Rozpiszę ostatnie (bo nie chcę grzebać głębiej w pamięci) transfery pana wytrawnego:
Zdenek Grygera- Jak widać jest zawodnikiem pierwszego składu, który wygryzł z tamtąd Zebinę, jak jeszcze grał. Ma dobre umiejętności defensywne, ale też ofensywne. Ma bardzo celne wrzutki. Ten transfer oceniam na dobry.
Hasan Salihamidzić- Gdyby ustawianie piłkarzy byłoby grą w Scrabble, to Hasan byłby pustym kwadracikiem

Bardzo uniwersalny zawodnik, może grać na prawej jak i lewej stronie, jako pomocnik i jako obrońca. Na każdej z tych pozycji gra dobrze, zaskoczył też nas raz grając jako rozgrywający. Ten zawodnik pasuje do Juventusu, bo ma waleczną mentalność oraz konsekwentnie. Transfer jak najbardziej dobry.
Jorge Andrade- bardzo cieszyłem się na ten transfer. Prezentował wysoki poziom w La Liga, był filarem obrony reprezentacji Portugalii. Jak przyszedł do Juventusu, to również prezentował wysoki poziom, jednak po krótkim czasie dopadła go kontuzja, za którą winić Secco nie można. Transfer byłby dobry, gdyby nie kontuzja, ale nie ma co gdybać.
Cristian Molinaro- Nie miał najlepszego początku, wszyscy go krytykowali za wszystko. W poprzednim sezonie kibice sprawili, że czuł się gorzej niż psie odchocy rozdeptane na trawniku. Fakt, nie zachwycał, błędy w obronie i słabe wrzutki. W tym sezonie, a szczególnie ostatnio to zupełnie inny piłkarz. Być może dojrzał. Jest trudną do pokonania przeszkodą po prawej stronie przeciwnika. Czuje się o wiele pewniej, oby grał tak dalej. Ciężko ocenić ten transfer, bo dopiero teraz widać jego owoce.
Domenico Criscito- Wszyscy się nim podniecali, że jest następcą Cannavaro. Nie grał źle, ale jego słaba budowa fizyczna nie pozwoliła mu na popis, aczkolwiek widać, że ma instynkt obrońcy. Mimo wszystko przeciętny ruch ze strony Secco.
Antonio Nocerino- W zasadzie podobnie jak wyżej. Wszyscy zachwycali się nowym Gattuso, który grał nawet podobnie, ale to jest piłkarz do przeciętnej drużyny Serie A (nawet w Palermo nie zgarnie zbyt wielu pochwał). Transfer nienajlepszy.
Sergio Bernardo Almiron- Największy zawód, po świetnym sezonie w Empoli, oczekiwano, że w Juventusie, będzie ważnym punktem w linii pomocy, jednak jak się okazało okazał się sezonowcem, który zgasł tak szybko jak zabłysnął. Najgorszy transfer.
Cardoso Mendes Tiago- To miał być hit. W Lyonie spędził najlepszy okres. Klasowy i światowy piłkarz. W Juventusie, nie wiedzieć czemu, nie grał jak zawsze. W tym sezonie przypomina już siebie za czasów w Lyonie. Świetnie podaje i w defensywie gra dobrze. Mimo wszystko cieszę się z niego i cały czas uważam, że to dobry transfer.
Vincenzo Iaquinta- Mój ulubiony włoski striker. Niezmiernie się cieszyłem, gdy przeczytałem, że przechodzi do Juventusu. Najwyższa klasa, instynkt strzelecki, gra inteligentnie, potrafi też pograć piłką, jest silny. Żałuję, że gra tak mało. Osobiście uważam, że gdyby on grał cały sezon, tak jak Amauri, to też miałby na koncie co najmniej 10 bramek w tym sezonie Serie A. Mam nadzieję, że nie odejdzie z Juventusu. Bardzo dobry transfer!
Mohamed Sissoko- Mało osób było zadowolonych, gdy krążyły plotki o jego transferze. Momo słynął zawsze z ofiarnych i skutecznych odbiorów piłek, ale kiepsko podawał, a co dopiero strzelał. Dokładnie to widać w Juventusie. W defensywnie gra świetnie, totalna destrukcja, ale w ataku gorzej. Na ogól źle podaje i strzela w kibiców. Panikuje też jak naciska na niego przeciwnik i traci piłkę. Ma na szczęście również przebłyski, kiedy to znakomicie zagra do wybiegającego partnera z drużyny, albo popisze się efektownym i efektywnym dryblingiem. Jakby na to nie patrzeć: prawdziwy lider środka pola. Transfer świetny.
Alexander Manninger- Lepiej Secco trafić nie mógł. Doświadczony bramkarz, w występach w Juventusie prezetnuje bardzo wysoki poziom. Podoba mi się jego charakter w grze i mentalność godną Juve. Na pewno ma duży wkład w to, że Juventus w 17 meczach Serie A stracił tylko 13 goli. Buffon będzie musiał teraz walczyć z nim o miejsce w pierwszej jedenastce, zważywszy na wysoki poziom Alexa i nienajwyższą w kończącym się roku formę Buffona. Świetny transfer.
Antonio Chimenti- Weteran, który został chyba ściągnięty na rezerwę rezerwy. I tak prezentuje wyższy poziom od Belardiego, który jest wg mnie beznadziejny. Mądre posunięcie.
Olof Mellberg- Przyszedł do Juventusu za darmo i wiele osób krytykowało ten transfer. Jest to doświadczony i klasowy obrońca. Pokazuje to w swoich występach w Juventusie. Plusem jest to, że może grać nie tylko w środku, ale i na prawej stronie, gdzie również jest destruktywny. Pasuje do Juventusu jak najbardziej. Biorąc pod uwagę zerowy koszt transferu, to było bardzo dobre posunięcie.
Dario Knezevic- To była dla mnie pomyłka. Livorno traciło dużo bramek, w reprezentacji Chorwacji nie jest nikim ważnym. Mówiono, że to talent. Może zaliczył udane momenty dotychczas w Turynie, ale wg mnie on tu nie pasuje i liczę, że nie zostanie wykupiony po sezonie. No, chyba, że nagle ulegnie metamorfozie. Transfer kiepski.
Paolo De Ceglie- Sprowadzenie go z powrotem było mądre. Ograł się rok w Serie A. Jest to twardy zawodnik, który dobrze gra w defensywie i w ofensywie. Popisał już się nie raz świetnymi rajdami i dośrodkowaniami, dzięki czemu odnotował już kilka asyst. Wymaga jeszcze odrobinę czasu, w każdym razie nie trzeba się martwić, gdy Nedved nie może zagrać. Dobra decyzja.
Claudio Marchisio- nie wiem, czy zaliczyć go do zasług Secco, bo po prostu powrócił z wypożyczenia, ale niech będzie. Moim zdaniem on najszybciej rozwija się z młodych zawodników Juve. Już prezentuje wysoki poziom, nawet w Europie. Umie się dobrze ustawić, więc ułatwia zadanie obrońcom, potrafi też bardzo dobrze podać i zagrozić bramce rywala pewnym strzałem. Trochę jeszcze poczekamy i będzie gwiazdą formatu Daniele De Rossi. Bardzo dobry.
Sebastian Giovinco- też wrócił z wypożyczenia, ale napiszę o nim. Z pewnością jest gwiazdą drużyn młodzieżowych. Póki co dostaje mało szans na popis, ale z tego co pamiętam, to Del Piero na początku kariery w Juve też grał mało, a jaki jest teraz, to wie każdy. Jest waleczny, ambitny, ma biało-czarne serce i co ważne ma poparcie kolegów z drużyny (m. in. Del Piero). Trzeba być cierpliwym a na pewno będzie gwiazdą światowego formatu, grającą w Juventusie, choć i tak pokazał już na co go stać. Poza tym, nie wiem czemu tak jest, ale we Włoszech zawodnicy dojrzewają później niż w pozostałych krajach.
Christian Poulsen- Z pewnością był ważnym ogniwem w Sevilli i był na liście życzeń wielu klubów. Ma duże umiejętności defensywne i mocny charakter. Prawdziwy lider środka pola. Jak już się przekonaliśmy podczas jego gry w Turynie, potrafi też uruchomić akcję, popisać się prostopadłym podaniem, a także zagrozić bramce silnym strzałem. Osobiście czekam z niecierpliwością na jego powrót na murawę. Uważam, że to był bardzo dobry ruch Secco.
Carvalho Amauri- spora suma wydana na tego napastnika, co mnie zniesmaczyło. Teoretycznie jest on uznawany za jeden z najlepszych transferów przeprowadzonych przez Secco. Jak dla mnie jego gra nie wygląda klarownie, często spowalnie akcje, łatwo traci piłkę, nie potrafi się najlepiej zastawić. Ale jest za to silny, rosły, gra świetnie głową i co najważniejsze dla napastnika, to potrafi się bardzo dobrze ustawić, dzięki czemu jest najlepszym strzelcem Juventusu w tym sezonie. Nie był to transfer niezbędny, ale przyniósł wiele korzyści. Trasfer dobry.
Nie wymieniam tu Albin Ekdal i Iago Falques, bo z nich będziemy rozliczać za kilka lat.
Ogólnie oceniam dobrze pracę Secco. Sęk w tym, że my domagamy się znanych, wielkich nazwisk, a on pracuje po swojemu, ściągając zawodników, którzy stanowią jednak o sile Juventusu.
Mam nadzieję, że ktokolwiek to przeczytał i znajdzie się ktoś, kto ma inne poglądy ode mnie na ten temat :lol: