Strona 4 z 18

: 21 stycznia 2010, 15:56
autor: Majos
Mecz z Romą. Po ostatnich wynikach naszych piłkarzy, zapowiada się wyjątkowo żenujące widowisko, szczególnie ze strony Juventusu. Mecz prestiżowy, ale tylko o 3. punkty, których wypadałoby tym razem nie stracić, bo jak wiadomo obsunęliśmy się aż na 5. miejsce w tabeli Serie A. Mecz na pewno szczególny dla Claudio Ranieriego, bo teraz wychodzi na to, że on jest górą, a jak jeszcze wygra z Juventusem to już się posika chyba ze szczęścia. Mimo to wierzę w wygraną i trzy punkty. Mocno.

Re: Odp:Pawełek

: 21 stycznia 2010, 16:25
autor: mateelv
pawełek89 pisze: no wlasnie! dlatego obawiam troche Juve nie mozemy sobie dopisywac pewnych 3pkt. przed meczem.
Przecież dostaniecie baty jak zwykle. Jestem tego pewien. We mnie nadzieja nie umarła. To nie tylko honor klubu, ale i piłkarzy.

: 21 stycznia 2010, 19:06
autor: PietroBosman
Dajmy na to,że nasi się zmobilizują i wywalczą zwycięstwo.
I co z tego?
Będzie potem sytuacja jak po meczu z Interem.Dużo gadania,że wychodzimy na prostą a potem kolejna seria porażek.

Z tym składem,trenerem i SZTABEM MEDYCZNYM(!)-daleko nie zajdziemy.

Ale mimo wszystko nie chciałbym by zawodnicy Juve dali satysfakcję Siwemu.
Niech zdemolują Romę!

: 21 stycznia 2010, 19:37
autor: Insect
PietroBosman pisze:

Z tym składem,trenerem i SZTABEM MEDYCZNYM(!)-daleko nie zajdziemy.

http://www.pilka.pl/lekarze-juventusu-z ... a-miesiace


to tylko takie news a nie prowokacja

: 21 stycznia 2010, 19:42
autor: Vincitore
Ja bym ich powiesił za jaja u lampy, co do jednego. Sorry, co tydzień wylatuje nam kluczowy piłkarz na 20 dni z powodu mięśni, tych kontuzji było tyle, że chyba nie trzeba mieć jakiejś niebagatelnej wiedzy, by znaleźć źródło tych urazów i je wyeliminować. Do tego ta farsa z Cannavaro, ale to dyskusja na inny temat.

Co do meczu, to ciekawe ile czasu dostanie Candreva, bo jestem pewien, że zobaczymy go w tym meczu. Fajerwerków się nie spodziewam, bo nie można czynić cudów po kilku treningach z zespołem, ale chociaż chęci i zaangażowanie powinny dać się we znaki.

: 21 stycznia 2010, 20:38
autor: szczypek
Dobra, zbliża się to żenujące widowisko więc coś wyskrobie.

Na początku chciałem przywitać się z nowym kolegą Romanistą, jak Ci tam jest - Insect. Miło, że się zarejestrowałeś, gdy jest jakaś szansa, że pokonacie Juventus. Ciekawe ile tak kisiłeś się, aby tego dokonać. Tak czy inaczej, powodzenia. Kubeczek do banku już przygotowałeś na wypadek wygranej?

pawełek89, taka prośba - wywiady z panem Bońkiem możesz sobie wiesz... Zostawić dla siebie.

Już w innym temacie pisałem, mam nieposkromioną żądze zobaczenia granicy ludzkiej głupoty. Chcę zobaczyć do czego zdolny jest ten zarząd w przypadku kolejnej klęski, bo to w ostatnim czasie przybrało już taki rozmiar, że nie wiem czy lepiej się śmiać czy płakać.
Trochę nie rozumiem podejścia osób, które piszą o swojej wielkiej wierze w ten zespół. Każdy w jakiś tam sposób chciałby, aby nagle Juventus wrócił na szczyt i wszystko wróciło do dawnych kształtów, ale czy ponieśliśmy już wystarczającą ofiarę, aby tego dokonać? I co ten jeden mecz może zmienić? Albo inaczej, jeżeli przegramy to co? Przy następnym meczu też powiecie, że może to on będzie przełomowy? To jest właśnie myślenie naszego zarządu, tylko dla nich liczy się też aspekt materialny całej sprawy, czyli pieniądze. Macie jakieś granice* ciągłego dawania zaufania, czy to też się gdzieś kończy?

Wracają kontuzjowani, jest Candreva, koniec z usprawiedliwianiem. Tak właściwie, ktoś poniósł jakąkolwiek karę za to, co się dzieje? Przygotowanie fizyczne zawodników jest tak żenujące, że nie zdziwię się jeżeli po tym meczu kogoś do listy kontuzjowanych dopiszemy.

Przegrana czy wygrana, nic nam to nie daje. Pieprzyć eliminacje do Ligi Mistrzów, zacznijmy wreszcie grać jak na Juventus przystało. Czekanie na lepsze dni, to kocham najbardziej. Jakie to frajerstwo... Mam nadzieję, że kibice pokażą się z dobrej strony. Forza!

*Sorry, czytałem ostatnio i mi zostało.

: 21 stycznia 2010, 21:21
autor: ewerthon
Ludzie zostawcie Pawelka89 z spokoju, to jeden z niewielu kibicow innej druzyny, ktory sie nie napina na tym forum, bardzo cenie takie zachowanie.

Mam nadzieje, że Ferrara jednak cos wymysli i Juve zdobedzie w tym meczu jakies punkty. Choć Ranieri na pewno sie postara, jest duzo lepszym fachowcem niz boski Balboa...

: 22 stycznia 2010, 08:25
autor: Insect
Heh :wink: widzę że dostała mi się kartka.
Umieściłem swojego posta jak najbardziej w temacie , news dot. kary dla lekarzy Juve jest w kontekście zbliżającego się meczu z Romą oraz odwołanie się poprzez cytat do wypowiedzi poprzedniego rozmówcy.
Więc o co tak naprawdę chodzi ?
-nikogo nie obraziłem i nie zamierzam
na pytanie gdzie byłem jak Roma wlokła się na 14 miejscu- byłem przy drużynie i ściskałem kciuki za zwycięstwa, stąd rozumiem co czują teraz kibice Bianconerich kiedy drużyna jest w kryzysie. A za pozdrowienia Was nazywają mnie napinaczem - brak słów .
Nie chcecie romanisty na tym forum wystarczy napisać - nie jestem jak wasz trener, umiem odejść.
Co do meczu to niech wygra lepszy.
Forza Roma !!!
Obrazek

: 22 stycznia 2010, 10:44
autor: jareckik
Nie od dziś wiemy, że Ranieri lubi remisować. Jak dlamnie w tym meczu 1-1

: 22 stycznia 2010, 11:02
autor: Tharp
To co mysle o tym meczu, idealnie opisal szczyek, tylko ze ubral to w slowa lepiej niz ja bym byl w stanie. Dodam wiec tylko, ze niemoge sie doczekac pomeczowych wywiadow z Ciro Balboa i Ranierim,

No i nie zabardzo rozumiem cala ta niechec do romanistow na naszym forum, w przeciwienstwie do interistow zachowuja sie przyzwoicie.

: 22 stycznia 2010, 12:47
autor: eslk
Przy okazji, korzystajac z obecnosci kibicow Romy na Naszym forum, chcialbym zapytac czy dokucza im badz dokuczała juz jakas plaga kontuzji w zespole?

A co do meczu, to stawiam na 2:1, albo 2:0 dla Romy.

: 22 stycznia 2010, 13:43
autor: ketraB
0-2

Toni, Toni

do czego to doszło...

: 22 stycznia 2010, 13:53
autor: alex_KiNiO
triada pisze:0-2

Toni, Toni

do czego to doszło...
Jeszcze do niczego nie doszło... Mecz dopiero jutro a Ty już wyrokujesz porażkę Juventusu...
Ja tam wierzę w Juventus w każdym meczu nawet jak nie idzie... Jeżeli Juventus przegra 0-2 i Toni będzie zdobywcą obu bramek to Ci pogratuluję trafnego bardzo typu. Ale póki meczu nie było nie ma co gdybać.

: 22 stycznia 2010, 15:24
autor: pawełek89
ewerthon pisze:Ludzie zostawcie Pawelka89 z spokoju, to jeden z niewielu kibicow innej druzyny, ktory sie nie napina na tym forum, bardzo cenie takie zachowanie.

Dzięki za docenienie.Milo uslyszec takie slowa na forum Juve 8) .
Przy okazji, korzystajac z obecnosci kibicow Romy na Naszym forum, chcialbym zapytac czy dokucza im badz dokuczała juz jakas plaga kontuzji w zespole?

Na nasze szczescie jakas powazna plaga nas w tym sezonie nie dopadla jak w poprzednim.
Powazne urazy leczyli m.in Juan,Totti,Mexes,Doni,Baptista,ale jakos dawalismy sobie rade bez nich.

: 22 stycznia 2010, 16:07
autor: eslk
pawełek89 pisze:
ewerthon pisze:Ludzie zostawcie Pawelka89 z spokoju, to jeden z niewielu kibicow innej druzyny, ktory sie nie napina na tym forum, bardzo cenie takie zachowanie.

Dzięki za docenienie.Milo uslyszec takie slowa na forum Juve 8) .
Przy okazji, korzystajac z obecnosci kibicow Romy na Naszym forum, chcialbym zapytac czy dokucza im badz dokuczała juz jakas plaga kontuzji w zespole?

Na nasze szczescie jakas powazna plaga nas w tym sezonie nie dopadla jak w poprzednim.
Powazne urazy leczyli m.in Juan,Totti,Mexes,Doni,Baptista,ale jakos dawalismy sobie rade bez nich.
Ok, dzieki. To oznacza, ze plaga kontuzji zarowno w zeszlym sezonie jak i obecnie, jest spowodowana przez Naszych lekarzy/speców od przygotowania fizycznego.