszedł od pierwszej minuty. Brak 3 punktów w tym meczu będzie porażką.
: 22 października 2011, 09:44
autor: Qrczak
To też bo tak naprawde kto nam strzela bramki ?
Claudio Marchisio 3
Stephan Lichtsteiner 1
Arturo Vidal 1
Alessandro Matri 1
Milos Krasić 1
Simone Pepe 1
Mirko Vucinic 1
Tylko 2 bramki ,są bramkami napastników . I napewno nie mozna nazwać tego atakiem na świtowym poziomi ...
: 22 października 2011, 10:10
autor: Prusor
Qrczak pisze:To też bo tak naprawde kto nam strzela bramki ?
Claudio Marchisio 3
Stephan Lichtsteiner 1
Arturo Vidal 1
Alessandro Matri 1
Milos Krasić 1
Simone Pepe 1
Mirko Vucinic 1
Tylko 2 bramki ,są bramkami napastników....
No i nie ma się co dziwić..Conte preferuje bardziej styl gry defensywny z kontry. Zazwyczaj 1 napadziorem gramy, więc nie mają napastnicy za dużego pola do popisu. Tym bardziej że moim zdaniem nie mamy predyspozycji narazie na właśnie taką grę ( przy takim ustawieniu napastnik musi być klasowy, skrzydła mocne, silne, szybkie ( może coś z tego będzie patrz. esti - elia - krasic ( wielu już temu panu dziękuje ale nikła nadzieja jest że do zimowego okienka się odradzi , nie tylko 1 blask ale kilkanaście ciekawych zagrać i kilka meczów dobrych. No bo co ? Pepe ? - silny, wytrwały ale to nie to, Giacch ? - myślę że też nie to )
Jakim napadem wyjdziemy - tego jeszcze nikt nie wie ale wie doskonale ( chce wierzyć) że będą to DWAJ NAPASTNICY

: 22 października 2011, 10:28
autor: Ouh_yeah
Prusor pisze:Conte preferuje bardziej styl gry defensywny z kontry.
Widziałeś choć jeden mecz w tym sezonie?
: 22 października 2011, 10:43
autor: Prusor
Ouh_yeah pisze:Prusor pisze:Conte preferuje bardziej styl gry defensywny z kontry.
Widziałeś choć jeden mecz w tym sezonie?
:twisted: Tak widziałem wszystkie mecze począwszy od przygotowawczych a skończywszy na ostatnim z Chievo. Może trochę przesadziłem pisząc że gramy Ciągle z kontry. Ale nie zmienię zdania że zazwyczaj jesteśmy defensywnie ustawieni. Nasza siła ataku ba może konkretniej skuteczność nie jednokrotnie zawodzi. Posiadanie piłki - duże , tylko że rozgrywając długo piłkę narażeni jesteśmy niekiedy na bezsensowne straty albo co najgorsze atak pozycyjny.
Reasumując zobaczymy jakim ustawieniem wyjdziemy na dzisiejsze spotkanie. Nie ma co pisać "3 pkt nasze !" Bo np. ostatni mecz pokazał że byliśmy o krok od " - 3 pkt w plecy niże do przodu". Gramy na właśnym stadionie przy zajefajnej publiczności myślę że będziemy srogo walczyć i obejrzymy kilka bramek

: 22 października 2011, 10:50
autor: Vincitore
Chciałbym by Conte zaskoczył wszystkich w dzisiejszym meczu ustawiając Vucinicia na lewym skrzydle a w ataku wypuścił w bój duet Matri - Quagliarella. Szansę na to są jednak małe, głównie przez buńczuczne nastawienie Bałkana, który prawdopodobnie nie będzie tyrał od pola karnego do pola karnego i nie pójdzie za każdą piłką, ale jakoś Estigarribi też sobie nie wyobrażam jeżdżącego na tyłku. Ewentualnie postawiłbym na Krasicia. Wiem, że Milos przeżywa obecnie trudne chwile i jest kompletnie bez formy, ale przecież od siedzenia na ławce ten gaz mu nie powróci. Ufam mimo wszystko Antonio, wykonuje dobrą robotę, więc uszanuję każdą jego decyzje.
Co do samego meczu to trzy punkty są tutaj obowiązkiem, gramy u siebie z drużyną słabszą od nas, która na wyjazdach prezentuje się mizernie. Chcę widzieć gładkie 2:0.
: 22 października 2011, 10:52
autor: pan Zambrotta
Prusor pisze:Conte preferuje bardziej styl gry defensywny z kontry.
:lol: a Melo to niepokonany tytan.
co do meczu to liczę na dwubramkowe zwycięstwo.
: 22 października 2011, 11:04
autor: Prusor
pan Zambrotta pisze:Prusor pisze:Conte preferuje bardziej styl gry defensywny z kontry.
:lol: a Melo to niepokonany tytan.
No może tytanem to nie był ale łącznie z Sissoko , Melo działał nazbyt dobrze. Dwóch silnych nie ugiętych defensorów to było by coś. No ale czy to mało dostawali szans czy to kontuzje Sissoko. Skończyło się. hehe
No właśnie wyżej sprostowałem że jednak za daleko się posunąłem pisząc że gramy z kontry. Jednakże jakoś nazbyt ofensywnie ze teoretycznie ogórkami nie gramy -.-
: 22 października 2011, 11:08
autor: Vimes
Jeżeli spojrzeć na historię naszych pojedynków z Genoą to widać, że ten przeciwnik nam leży. Od powrotu do Serie A wygraliśmy 6 z 8 meczów, przy jednym remisie i jednej porażce. W całej historii ograliśmy Genoę 53 razy w 88 meczach, a nasi rywale zdołali zaledwie dwa razy wywieźć komplet punktów z Turynu. Mając w najbliżeszej perspektywie mecze z Fiorentiną i Interem, Genoę po prostu trzeba ograć.
: 22 października 2011, 11:15
autor: deszczowy
Vimes pisze:Jeżeli spojrzeć na historię naszych pojedynków z Genoą to widać, że ten przeciwnik nam leży. Od powrotu do Serie A wygraliśmy 6 z 8 meczów, przy jednym remisie i jednej porażce. W całej historii ograliśmy Genoę 53 razy w 88 meczach, a nasi rywale zdołali zaledwie dwa razy wywieźć komplet punktów z Turynu. Mając w najbliżeszej perspektywie mecze z Fiorentiną i Interem, Genoę po prostu trzeba ograć.
Na upartego, Inter też jest teraz całkiem w naszym zasięgu... Ale trochę nam się przerzedzają szeregi. Buffon, Vidal... oby nikt więcej.
: 22 października 2011, 12:58
autor: Dragon
Każdy inny wynik niż nasze zwycięstwo uznam za porażkę. Genoa nie powinna nam zagrozić, zwłaszcza na naszym obiekcie. Przynajmniej tu musimy wygrywać z każdym, skoro gubimy nagminnie pkt. na wyjazdach.
Jesli chodzi o skład, w bramce raczej nie odczujemy braku Buffona, martwi natomiat brak Vidala, chłopak robi dobrą robotę, mimo to jeszcze trochę pracy przed nim. Oczywiście musimy wyjśc na dwóch napastników, inaczej zwątpię... nie sądzę by Conte uparcie grał jednym a Pazienza miałby wskoczyć nagle do pierwszego skladu. Vucinić ławka.
Liczę na fajny mecz bo tej pornografii z chievo nie szło oglądać. Tylko 3 pkt. :!:
: 22 października 2011, 15:32
autor: Dante93
Czas NAJWYŻSZY na 3 punkty, jeżeli nie teraz to coś czuje powoli nerwowość zacznie sie wkradać zarówno u Nas- kibiców, jak i w prasie jak i w samym zespole. Potrzebujemy tego zwycięstwa jak tlenu.
Bardzo licze na Estiego i Fabio, obaj napewno są głodni gry i wierze, że Conte w końcu da im tę szanse.
Co do przechodzenia obok meczu przez Mirasa- Pare lat mówiło sie o Marchsio, że przechodzi obok meczu, a tym czasem myśle powoli wszyscy zaczynaja dostrzegać i doceniać, że on poprostu pracuje, odwala czarną robote. Mirko za to ani nie zmieni biegu meczu jakims genialnym zagraniem, bo to za wysokie progi na jego krótkie nogi, ani rzemieślniczej pracy to on w ataku nie wykonuje i ciężko to ukryć. Claudio chociaż sie stara

Wniosek? Przechodzenie obok meczu przechodzeniu obok meczu nie równe;P
Stawiam 3:1 dla nas, cos tak kojarze, że po 2006 roku mecze z Genuą zawsze obfitowały w bramki i emocje także licze, że to nie bedzie zmarnowany sobotni wieczór;)