: 10 października 2009, 14:32
Fabio Cannavaro niewinny. Sprawa przeniesiona do archiwum. Bum i po sprawie... Tyle, że może jeszcze pośmierdzieć...
Link do newsa

Link do newsa
Ależ to nudne gdy "ikona sportu" zostaje uznana niewinną. Oczywiście dziś nigdzie na onecie, wp czy innych tego typu portalach nie przeczytamy o zaistniałym fakcie, a i na na naszym forum powodów do entuzjastycznej dyskusji nie będzie. Ależ to nudne...mnowo pisze:Fabio Cannavaro niewinny.
Ja się nawet nie podejmuję oceny. Bo co ja wiem o tym co się tam mu wydarzyło. A jak Ty chcesz oceniać to oceniaj, a nie szalej porównaniami, bo wciąż mam wrażenie, nie zrozumiałeś tego o czym pisałem, albo po prostu piszesz sam do siebie.Azrael pisze:Mamy przykład Fabio tu i teraz. Oceniajmy go obiektywnie na podstawie faktów. Inaczej to bezsensu, jak krytykowanie Mourinho.
Nie wiem w czyją stronę te aluzje. Czy ja jestem z grupy opozycjonistów przeciw Cannavaro, którzy na każdym kroku mu przeszłość wypominają?Azrael pisze:No w tym wypadku historia życiowa jest imponująca: uczulenie na jad owada. Daj Boże, wyklętemu Fabio tylko takie "przewiny".
Złośliwość to tłusta baba w dziekanacie która po widoku kilkunastometrowej kolejki przed drzwiami bierze do ręki flamaster i na drzwiach zmienia godzinę otwarcia dziekanatu, pozostawiając studentom 5 minut na załatwienie spraw.Azrael pisze:Wybacz złośliwość...
Było jako najważniejszy news sportowy na Gazeta.pl, a co za tym idzie na Sport.pl również. Czytaj sensowne portale to się nie będziesz tak emocjonował.Azrael pisze:Ależ to nudne gdy "ikona sportu" zostaje uznana niewinną. Oczywiście dziś nigdzie na onecie, wp czy innych tego typu portalach nie przeczytamy o zaistniałym fakcie, a i na na naszym forum powodów do entuzjastycznej dyskusji nie będzie. Ależ to nudne...
Nadzieja matką głupich.artoni pisze:Miałem szczerą nadzieję, że wyrzucą go z klubu za to. Nie potrzebujemy takich graczy.
Z ciekawości wszedłem na sport.pl-> Liga Włoska i pierwszy duży news to "Fabio Cannavaro, zawodnik Juventusu Turyn i kapitan piłkarskiej reprezentacji Włoch został przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków" ...Bart_DB pisze:Było jako najważniejszy news sportowy na Gazeta.pl, a co za tym idzie na Sport.pl również. Czytaj sensowne portale to się nie będziesz tak emocjonował.Azrael pisze:Ależ to nudne gdy "ikona sportu" zostaje uznana niewinną. Oczywiście dziś nigdzie na onecie, wp czy innych tego typu portalach nie przeczytamy o zaistniałym fakcie, a i na na naszym forum powodów do entuzjastycznej dyskusji nie będzie. Ależ to nudne...
Niestety przyznaję rację. Jest starym zdrajcą ale wybitnym obrońcą. Wolę go od Legro.kamilu_87 pisze: Nadzieja matką głupich.
Ps. Bardzo potrzebujemy Cannavaro.
Po pierwsze patrz kogo cytujesz i nie zmieniaj nicków.Brutalo pisze:Z ciekawości wszedłem na sport.pl-> Liga Włoska i pierwszy duży news to "Fabio Cannavaro, zawodnik Juventusu Turyn i kapitan piłkarskiej reprezentacji Włoch został przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków" ...Azrael pisze:Było jako najważniejszy news sportowy na Gazeta.pl, a co za tym idzie na Sport.pl również. Czytaj sensowne portale to się nie będziesz tak emocjonował.Bart_DB pisze:Ależ to nudne gdy "ikona sportu" zostaje uznana niewinną. Oczywiście dziś nigdzie na onecie, wp czy innych tego typu portalach nie przeczytamy o zaistniałym fakcie, a i na na naszym forum powodów do entuzjastycznej dyskusji nie będzie. Ależ to nudne...
Już o tym też pisałem. Jednym newsem zbluzgać zawodnika jest łatwo. Szkoda że tak łatwo nie przychodzi napisanie sprostowania. Forza Rzetelne Dziennikarstwo![]()
Spoko, jakoś mi się pozamienialiście chłopaki 8). Poprawiłem.Bart_DB pisze: Po pierwsze patrz kogo cytujesz i nie zmieniaj nicków.
Po drugie informacja była przez godzinę podwieszona na głównej stronie Wyborczej i Sportu na czerwonym pasku to jak to mają w zwyczaju z takimi "gorącymi" newsami. Newsa w archiwum nie znalazłeś bo pewnie nigdy nie powstał, albo go wykasowano po jakimś czasie. Jak chcesz dziennikarstwa to czytaj gazetową wersję. Tam powinno być szerzej.
Bart_DB pisze:Miałem cofać o buraku. Więc cofam. Dużymi literami na początku.
Oceniasz, cofasz oceny, a potem już nawet nie podejmujesz oceny...Bart_DB pisze:Ja się nawet nie podejmuję oceny. Bo co ja wiem o tym co się tam mu wydarzyło.
Hmm, ja mam zgoła inne podejście do tych kwestii - angażuję się w dyskusję głównie wówczas gdy coś jest dla mnie niezrozumiałe gdy coś chcę wyjaśnić. No cóż, ale każdy ma swoją własną logikę...Bart_DB pisze:Jeżeli tak trudno Ci to zrozumieć to się tak nie angażuj w dyskusje.
Biedaku, na mojej uczelni w dziekanacie pracują specjalnie oddelegowane na ten "odcinek" przez władze, hostessy z agencji modelek...Bart_DB pisze:Złośliwość to tłusta baba w dziekanacie która po widoku kilkunastometrowej kolejki przed drzwiami bierze do ręki flamaster i na drzwiach zmienia godzinę otwarcia dziekanatu, pozostawiając studentom 5 minut na załatwienie spraw.
No to chyba słabo śledzisz nasze forum, bo byś wiedział, że wszystko co wyszło spod piór pracowników firmy, której internetowy tytuł wymieniłeś, jest dziełem szatana i wiedział, że wcale się tym nie emocjonuję, bo na portal sportowy Gazety zaglądam bardzo często.Bart_DB pisze:Było jako najważniejszy news sportowy na Gazeta.pl, a co za tym idzie na Sport.pl również. Czytaj sensowne portale to się nie będziesz tak emocjonował.
A jednak. Azraelu, musisz zwiększyć swoją wiarę w polskie media :-DAzrael pisze:Oczywiście dziś nigdzie na onecie, wp czy innych tego typu portalach nie przeczytamy o zaistniałym fakcie, a i na na naszym forum powodów do entuzjastycznej dyskusji nie będzie.
I zacząć oglądać seriale na poziomie, wtedy zrozumiesz, że pisze się "Dr House", a nie:szczypek pisze:Azraelu, musisz zwiększyć swoją wiarę w polskie media :-D
:naughty:Azrael pisze:"Dr Hause"
Niestety ale wiary w polskie media mi to w żaden sposób nie przywróci. Jasne, że w każdym medium pojawiła się wiadomość odnośnie naszego zawodnika, ale już oczyszczenie z zarzutów Fabio nie było na tyle atrakcyjne, żeby umieścić te newsy na pierwszej stronie jak te "bomby" gdy pisano, że Canna jest na dopingu. No cóż, prawo komercji - niesmak pozostaje.szczypek pisze:A jednak. Azraelu, musisz zwiększyć swoją wiarę w polskie media :-D
http://sport.onet.pl/74327.4,1248705,20 ... omosc.html
http://sport.interia.pl/raport/elms2010 ... gu,1381366
http://sport.wp.pl/kat,2193,title,Canna ... omosc.html
Tak tylko to nie jest lekcja na przyszłość dla Cannavaro tylko dla naszego sztabu medycznego, który naraził na zarzuty, nie tylko Bogu ducha winnego Fabio, a także cały klub, bo znów można było przeczytać, że Juve to klub dopingowiczów i oszustów.szczypek pisze:Dlatego cieszę się, że sprawa zakończyła się tak, jak się zakończyła, chociaż niech to też będzie lekcja na przyszłość.
Wiedziałem, że Cannavaro nie ma szans na to, żebyś go bronił tak zażarcie jak znanego serialowego internistę...pan Zambrotta pisze:I zacząć oglądać seriale na poziomie, wtedy zrozumiesz, że pisze się "Dr House"
Ciekawe co House podałby Cannavaro w takich warunkach...pan Zambrotta pisze:ps dobrze, że Cannavaro nie umarł.