Strona 4 z 9
: 25 lutego 2010, 15:08
autor: Witcher
Wie ktoś może czy w necie będzie transmisja z TV4? bo właśnie szukałem na TV (satelicie) ale tylko odbieram hotbirda, a tam niestety TV4 nie mam
więc pozostaje mi transmisja internetowa...
: 25 lutego 2010, 15:10
autor: Brutalo
Witcher pisze:Wie ktoś może czy w necie będzie transmisja z TV4? bo właśnie szukałem na TV (satelicie) ale tylko odbieram hotbirda, a tam niestety TV4 nie mam
więc pozostaje mi transmisja internetowa...
Tyle razy było to poruszane. Na początku tego tematu Tabo specjalnie umieszcza strony na których można oglądać mecze. Na 99 % na którejś z wymienionych stron pojawi się transmisja z TV 4. O tej porze jeszcze jej nie będzie. Warto szukać godzinę przed rozpoczęciem i już włączyć żeby się spokojnie bufforowało.
: 25 lutego 2010, 15:14
autor: Witcher
Wiem, że było poruszane, i wiem, że tam są linki, z których zresztą bardzo często korzystam, jednakże chodzi mi o
TV4 !! a nie o jakąś arabską transmisję tegoż meczu...
Ok, poszukam przed meczem jeszcze

: 25 lutego 2010, 15:20
autor: Brutalo
Spoko, rozumie 8) O 15 nie będzie jednak żadnych linków, dlatego napisałem żebyś zaczął szukać po 20. Różnie to bywa ze streamingiem polskich stacji. Często oglądam Ligę Mistrzów z "N" lub najlepsze mecze lig europejskich w Canal+. Może dzisiejszy mecz jakaś dobra dusza też... wrzuci w eter 8)
Re: juve vs ajax
: 25 lutego 2010, 15:23
autor: ArtHur
juventusprzemek pisze:Juve dziś wyjaśni, że poprzednie mecze to tylko przypadek.
Zwycięstwo z Ajaxem podtrzyma passę wygranych i umocni drużynę do dalszych sukcesów.
A jak to w Fifie było? Wygraliśmy?
: 25 lutego 2010, 15:30
autor: adebayor1986
tabo89 fajne loga zespołów w zapowiedzi
a jeśli chodzi o mecz to myśle że JUVE wygra dzisiaj spokojnie na pewno Ajax rzuci sie od początku do ataku ale nie będą aż tak atakować jak w Amsterdamie tam mieli kibiców i własny stadion teraz to MY gramy u siebie i będzie AWANS
Alex powinien zmieścic coś dzisiaj z wolnego bo dawno juz tego nie robił

: 25 lutego 2010, 15:53
autor: tabo89
Bardzo podoba mi się
wypowiedź Marchisio i takie nastawienie zespołu.
Zgadzam się z nim w 100 %, muszą się uczyć na błędach i więcej nie lekceważyć mocnych rywali tylko ze względu na wynik pierwszego meczu albo na to jaki wynik ich satysfakcjonuje.
Jeśli to podejście będzie właściwe nie powinno być dziś problemów ze świętowaniem awansu.
: 25 lutego 2010, 16:34
autor: mrozzi
To będzie test odporności psychicznej naszych zawodników. Podejście do spotkania oraz koncentracja będą bowiem wieczorem kluczowe. Kibice Ajaxu nie mają się co oszukiwać - ich straty po pierwszym spotkaniu są znaczne - wynik czy sam fakt, że zagramy rewanż u siebie z całą pewnością o tym świadczą. Do tego atut, niewątpliwy zresztą, związany z brakiem u rywala Suareza, przez którego przechodziły prawie wszystkie akcje ofensywne, w tym kontry. Jego brak to spory uszczerbek dla przeciwnika. Jakby tego było mało, wieczorem z całą pewnością dopiszą tifosi, a oni we właściwych momentach potrafią się właściwie zachować.
Brak Gigiego w kadrze może paradoksalnie wyjść nam na dobre. Wszyscy wiemy, jakie fatalne pomyłki popełniał on ostatnio, choćby tydzień temu w Amsterdamie, gdzie z bardzo ostrego kąta przepuścił piłkę między nogami. Jemu to się nie godzi. Zresztą Alex, gdy tylko otrzymuje szansę występu, absolutnie nas nie zawodzi. Do tego dochodzi oczywiście większe skupienie w formacji defensywnej. Obecność Supermana wywołuje z kolei nawet podświadome rozluźnienie.
Cieszy powrót do kadry Treze, choć i tak spodziewam się ponownego występu pary Amauri - Alex. Obaj grają ostatnio naprawdę zacnie, rozumieją się zresztą świetnie. Ponadto należy przypomnieć, że czeka nas mecz walki i okradanie rywala z cennego czasu. Brazylijczyk jest zawodnikiem siłowym, który świetnie potrafi przytrzymać piłkę ściągając na siebie uwagę kilku rywali, co jednocześnie umożliwia odpowiednie ustawienie się na pozycjach kolegów z drużyny. Treze natomiast byłby w takiej sytuacji raczej zbędny, choć gdyby pojawił się w pierwszej połowie... Cóż... Końcówka jednak będzie pełna nerwów, to i obecność Amauriego będzie niezwykle istotna. Swoją drogą cieszy mnie coraz wyższa dyspozycja Melo oraz Diego.
Przed tym spotkaniem jestem optymistą i jestem pewien, że, jeśli zagramy z odpowiednim nastawieniem, odeślemy Holendrów z kwitkiem. Musimy jednak zapomnieć, że nawet porażka 0-1 daje nam awans i trzeba wręcz grać o zwycięstwo. W obecnej, jakże delikatnej sytuacji kolejna wygrana będzie miała coraz większy wpływ na morale piłkarzy.
: 25 lutego 2010, 16:48
autor: Corcky
Marchisio uprzedził mnie, bo to samo chciałem napisać. Z Bayernem też większość tutaj na forum nie brała pod uwagę takiej opcji jak awans Niemców. Pewnie nasza drużyna miała wówczas podobne nastawienie.
Muszą zagrać tak jakby tylko wygrana dawała awans. Jak odpadną to będzie pokaz totalnego frajerstwa.
Pocieszam się tym, że choć Ajax sobie cenię, to daleko mu do Bayernu na chwilę obecną.
Mati pisze: mierzymy wyżej i nie będę się ekscytował tym pucharem.
Zdanie podtrzymuję, oczywiście życzę nam tego, ale nie będę uważał za jakiś duży sukces. To puchar pocieszenia w którym w ogóle nie powinniśmy byli grać.
Jesteśmy JUVENTUSEM.
No i co z tego? Dzisiaj Juventus rozgrywa słaby sezon, odpadł po sromotnej klęsce z Bayernem i trzeba się z tym pogodzić. Drużyna która dzisiaj zagra rewanż z Ajaxem to też jest Juventus, czy tego chcemy czy nie. To jest sport, tutaj nie ma wiecznego bycia na szczycie. Trochę pokory. Nie rozumiem takiego podejścia.
Mało tego, jestem pewien, że drużyna woli występować w tej LE niż nie grać w ogóle w europejskich rozgrywkach.
Pozdrawiam w ten słoneczny dzień

: 25 lutego 2010, 17:15
autor: Baala
Osobiście bym widział taki skład:
Manninger - Grygera, Legrottaglie, Chiellini - Candreva, Melo, Marchisio, De Ceglie - Diego - Treze, Immobile
Dałbym odpocząć dwóm napastnikom co ostatnio grali.
: 25 lutego 2010, 19:17
autor: Goofy
Dzisiaj przed Ajaxem nie lada wyzwanie...Musi odrobić stratę z poprzedniego meczu-co wydaje mi się niemożliwe...
Choć jak widzę, że Gigi ma kontuzję, Manninger nie broni zbyt pewnie, a obrona co mecz traci przynajmniej jedną bramkę to mam obawy przed tym spotkaniem...
Gramy z meczu na mecz co raz to lepszą piłkę i myślę, że dalej będziemy iść w tym kierunku i przedłużymy serię zwycięstw
mój typ przed tym meczem to 2:1

: 25 lutego 2010, 19:47
autor: dr.DeV
Czy jest jakieś info na temat oficjalnych składów?
A co do meczu...
mam nadzieję że chłopcy wynieśli coś z lekcji z Bayernem i nie podejdą do meczu tak bardzo spokojni o awans i wyluzowani.
Muszą pokazać że zależy im na wygraniu tego trofeum, bo to jak na razie nasz jedyny cel który możemy zrealizować w tym sezonie.
Ajax jest dziś do pokonania, zagrają ofensywnie a ja mam nadzieję na zabójcze kontry z naszej strony.
Forza Juve!
: 25 lutego 2010, 19:54
autor: jsduga
Wielu z Was się obawia o powtórkę z dwumeczu z Bayernem....coś w tym, jest...

Ale mnie martwi osobiście co innego. Manninger... owszem jest dobrym zmiennikiem, ale długo nie grał, a mecz z Ajaxem to jak na razie najważniejsze spotkanie w sezonie....Obawiam się, że nie wytrzyma piłkarsko jak i psychicznie...
Wyniku nie typuję. Liczę na dobry występ naszych graczy i mądrą głowę Zacca
: 25 lutego 2010, 20:02
autor: Kubba
Jeszcze godzinka i gramy... Trochę się niepokoje tym meczem, ale to chyba przez ten okropny rewanż z Bayernem. W dodatku straciliśmy Buffona... Mam nadzieje, że Alex godnie zastąpi Naszego pierwszego bramkarze.
Ajax na pewno będzie atakował od pierwszej minuty, dlatego piłkarze muszą być w 110% skoncentrowani. Liczę na to, że Juve nie wyjdzie na ten mecz z nastawieniem na remis... Bo jak tak będzie to może Nam się powinąć noga!
Awansujemy!
Forza!
: 25 lutego 2010, 20:07
autor: Chip
Baala pisze:Osobiście bym widział taki skład:
Manninger - Grygera, Legrottaglie, Chiellini - Candreva, Melo, Marchisio, De Ceglie - Diego - Treze, Immobile
Dałbym odpocząć dwóm napastnikom co ostatnio grali.
Na szczęście to nie Ty ustalasz skład
Nie ma innego wyjścia, trzeba wygrać. M.in. dlatego, żeby przynajmniej jedna drużyna włoska została na placu boju w europejskich pucharach. Co do reszty mam wątpliwości - Romy już nie ma.