JuvePoland

szczypek pisze:

jareckik pisze:----------------------Buffon-----------------------
-------Cannavaro---Chielini---Legro------------
----------------Melo------Marchisio----------------

Chcesz grać trójką obrońców? Nawet Ferrara nie jest tak naiwny.

Bardziej w tym ustawieniu chodzi o to, żeby Marchisio i Melo rozbijali ataki w środku a Hassan z De Caglie robili jako skrzydłowi obrońcy z nastawieniem na skrzydła i bieganiem do przodu. Teraz tak robia Caseres i Grosso tylko wtedy zostaja tylko we 2 w obronie a tak bedzie 3 .A co do gry skrzydłami to raczej by sie ktoś wysoki w ataku przydał wtedy...

2.post

Azrael pisze: PS. Jareckik, wybacz mentorski ton, ale na przyszłość staraj się zwracać większą uwagę na dbałość o poprawną pisownie, bo wielu na tym forum "skacze ciśnienie" na widok przekręconych nazwisk, tudzież obcojęzycznych wyrazów, które stają się śmieszne, użyte w dziwacznej formie.

Hhehe 3 razy w google wpisywalem trequartisty zeby zobaczyc jak sie to pisze, i wyszlo ze ktos juz tak wypisywal jak ja:P
Pisanie 2 postów pod sobą karane jest kartką, w tej jednak sytuacji oszczędzę Cię przed banem. /Dragon

Stahoo wydaje mi się, ze przesadzasz w tym rozkładaniu taktyki na "czynniki pierwsze". Zostałbym przy tym, ze tak jak graliśmy rombem na początku sezonu, tak tez zagraliśmy z Napoli. Nie wiemy przecież jakie konkretne instrukcje daje zawodnikom trener.
Śmierdzi mi remisem, a ostatnio wyczułem nasze wysokie zwycięstwo :-D

stahoo pisze:

Azrael pisze: pierwotne ustawienie na ten sezon (4-3-1-2) wreszcie zafunkcjonowało poprawnie.

Moim zdaniem nie do końca. Bo na początku graliśmy 4-3-1-2, z 3 DMami, ewentualnie Camorem z prawej. Z Napoli zagraliśmy klasycznym rombem 4-1-2-1-2, ze skrzydłowymi i 1 DMem.

Mógłbym się o to spierać czy ustawienie na Napoli zakładało granie jednym DM i dwoma skrzydłowymi, czy ci skrzydłowi głównie mięli mieć zadania defensywne. Faktem jest jednak to, że przy mizerii składu jaką mięliśmy do dyspozycji, obydwaj dobrani do Melo pomocnicy mięli charakterystykę graczy, którzy potrafią zagrać na skrzydle, dzięki czemu faktycznie mogło to przypominać romb. Jednak czy to było wyjściowe założenie trenera - nie śmiem rozsądzać. Tak czy siak, tak skonstruowane ustawienie zdało pierwszy egzamin i nie ma powodu żeby cokolwiek zmieniać, choć osobiście jestem przekonany, że Farrara nie oprze się pokusie, by trochę przy tym "pomajstrować" i przynajmniej Marchisio ustawić w miejsce De Ceglie.
_____________________

jareckik pisze:Hhehe 3 razy w google wpisywalem trequartisty zeby zobaczyc jak sie to pisze, i wyszlo ze ktos juz tak wypisywal jak ja:P

Grunt, to dążyć do poznania prawdy - ależ mi wyszedł komunał... :roll:
A skoro już jestem na "mentorskim haju", to pozwolę sobie przestrzec Cię jeszcze tylko przed pisaniem postów pod własnymi postami - zwłaszcza jeśli się ma tak nieciekawą sytuację z żółtymi kartonikami.

Azrael pisze: Tak czy siak, tak skonstruowane ustawienie zdało pierwszy egzamin i nie ma powodu żeby cokolwiek zmieniać, choć osobiście jestem przekonany, że Farrara nie oprze się pokusie, by trochę przy tym "pomajstrować" i przynajmniej Marchisio ustawić w miejsce De Ceglie.

Dobre przysłowie: "Jeśli coś działa dobrze, nie staraj się tego zmieniać bo i tak to spieprzysz":D

Azrael pisze: Cię jeszcze tylko przed pisaniem postów pod własnymi postami - zwłaszcza jeśli się ma tak nieciekawą sytuację z żółtymi kartonikami.

No, chciałem wyedytować ale zorientowałem się dopiero że pisze nowy post jak już go napisałem...

Już nie ogarniam całej tej sytuacji w Juventusie. jest ciężko, źle, następnie fatalnie. Mecz z Napoli nic nie zmienił, bo może fatalnie nie było, ale na pewno nie było dobrze. Ciekawi mnie mecz w Weronie, może uda się go wygrać... Linia ataku jest w opłakanym składzie, zobaczymy jak to jutro będzie.

Nie mam pojęcia co może zdarzyć się jutro w Weronie, naprawdę. Obecny Juventus jest tak nieprzewidywalny, że nawet Nostradamus nie wskazał by na faworyta tego spotkania. Jeszcze nie pamiętam tak okrojonego składu Juve. Cóż, należy czekać i wierzyć w jutrzejsze zwycięstwo nad Chievo. FORZA JUVE !

No mamy graczy powolanych :
1 Buffon
3 Chiellini
4 Felipe Melo
5 Cannavaro
6 Grosso
7 Salihamidzic
8 Marchisio
10 Del Piero
12 Chimenti
13 Manninger
15 Zebina
21 Grygera
27 Paolucci !i
28 Diego
29 De Ceglie
32 Iago !
33 Legrottaglie
35 Esposito
36 Giandonato
37 Rossi
40 Immobile

Wiec chętnie bym zobaczył jak juve wygrywajac 2-0 daje pograc mlodym i tak chcialbym zobaczyc Iago Rossiego i moze Palucci moze cos pokaze.
P.s. kto to jest Giandonato
P.s.2 Gdzie jest Marrone :doh:

Edit:
Dodam jeszcze, ze tez nie pamietam tak zdziesiatkowanego składu, teraz kadra bardziej przypomina Primavere

Marrone ponoc kontuzjowany.

Chciałbym tak skład:


---------------Buffon--------------
------------------------------------
Zebina--Canna--Kielon--Grosso
------------------------------------
---------Marchiso--Melo----------
------------------------------------
Rossi---------Diego---------Iago
------------------------------------
--------------Paolucci-------------

Można powiedzieć niemożliwe . Ferrara nie odważył by się na takie coś.

Ale mimo wszytko chciałbym, żeby tak wyglądała pierwsza jedenastka Co nam pozostało ? :lol:

super skład nie ma co
Ferarra jesteś nikim razem z całym zarządem

jareckik pisze:No mamy graczy powolanych :
1 Buffon
3 Chiellini
4 Felipe Melo
5 Cannavaro
6 Grosso
7 Salihamidzic
8 Marchisio
10 Del Piero
12 Chimenti
13 Manninger
15 Zebina
21 Grygera
27 Paolucci !i
28 Diego
29 De Ceglie
32 Iago !
33 Legrottaglie
35 Esposito
36 Giandonato
37 Rossi
40 Immobile

komentarz z newsa:

annihilator1988 | 16.01.2010 | 18:27:52
Ciro prawie jak Wenger

:lol:

P.s. kto to jest Giandonato

któryś z tych. Nie zdziwiłbym się, gdyby to był drugi z lewej w pierwszym rzędzie

P.s.2 Gdzie jest Marrone :doh:

Kiedyś było: "kiedy wraca Momo?"
Dziś nastały takie czasy, że pytamy o Marrone :lol:

Z taką kadrą, żeby przez pomyłkę nie wsiedli do innego autokaru i nie pojechali na viareggio :lol: ręce opadają...

Marian. pisze:Chciałbym tak skład:


---------------Buffon--------------
------------------------------------
Zebina--Canna--Kielon--Grosso
------------------------------------
---------Marchiso--Melo----------
------------------------------------
Rossi---------Diego---------Iago
------------------------------------
--------------Paolucci-------------

Można powiedzieć niemożliwe . Ferrara nie odważył by się na takie coś.

Ale mimo wszytko chciałbym, żeby tak wyglądała pierwsza jedenastka Co nam pozostało ? :lol:

No właśnie niemożliwe, Ferrara niestety tą taktykę sobie odpuścił, bardziej bym się skłaniał do 4-4-1-1 , bądź z dwójką z przodu chociaż w sumie, nasz trener tyle razy zmieniał taktyki więc czemu nie teraz? wkońcu Nie zbadane są wyroki Ferrary....

Nie wiem czego spodziewać się po tym meczu... Niby jakoś zagrali z Napoli...ale "jedna jaskółka wiosny nie czyni".
Z Chievo będzie według mnie mega ciężko: wyjazd i brak połowy składu....Jak jeden wielki szpital wyglądamy przez te kontuzje...

Jestem ciekaw co zrobi nasz "ukochany" zarząd z Ferrarą jeśli po raz kolejny w upokarzający sposób przegramy... Zostawią go ?! To byłoby naprawdę bez sensowne...

Ja też nie wiem czego się spodziewać, ale jestem niepoprawnym optymistą i twierdze, że zagramy ładny mecz i 3pkt. nasze. Dlaczego? Otóż z Napoli na prawdę Juve grało dobrą piłkę, nie było to szczęśliwe 1:0 po głupim rykoszecie, tylko ładne 3:0, po dobrej grze: wniosek, że to nie był fart.
Co do Ferrary, fakt fajnie by było gdyby jednak Hidding zawitał, ale skoro już go nie ma i pewnie nie będzie, przychodzi mi tylko życzyć Ferarze spełnienia... przecież jakby było odwrotnie, czyli obecna sytuacja miałaby miejsce na początku sezonu, a piękne mecze z Rzymu byłby świeżo za nami, to twierdzilibyśmy, że Ferrara wyszedł na prostą i jest super, a przecież może on po prostu ma chwilowy (nooo długa ta chwila), ale chwilowy "dołek" trenerski.

Wracając do jutrzejszego meczu, myślę, że Napoli to było przełamanie, a jutro pomimo dziur w składzie damy rade...

Buzol pisze:Ja też nie wiem czego się spodziewać, ale jestem niepoprawnym optymistą i twierdze, że zagramy ładny mecz i 3pkt. nasze. Dlaczego? Otóż z Napoli na prawdę Juve grało dobrą piłkę, nie było to szczęśliwe 1:0 po głupim rykoszecie, tylko ładne 3:0, po dobrej grze: wniosek, że to nie był fart.

Nie fart, a przeblysk. Chcialbym sie mylic, ale mysle ze Ferrara z tej druzyny nic wiecej nie wycisnie, po prostu nie ma zbyt duzo sily (trenerskiej). Jak juz mowilem, chcialbym sie mylic.

Buzol pisze:Hidding

Hiddink