JuvePoland

francois pisze:

Juveman1997 pisze:

TomassoAG pisze: A Cavani? Nie wiem co o nim myśleć. Z dwójki Cavani, Robin. Marotta może sobie jak dla mnie rzucić monetą

Wolałbym żeby o naszych transferach nie decydował rzut monetą...

A ja z tej dwójki zdecydowanie wolałbym Cavaniego. Młodszy, ograny w Serie A, mniej podatny na kontuzje i pensja pewnie też niższa. Wszystko przemawia za nim.
Bardziej konkretną alternatywą dla Urusa są IMO Dzeko i Higuain.

Popieram, choć wcale nie ujmuję Robinowi jego klasy. Również jest świetnym napastnikiem, ale jest wiekowy, nieograny w Serie A(specyficzna liga). Uważam,że ten transfer byłby mniej opłacalny.

Pewnie że Serie A to inna liga, boiska są okrągłe, a piłka jest sześcienna.
Bez kitu, rzygać mi się chce jak widzę pierdyliardowy raz wyrażenie "ograny w serie a".

Bandiera_Rossa pisze:Pewnie że Serie A to inna liga, boiska są okrągłe, a piłka jest sześcienna.
Bez kitu, rzygać mi się chce jak widzę pierdyliardowy raz wyrażenie "ograny w serie a".

Z choinki się urwałeś? Nie jeden piłkarz na fali wracał z SerieA jako przegrany i jako nikt. To jest specyficzna liga. Poza makaronami w miarę pewnym transferem może się okazać Brazol przed 30-tką i Francuz. Anglicy omijają Włochy szerokim łukiem chociaż nie raz futbol stał na wyższym poziomie.
Taki argument ma znaczenie bo akurat odzwierciedla rzeczywistość.

Anglicy poza Hargreavesem, Owenem i Beckhamem to każdą ligę oprócz własnej omijają szerokim łukiem.

Bandiera_Rossa pisze:Anglicy poza Hargreavesem, Owenem i Beckhamem to każdą ligę oprócz własnej omijają szerokim łukiem.

A Steve McManaman? Także dobrze się spisał

Juveman1997 pisze:

francois pisze:

Juveman1997 pisze:
Wolałbym żeby o naszych transferach nie decydował rzut monetą...

A ja z tej dwójki zdecydowanie wolałbym Cavaniego. Młodszy, ograny w Serie A, mniej podatny na kontuzje i pensja pewnie też niższa. Wszystko przemawia za nim.
Bardziej konkretną alternatywą dla Urusa są IMO Dzeko i Higuain.

Popieram, choć wcale nie ujmuję Robinowi jego klasy. Również jest świetnym napastnikiem, ale jest wiekowy, nieograny w Serie A(specyficzna liga). Uważam,że ten transfer byłby mniej opłacalny.

Cavani dla mnie jest przereklamowany. Goli trochę nastrzelał, ale dobre mecze przeplata zbyt często ze słabymi. RvP zdecydowanie, tylko znając Marottę wybierze Destro a nie kogoś z Topu.

Przydałoby się jeszcze dwóch skrzydłowych (lewy i prawy) i można grać 352 czy 433 bo obecni to są tylko średniacy.

Castiel pisze:Z choinki się urwałeś? Nie jeden piłkarz na fali wracał z SerieA jako przegrany i jako nikt. To jest specyficzna liga. Poza makaronami w miarę pewnym transferem może się okazać Brazol przed 30-tką i Francuz. Anglicy omijają Włochy szerokim łukiem chociaż nie raz futbol stał na wyższym poziomie.
Taki argument ma znaczenie bo akurat odzwierciedla rzeczywistość.

Robin van Persie jest HOLENDREM. Guulit, Rijkard, Van Basten, Davids, Sneijder, Seedorf, Winter... mam wymieniać dalej Holendrów którzy sprawdzili we Włoszech? Nie to żebym uważał że fakt że taki, dajmy na to, Van Basten dwadzieścia lat temu zdobywał Złotą Piłkę grając w Serie A, jest kluczowy w kontekście tego jak sobie ewentualnie RVP da radę w Juve - moim zdaniem jedno z drugim nic nie ma wspólnego, ale po prostu nawet według Twoich kryteriów Van Persiego nie można skreślać.

O RvP w Juventusie marzylem od dawna. Problemem do tej pory bylo to, ze Holender srednio sie nadawal do preferowanych przez naszych trenerow ustawien (a scislej do forsowanego przez wiekszosc czasu po powrocie z serie b 4-4-2). Tym czasem w minionym sezonie Robin ewoluowal ze skrzydlowego w wysunietego napastnika nie tracac nic z predyspocyji pozwalajacych mu grac na skrzydle, do tego Juve zaczelo grac ustawieniem (ustawieniami) wykorzystujacymi skrzydlowych. Atak Vucinic - Cavani (Adebayor) - RvP uwazam za kompletny i konkurencyjny w kontekscie fazy pucharowej LM. Jedyna watpliwoscia jest to czy Conte zdecyduje sie na gre systemem, w ktorym 3 zawodnikow jest wlasciwie pozbawionych zadan ofensywnych.

Fenrir pisze:O RvP w Juventusie marzylem od dawna. Problemem do tej pory bylo to, ze Holender srednio sie nadawal do preferowanych przez naszych trenerow ustawien (a scislej do forsowanego przez wiekszosc czasu po powrocie z serie b 4-4-2). Tym czasem w minionym sezonie Robin ewoluowal ze skrzydlowego w wysunietego napastnika nie tracac nic z predyspocyji pozwalajacych mu grac na skrzydle, do tego Juve zaczelo grac ustawieniem (ustawieniami) wykorzystujacymi skrzydlowych. Atak Vucinic - Cavani (Adebayor) - RvP uwazam za kompletny i konkurencyjny w kontekscie fazy pucharowej LM. Jedyna watpliwoscia jest to czy Conte zdecyduje sie na gre systemem, w ktorym 3 zawodnikow jest wlasciwie pozbawionych zadan ofensywnych.

Chyba defensywnych?

Vucinić-Cavani-RvP? Stary, zapomnij. Skończy się na Giovinco i (może) Ramirezie. Jakoś mam duuuuże obawy odnośnie zakupu jakiegoś topowego cracka do ataku

deszczowy pisze:Chyba defensywnych?

Jasne. Jakos tak z rozpedu wyszlo...

Wiem, ze perspektywa Cavani+RvP+ (dajmy na to) Asamoah to wizja prosto z FMa, ale z drugiej strony sama kwota odstepnego w przypadku Van Persiego nie powinna byc az tak oszalamiajaca. Problemem bylyby raczej jego zarobki.

Fenrir pisze: Atak Vucinic - Cavani (Adebayor) - RvP uwazam za kompletny i konkurencyjny w kontekscie fazy pucharowej LM.

:o
Cavani i RvP w jednym klubie Juventus w jednym okienku to jest tak samo mozliwe jak 3 mln mieszkan Tuska.

kwota odstepnego w przypadku Van Persiego nie powinna byc az tak oszalamiajaca.

30 mln jak na Marotte to sporo, za Cavaniego trzeba bedzie sypnac conajmniej 38-40 a takiego siana raz ze nie mamy dwa, ze Mierny tyle nie wyda na dwoch zawodnikow. To nie w jego stylu

Pisanie o tym czy ktoś się u nas sprawdzi to tak jak przewidywanie pogody. Kto nam zagwarantuje, że Cavani za minimum 40 mln strzeli dla nas >25 bramek w sezonie? Kto da gwarancję, że Falcao za ~60 mln będzie strzelał jak w Atletico, a Ronaldo + Messi za 250 mln zagwarantują nam zwycięstwo na wszystkich frontach? Mamy już nauczkę w postaci m.in Diego, czy Amauriego, że nie wszystko złoto co się świeci.

jarek88 pisze:Mamy już nauczkę w postaci m.in Deco, czy Amauriego, że nie wszystko złoto co się świeci.

Deco? Chyba Diego.
Porównanie Holendra do Amauriego jest nie na miejscu. Gdy Amauri do nas przychodził, to był uznawany za niezłego napastnika w Serie A, ale Van Persie, to zawodnik, który poradziłby sobie wszędzie, gdyby tylko grał regularnie bez kontuzji i z obecną formą.
Normalnie jestem pesymistą, ale sprawa z VP wygląda całkiem obiecująco.
Chociaż rok temu też było obiecująco z Aguero

Deco - oczywiście pomyłka :oops: Nie chcę porównywać RVP z Amaurim, chciałem tylko zaznaczyć, że nie wiemy kto się lepiej sprawdzi w Juve. To tak naprawdę loteria. Obawiam się jedynie, że my tu rozprawiamy o jednym (Cavani, Van Parsi ...), a skończymy zupełnie z czymś innym (Destro, Borriello ...).

jarek88 pisze:skończymy zupełnie z czymś innym (Destro, Borriello ...).

Nie ustawiaj Destro i Borriello w jednej linii bo jednak spora różnica między nimi jest, chociażby patrząc na wiek i potencjał. Marco już poziomu pewnego nie przeskoczy, a Destro ma całkiem spory potencjał i w przypadku niewykupienia asa Romy + odejściu kogoś z dwójki Fabio/Matri byłoby to warte zastanowienia uzupełnienie składu. Zdecydowanie bardziej wolę 21(?) letniego Destro niż Marco.

Co do cracka w ataku to Beppe nie ma wyjścia. Może sobie tłumaczyć, że nasi napastnicy mają zadania defensywne i w ogóle, ale któż ma strzelać bramki jak nie oni? Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że musi w kontekście występów w Lidze Mistrzów kupić jakiegoś goleadora. Jeśli będzie to Van Persie... dla mnie bomba 3 miejsce w wyścigu o Złotego Buta, zaraz po Messim i CR7. Jeśli on nie jest gwarantem 20-25 goli w sezonie to chyba nikt nim nie zostanie Cavani to marzenie ściętej głowy, jak dla nas promocyjna cena opiewająca na 50 mln euro od De Laurentiisa, a 20 mln tańszy Van Persie wcale nie jest od niego gorszy.