JuvePoland

Smoleńsk jest dla Nas przeklętym miejscem.
132 - to liczba jaką podaje Rosja natomiast polski MSZ podaje 88 i tej liczby trzeba sie trzymać.
3 osoby są ciężko ranne a 1 ponoć nie zdążyła na samolot.
Do mnie to nie dociera, że zginęła elita naszego kraju. To jest coś po prostu nie do opisania. To jest niewyobrażalna tragedia dla Polski.
A Rosja podaje, że najprawdopodobniej błąd popełniła załoga bo 3czy 4 razy próbowali lądować zamiast polecieć na inne zaproponowane lotnisko.

deszczowy pisze:

Don Mateo pisze:

deszczowy pisze:Druga tragedia katyńska. Historia się dzieje na naszych oczach.

To porównywanie jest irytujące. Bije po oczach spora dysproporcja.

Dysproporcji nie ma, poza liczbą osób. 70 lat wymordowano kwiat polskiego wojska. Dzisiaj zginęli najwyżsi przedstawiciele władz narodowych i Wojska Polskiego.

Zginęli dowódcy wszystkich frakcji wojska, polityki. Naprawdę ciężko Polsce będzie się otrząsnąć po czymś takiej, przez dłuższy czas, stoimy na skraju kryzysu politycznego, ja jestem ciekaw jak to w polityce będzie dalej. Jakieś kłótnie, przepychanki - nie wyobrażam sobie...

deszczowy pisze:

Don Mateo pisze:

deszczowy pisze:Druga tragedia katyńska. Historia się dzieje na naszych oczach.

To porównywanie jest irytujące. Bije po oczach spora dysproporcja.

Dysproporcji nie ma, poza liczbą osób. 70 lat wymordowano kwiat polskiego wojska. Dzisiaj zginęli najwyżsi przedstawiciele władz narodowych i Wojska Polskiego.

I to mnie się kłóci - "wymordowano" i "zginęli w katastrofie samolotu". Ale OK, spierać się nie mam zamiaru.

Co do kryzysu politycznego- to bym tak się nie spieszył z ferowaniem wyroków. Zginęła głowa państwa polskiego, ale demokracja ma mechanizmy, dzięki którym będzie się bronić.

Mamy działający rząd.

Mamy kogoś pełniącego obowiązki głowy państwa. Mniejsza teraz o sympatie i antypatie polityczne.

Nie mamy najwyższego dowództwa wojskowego.

Nie mamy szefa BBN.

Mamy bezkrólewie, ale nie mamy podstaw do paniki.

Tak, sytuacji opanowanie jest łatwe, na wszystko są procedury w konstytucji. Jest jedynie żal że straciliśmy ludzi tak ważnych i tak dobrych w swoich działaniach.

Panowie, dajcie temat na główną, żeby nie było trzeba grzebać po forum.

Tak gwoli ścisłości, co być może też uświadomi skalę tej tragedii:
zginęło DWÓCH prezydentów.
DWÓCH prezydentów Polski.
Tak szczerze to nie mogę przeboleć szczególnie śmierci Marii Kaczyńskiej - fantastycznej, wspaniałej i bardzo ciepłej kobiety.

flying_birds pisze:Tak gwoli ścisłości, co być może też uświadomi skalę tej tragedii:
zginęło DWÓCH prezydentów.
DWÓCH prezydentów Polski.
Tak szczerze to nie mogę przeboleć szczególnie śmierci Marii Kaczyńskiej - fantastycznej, wspaniałej i bardzo ciepłej kobiety.

Mądrej, dodajmy. W odróżnieniu od poprzedniczek ona miała coś do powiedzenia.

Że się tak brzydko spytam o jakim kryzysie politycznym kilka osób w tym temacie pieprzy? Macie jakiekolwiek pojęcie o polityce? Żadnego kryzysu nie będzie, co najwyżej PiS, który stracił swój "Kwiat" będzie przez dłuższy czas odczuwał skutek tej tragedii.

Gotti pisze:Że się tak brzydko spytam o jakim kryzysie politycznym kilka osób w tym temacie pieprzy? Macie jakiekolwiek pojęcie o polityce? Żadnego kryzysu nie będzie, co najwyżej PiS, który stracił swój "Kwiat" będzie przez dłuższy czas odczuwał skutek tej tragedii.

Mylisz sie, skutki polityczne tej tragedii moga byc ogromne i kompletnie niemozliwe do przewidzenia. Najblizsze wybory w tym momencie moga potoczyc sie w kazda strone. Oczywiscie nie ma mowy o kryzysie panstwa, bo po to sa procedury zapisane w konstytucji, zeby temu zapobiec. Natomiast polska scena polityczna przezyla trzesienie ziemi, ktorego skutki beda ciagnac sie latami.

Teraz jak trochę ochłonąłem to zadaję sobie pytanie. Czy zastępcy tych osób, które zginęły są takimi jełopami i nie mają doświadczenia, że nie będą potrafili wypełnić luki jaka powstała? Sprawa jest dość złożona i moim zdaniem nie ma co wyrokować, że będzie kryzys albo go nie będzie.

Przypomnę, że jak umarł Papież 5 lat temu to mówiło się o wielkim pojednaniu wielu zwaśnionych stron. Także kibiców (np. Wisły i Cracovii). I co? Minęło kilkanaście miesięcy i nic się nie zmieniło. A dziś już nikt o tym nie pamięta.

Dlatego na to jaki będzie efekt trzeba będzie poczekać. Tak naprawdę to może zdarzyć się wszystko.

Kryzys polityczny w tym sensie, że trzeba powołać nowego prezesa NBP, IPN, członków Kancelarii Prezydenta, BBN i wojska (!) a trzeba te miejsca obsadzić odpowiedzialnymi ludźmi mających odpowiednie kompetencje do tego a Tusk i PO aż tylu ludzi nie mają do ich obsadzenia.
Zwykli ludzi tych skutków nie odczują ale państwo nawet sama złotówka tak.

Jestem zdania, że Tusk powinien się dogadać teraz z PiSem, SLD i PSL by te najważniejsze funkcje obsadzić kompetentnymi ludźmi w miarę szybko.

Skopiuję moje wypowiedzi z innego forum, nie chcę się powtarzać ...

Dopiero teraz doczytałem, że dostało po dupie też NBP i WP.

Teraz kolejny test wiary zakłamania tego kraju rozegra się na naszych oczach.

Teraz co dalej ? Przyśpieszone wybory będą raczej na bank, trzeba będzie osadzić sporo nowych osób na ważnych stanowiskach. Skutkiem czego będzie spore odmłodzenie polityczne Polski. Boję się tylko, że Ci ludzie będą zbyt mało doświadczeni.

W tej sprawie spodobało mi się to co powiedział Wałęsa : w Katyniu wyrżnęli nam inteligencję, teraz ucięto nam głowę

Nie wierze. Przez ten fakt, że Polska posiada znikomą klasę inteligencką, finansową, nie mówiąc już o pokoleniach wojskowych, to teraz taka tragedia. Nie mamy Prezydenta, dowódców armii, prezesa NBP. Pół resztek klasy politycznych poszło się ...

Mieliśmy nieudolny rząd, możemy mieć jeszcze bardziej.

Gotti pisze:Że się tak brzydko spytam o jakim kryzysie politycznym kilka osób w tym temacie pieprzy? Macie jakiekolwiek pojęcie o polityce? Żadnego kryzysu nie będzie, co najwyżej PiS, który stracił swój "Kwiat" będzie przez dłuższy czas odczuwał skutek tej tragedii.

Tu nie chodzi - przynajmniej mnie - o jako taki kryzys czy chaos w Polsce, lecz o samą politykę, o to, że tam zginęło wielu doświadczonych i inteligentnych ludzi, których nie łatwo będzie ot tak zastąpić. Do tego dochodzą Siły Zbrojne, NBP, IPN które również straciły swoich zwierzchników, trzeba ich zastąpić kompetentnymi osobami. Nie jestem pewny czy tak jak to mówisz przejdzie to bez echa.

Po raz...niektórzy nie potrafią nawet przez chwilę darować sobie wszelkie dywagacje polityczne, nie skupiacie się - niektórzy - na tym co najważniejsze teraz: na tragedii i cierpieniu ludzi, którzy stracili dziś najbliższych.

Niektórzy zapominają chyba, że najważniejsi urzędnicy czy wojskowi mają swoich zastępców, wiadomo, strata niezwykle doświadczonych osób (szczególnie w wojsku), których bagaż doświadczeń jest nieoceniony, to zawsze wielka tragedia, ale pamiętajcie, że nie zostajemy bez mądrych ludzi!

Co ciekawe, pięknie, że teraz wszyscy krzyczą o "kwiecie" polskim itp. Co ciekawe, tak wielu polityków PiS czy lewicy, którzy zginęli dziś, było często wyśmiewanych, nawet tutaj na JP...hipokryzja.

Dajmy sobie czas na głębokie i rzetelne przemyślenia, ta tragedia na pewno pozostawi wielką pustkę i smutek, ale jeśli najważniejsi Polacy nie będą działać mądrze to jej skutki mogą być jeszcze większe!