JuvePoland

Gladston nie przesadzaj... prawdziwy kibic Juve ma gdzies to co gadają inni. Wiem że jakby wrócił Moggi to wprowadziłby nową jakość i mam gdzies co by wtedy gadali kibice innych klubow.

. Lucky Luciano to człowiek zniszczony w świecie futbolu. ma tragiczną reputację, jest kojarzony ze wszystkim co najgorsze. to nie jest raczej zbyt dobra reklama dla nas. odstraszałby zapewne większość sponsorów, potencjalni nowi piłkarze też krzywo by patrzyli... tacy już są ludzie. szczególnie, że został oczyszczony tylko z części zarzutów. a w szczegóły - jakie one by nie były - nikt się raczej zagłębiać nie będzie.

Baala pisze:Ja przepraszam, ale chyba budujemy nowy Juventus, więc nie chce Moggiego.

Tak, to widać. Miej litość... Ten nasz świetnie grający po świetnych transferach nowy Juventus w blasku chwały. Człowieku obudź się, do stworzenia nowego Juventusu trzeba póki co odpowiednich ludzi, a tych jak do tej pory nie mamy (obym się mylił...).

Baala pisze:Zresztą chcecie, żeby Juve kojarzyło się z kupowaniem meczy bo mimo, że pokutowaliśmy rok to jak zatrudnimy tego pana to znów przylgnie do nas etykietka.

A myślisz, że teraz jak Juventus jest kojarzony? Właśnie takie wydarzenie jak powrót Moggiego mogłoby jedynie wszystko zmienić. Kupowaliśmy mecze, odsiedzieliśmy swoje w Serie B, teraz budujmy nowy Juventus i wszystko ok. Ale przekonanie zostało i będzie dopóki się coś nie zrobi...

Baala pisze:Ja rozumiem że nie ma transferów takich jakby wielu chciało, ale ja wole miec mniej udane transfery i mieć pewnosc że bawimy sie w lige w 100% zgodnie z regułami.

Patrz: Inter Mediolan

Alfa i Omega pisze:. Lucky Luciano to człowiek zniszczony w świecie futbolu. ma tragiczną reputację, jest kojarzony ze wszystkim co najgorsze. to nie jest raczej zbyt dobra reklama dla nas. odstraszałby zapewne większość sponsorów, potencjalni nowi piłkarze też krzywo by patrzyli... tacy już są ludzie. szczególnie, że został oczyszczony tylko z części zarzutów. a w szczegóły - jakie one by nie były - nikt się raczej zagłębiać nie będzie.

No tak, ale część zarzutów to początek. Dlaczego nie można założyć scenariuszu, że ze wszystkich zostanie oczyszczony? Ja myślę, że właśnie będą się zagłębiać, bo skoro się okazuje, że cała afera była taka jaka była, to i o tym się będzie wiele mówić, jak niegdyś o tym, że "Juventus mecze kupował". Dlatego nie rozumiem tych, którzy piszą, że jak Moggi wróciłby do nas to to przekonanie wszystkich by wróciło, bo wbrew pozorom niewielu się całą aferą interesowało, widzieli efekty i jeśli teraz efekty zobaczą... to też będą w stanie zrozumieć i przyznać racje tym, którzy tę rację mają.

Wiedziałem ze tak będzie...oskarżają a potem sie okazuje ze głupoty!

Taka prawda że Juve nie miało rywala co by mógł powalczyc z nimi o Scudetto....dlatego ich zdegradowali...Inter nigdy sie nie liczył a teraz dzieki temu wygrywa co rok...qrde

szczypek pisze: No tak, ale część zarzutów to początek. Dlaczego nie można założyć scenariuszu, że ze wszystkich zostanie oczyszczony? Ja myślę, że właśnie będą się zagłębiać, bo skoro się okazuje, że cała afera była taka jaka była, to i o tym się będzie wiele mówić, jak niegdyś o tym, że "Juventus mecze kupował". Dlatego nie rozumiem tych, którzy piszą, że jak Moggi wróciłby do nas to to przekonanie wszystkich by wróciło, bo wbrew pozorom niewielu się całą aferą interesowało, widzieli efekty i jeśli teraz efekty zobaczą... to też będą w stanie zrozumieć i przyznać racje tym, którzy tę rację mają.

czy to początek? nie wiem. zobaczymy.

owszem, możemy założyć, że wszystkie zostaną wycofane. ale jeśli nie, to obecność Moggiego na górze może się okazać jednak niezbyt dobra... i to mnie trochę martwi.

odnośnie zagłębiania, miałem na myśli to, że jeśli Lucka nie oczyszczono by z reszty zarzutów, to wówczas potencjalni sponsorzy, czy piłkarze nie dociekaliby jak to było, czy coś... współpraca z kimś o takiej przeszłości nie jest magnesem raczej...

zresztą, nie wiemy czy Luciano będzie chciał w ogóle powrócić do Juve, trochę się galopujemy w tym gdybaniu ; >

A mnie nie wydaje się, by na ten przykład strategiczny sponsor zastanawiał sie, czy dyrektor generalny klubu jest czysty, czy może nie. Juventus to bardzo znana na całym świecie marka, i nikogo by chyba nie interesowało, kim jest Moggi.

Zresztą jedną z reguł reklamy (a więc i sponsorów) jest : nie ważne, co o Tobie mówią. Ważne, aby w ogóle mówili.

Co do informacji o Luciano, bardzo mnie ucieszyła, to chyba jedyny człowiek, który ma na naszą sytuację zdrowy pogląd. Bardzo barwna i ciekawa postać, zawsze był konsekwentny. Kogoś takiego jak on nam potrzeba, ale niestety jest tylko jeden na świecie. Chyba, że jedno nie będzie przeszkadzało drugiemu , ale do tego daleka droga.

Wierzę, że to pierwszy krok do wypłynięcia prawdy na powierzchnię.

Alfa i Omega pisze:owszem, możemy założyć, że wszystkie zostaną wycofane. ale jeśli nie, to obecność Moggiego na górze może się okazać jednak niezbyt dobra... i to mnie trochę martwi.

Alfa i Omega pisze:zresztą, nie wiemy czy Luciano będzie chciał w ogóle powrócić do Juve, trochę się galopujemy w tym gdybaniu ; >

Właśnie, póki co obecność Moggiego "na górze" to jedynie nasze prośby, także jak mówiłem, napewno ta sprawa będzie miała jakiś finał, z mniejszym lub większym sukcesem dla Juventusu. Poczekamy, zobaczymy.

Alfa i Omega pisze:współpraca z kimś o takiej przeszłości nie jest magnesem raczej...

Magnes ma dwa bieguny. Trzeba dać człowiekowi szanse...

Coraz to nowsze rewelacje w świecie Calcio:
pilka.pl/calciomercato.com
http://www.pilka.pl/juventus-odzyska-stracone-tytuly

To na razie raczej tylko plotki i wymysł mediów, ale za jakiś czas(po kolejnych apelacjach Moggiego?) kto wie co wyjdzie na jaw, a wtedy miło by było dostac z powrotem to co w 100% się nam należy.

Przecież te mistrzostwa były, są i będą nasze. Możemy je odzyskać tylko na papierze, z naszych serc nikt nam ich nie ukradł.

Dokładnie. Ale udowodnienie całemu światu, że zdobyliśmy je w 100% na boisku było by piękne. I te rozgoryczenie całego Interu z Morattim na czele w momencie, gdy stracą skradzione Scudetto - bezcenne!

Gotti pisze:Coraz to nowsze rewelacje w świecie Calcio:

Kod: Zaznacz cały

Zdaniem "La Stampy" Juventus Turyn będzie miał na swoim koncie ponownie 29 tytułów mistrzowskich. Klub właśnie tyle razy świętował wywalczenie Scudetto, ale ze względu na tzw. aferę Calciopoli odebrano mu dwa ligowe triumfy, z czego jeden na rzecz Interu Mediolan. 

Władze Bianconerich po tym, jak z części zarzutów został oczyszczony Luciano Moggi mają spore szanse na to, aby odzyskać mistrzostwa Włoch wywalczone w 2005 i 2006 roku, kiedy to jeszcze Juve prowadził Fabio Capello.

Przypomnijmy, że Juventus za udział we wspomnianej aferze został ponadto zdegradowany do Serie B, a dodatkowo ukarany początkowo trzydziestoma ujemnymi punktami, ale ostatecznie karę zmniejszono do dziewięciu oczek. Pomimo to klub spędził w drugiej lidze tylko sezon.

pilka.pl/calciomercato.com
http://www.pilka.pl/juventus-odzyska-stracone-tytuly

To na razie raczej tylko plotki i wymysł mediów, ale za jakiś czas(po kolejnych apelacjach Moggiego?) kto wie co wyjdzie na jaw, a wtedy miło by było dostac z powrotem to co w 100% się nam należy.

Fajnie by było ale to pewnnie wymysły prasy. A swoja drogą czy jesli po któryms tam odwolaniu sad uzna ze Juventus zostal nieslusznie relegowany do Serie B to chyba Juve moze sie starac o potężne odszkodowanie?

Sapo dobrze mowi my bez wzgledu na wszystko sie uwazamy za 29krotnych Mistrzów Wloch, ale niestety "oficjalnie" tak nie jest. daj Bog zebysmy w maju mogli bez zadnych skrupułów doszyc trzecia gwiazdke nad herbem Juventusu.


14 < 29

A swoja drogą czy jesli po któryms tam odwolaniu sad uzna ze Juventus zostal nieslusznie relegowany do Serie B to chyba Juve moze sie starac o potężne odszkodowanie?

Nie wiem ile oni musieli by nam wypłacic żeby naprawic to co zniszczyli.
Tu nie tylko chodzi o pieniądze; ucierpiała duma Juventusu, a sezonu z Serie B nikt nam niestety nie cofnie.

Gotti pisze:

A swoja drogą czy jesli po któryms tam odwolaniu sad uzna ze Juventus zostal nieslusznie relegowany do Serie B to chyba Juve moze sie starac o potężne odszkodowanie?

Nie wiem ile oni musieli by nam wypłacic żeby naprawic to co zniszczyli.
Tu nie tylko chodzi o pieniądze; ucierpiała duma Juventusu, a sezonu z Serie B nikt nam niestety nie cofnie.

Tak wiem ze nie chodzi o pieniadze ale jakas rekompensata by sie nalezala...

JuveForever10 pisze:Tak wiem ze nie chodzi o pieniadze ale jakas rekompensata by sie nalezala...

mamy za małe głowy, żeby wyobrazić sobie jakiej wielkości musiałoby być to odszkodowanie...

no cholera, ta suma byłaby ogromna...

raduje się serce, że sprawy z Calciopoli nabierają innego światła ; )