Lord of San Siro pisze:LordJuve pisze:
calciopoli było dla was jak przejście Mahometa dla muzułmanów. Gdyby nie ta cała afera to dalej bylibyście na 2-4 miejscu w Serie A i musielibyście zadowolić się resztkami ze stołu Panów.
Gdyby Moggi nie przekręcał ligi, to fakt 16 lat bez scudetto dla Interu nigdy nie miałby miejsca, więc nie rozumiem Twojej argumentacji.
Synek,
Moggi przyszedł do Juventusu dopiero w 1994 roku, teraz spójrzmy nieco na pewne statystyki.
Do 1994 roku Juventus miał już na koncie 22 Mistrzostwa Serie A.
Do 1994 roku inter miał 13 mistrzostw.
Przez kolejne 12 lat (od 1994 do feralnego 2006 roku):
Juventus wygrał 5 Scudetto.
inter 0.
Ta cała wasza afera dowiodła tyle co nic. Bo okazało się, że Juventusowi nie należą się "tylko"(no bo jak się ich ma 29) 2 mistrzostwa.
1 dostaliście w prezencie, do tego wasi najwięksi przeciwnicy zostali mocno osłabieni (Juve Serie B, Milan, Fiorentina i Lazio zaczynają sezon na minusie) a kilku grajków zasiliło wasze szeregi tylko dlatego, że Juventus spadł do 2 ligi.
Po aferze.
Juventus 0 mistrzostw.
Inter 3 mistrzostwa.
Nie pisz więc krewetko, że afera nic wam nie dała a wasza słabość wynikała z przekrętów Moggiego bo wtedy się
zapytam gdzie byliście od 1994 roku do 2006 roku? Co, wtedy Moggi tez robil wielkie przekręty, ustawiał mecze, kupował karty i wybierał sobie sędziów? :lol:
Czyżby sprawiedliwość nie zatryumfowała do końca? :lol:
Żałosne to jest, ale wasze zachowanie idealnie odzwierciedla waszą historię. Wygrywaliście sporadycznie, po dłuugich okresach suchoty a potem znów znikaliście w szarocie.
Tak było od 1988 roku aż do 2006.
Przez lata nie mogliście nic ugrać noo to spinaliście poślady coraz bardziej i bardziej.
Taka okazja jaką było calciopoli była zbawieniem dla wszystkich przydupasów interu.
Wreszcie mogliście dostać coś od losu, bo choćby nawet Lucek ustawiał coś przez te 2 sezony, to gdzie jest cała reszta?
To się nazywa sprawiedliwość.
A to powody, dla ktorych kibice interu nie zasluguja na zaden szacunek, to argumenty, ktore potwierdzaja wszystko to co napisalem wyzej.
Poza tym, kibice interu to hipokryci. Jak afera wybuchła to Juventus był mafią, wszelkim złem na czele z Luckiem. Teraz Juventus to dalej mafia, tyle tylko, że z nieudacznikami na czele. Ciekawe co się stanie jak kiedyś duch Gianniego spłynie na tę ziemie i Juventus znów zacznie wymiatać: powiem wam co, dla kibiców interu na zawsze zostanie już skupiskiem oszustwa i złodziejstwa, tylko dlatego, ze inter wroci na swoje miejsce. :lol:
Ot, taka mentalnosc kibica interu. Po tym co mozna zobaczyć na powyzszym filmiku, po tym co wypisuja tutaj (no i nie tylko tu) kibice interu mozna tak z latwoscia stwierdzic.
Lord of San Siro pisze:
miernocie pokroju Ferrary.
Zapomniało się kto trenował w sezonie 2003 - 2004 wielki i gnębiony ówcześnie przez Lucka inter, co?
Lord of San Siro pisze:
Inter ma Morattiego, którego szczerze nienawidzicie, choć każdy z Was nam go zazdrości.
Taa, a Juventus ma historię, którą kibice interu jedynie podziwiają, gdyż sami wiedzą, że nigdy takiej mieć nie będą. :lol:
Poza tym...co do postaci, człowieku, zamilkłbyś w tej kwestii bo Juventus może się poszczycić znacznie wartościowszym panteonem aniżeli inter ze swoim mecenasem.
Jeśli musimy już do czegoś tęsknić to zapewniam Cię, że każdy Juventino tęskni do swojego.
My nie żywimy takiej chorej zazdrości, której upust widać w wyżej zamieszczonym linku.
Nie ma to jak z osła zrobić ogiera...
