Strona 4 z 4

: 27 sierpnia 2008, 11:51
autor: Venomik
W tym meczu wyszla największa wada Ranieriego, nie potrafi motywować drużyny na ogórków, nie to co Lippi czy Capello,
Za Capello też graliśmy z ogórami w eliminacjach LM. Skończyło się na tym, że w pierwszym meczu zremisowaliśmy na własnym stadionie 2-2.
Nie wiem Dragon czy wolałabyś wczoraj po meczu ujrzeć zmęczonych, pobijanych zawodników Juventusu w imię wyniku 0-2 na świetlnej tablicy... mi to nie robi różnicy, wykonali swoją pracę w pierwszym meczu i teraz mogą odpoczywać by z bagażem sił podejść do bardzo trudnego meczu z Violą już za kilka dni.

: 27 sierpnia 2008, 13:04
autor: alex_KiNiO
Dragon pisze: W tym meczu wyszla największa wada Ranieriego, nie potrafi motywować drużyny na ogórków, nie to co Lippi czy Capello, wtedy takim grajkom ładowaliśmy po 3 gole minimum. Zresztą potwierdzenie mamy z poprzedniego sezonu...
Rewanż z Artmedią jak by nie patrzył można było zagrać ,,na pół gwizdka" i Juve tak zagrało. Nie było by sensu starać się o zwycięstwo, a kosztem kondycji zawodników w obliczu zbliżającego się spotkania z Violą inaugurującego sezon. Moim zdaniem to spotkanie było rozegrane prawidłowo. Jednak bardzo niepokojące jest to w jaki sposób zagrała nasza defensywa. Drużyna poziomu Artmedii nie powinna w tak prostu sposób stwarzać zagrożenia pod bramką Buffona, co we wczorajszym meczu kilkakrotnie się zdarzało. Widać było, że kilka razy zapanował chaos. Zdecydowanie brakuje takiego kierownika w defensywie, który by nad tym zapanował. Pewnie wielu pomyśli teraz o Chiellinim, ale ja mam na myśli kogoś takiego jak kiedyś Thuram. Jednak przyznaje racje Dragonowi, że coś w tym jest, że Juventus ranieriego ma problemy z drużynami z przeciętnej klasy i to mnie martwi przed rozpoczęciem tego sezonu jeśli chodzi o Serie A, bo w Lidze mistrzów o drużyny z najwyższej półki nie ma co się martwić.
Dragon pisze: Jednym słowem, żal patrzeć na tak bezradny Juventus, bez chęci zwycięstwa, remis z taką drużyną?
Dragon przemyśl sobie jeszcze raz to co napisałeś....

: 27 sierpnia 2008, 13:04
autor: Niasty
Venomik pisze:Za Capello też graliśmy z ogórami w eliminacjach LM. Skończyło się na tym, że w pierwszym meczu zremisowaliśmy na własnym stadionie 2-2.


Raczej ten mecz z Djurganden nazwałbym wypadkiem przy pracy...
Za Ranieriego często w poprzednim sezonie traciliśmy punkty z ogórkami(czyt.Siena ,Empoli ,Catania) przez takie głupie mecze nie nawiązaliśmy walki o mistrzostwo...

: 27 sierpnia 2008, 13:09
autor: ~LoKeR~
patrzcie jaka fota:

Obrazek :) pozdro :PP

a co do losowania, na pewno jest jutro o 18:00...

wczorajszy meczyk nie był na najwyższym poziomie ale to zrozumiała, przecież w niedzielę gramy z Violą. Jednak na + gra Amauriego... Reszta przeciętnie,aaa no i zaskoczył mnie jeszcze Marchisio, będa z niego ludzie ;)

: 27 sierpnia 2008, 13:24
autor: mateelv
~LoKeR~ pisze:aaa no i zaskoczył mnie jeszcze Marchisio, będa z niego ludzie ;)
Powiedz mi w czym, bo ja... niczego w jego grze nie zauważyłem. :roll:

: 27 sierpnia 2008, 14:46
autor: gryfel
~LoKeR~ pisze:patrzcie jaka fota:

Ta babcia z tą bolognią nie dała żyć ;P A fota z własnej kolekcji czy może na necie gdzieś była?;> (gdzieś indziej niż juvepoland;P)

: 27 sierpnia 2008, 15:06
autor: ~LoKeR~
gryfel pisze:
~LoKeR~ pisze:patrzcie jaka fota:

Ta babcia z tą bolognią nie dała żyć ;P A fota z własnej kolekcji czy może na necie gdzieś była?;> (gdzieś indziej niż juvepoland;P)
w necie znalazłem mini galerie z tego meczu... i akurat była fota kibiców :)

: 27 sierpnia 2008, 15:36
autor: Radek_88
~LoKeR~ pisze:w necie znalazłem mini galerie z tego meczu... i akurat była fota kibiców :)
Podaj jakis link do tej mini galerii jak mozesz.

: 27 sierpnia 2008, 15:58
autor: gryfel

: 27 sierpnia 2008, 20:44
autor: Dragon
alex_KiNiO pisze:
Dragon pisze: Jednym słowem, żal patrzeć na tak bezradny Juventus, bez chęci zwycięstwa, remis z taką drużyną?
Dragon przemyśl sobie jeszcze raz to co napisałeś....
Słuchaj, grać na stojąco to oni sobie mogli w springach, teraz jest sezon i chyba możemy oczekiwać od nich czegoś wiecej niż stania na boisku? :? Jakie to jest podejście do kibiców, którzy przemierzają setki km. żeby obejrzeć niezaangażowanych w grę zawodników?
Fakt, to co napisal Venomik, że lepszy remis, niż kolejne 6 kontuzji, bo grali na maksa, ale ja miałem na myśli, że taka sytuacja się jeszcze powtórzy, bo Ranieri poprostu nie potrafi motywować drużyny na takich rywali.
Było mineło, gramy dalej, zobaczymy czy nasz trener w lidze będzie sobie radził w końcu z takimi średniakami i bedziemy walczyć do końca o tytuł.

: 27 sierpnia 2008, 20:55
autor: Venomik
gramy dalej, zobaczymy czy nasz trener w lidze będzie sobie radził w końcu z takimi średniakami i bedziemy walczyć do końca o tytuł.
To nie jest tylko kwestia motywacji. Oważasz, że jeśli drużyna teoretycznie silniejsza traci punkty z przeciętniakami to znaczy, że to ewidentnie wina motywacji?
Nie zgodzę się.
W niejednym meczu w minionym sezonie w którym gubiliśmy punkty, Iaquinta, Nedved, Del Piero, Nocerino czy Zanetti zostawiali mnóstwo sił na boisku, nawet Treze grał pressingiem.
Mamy skład wyraźnie słabszy od tego co miał Lippi czy Capello. No i słabszego trenera również. Więc nie dziwi mnie czestsza strata punktów... a czy to koniecznie wina motywacji?

: 27 sierpnia 2008, 21:07
autor: RavaneVialli
Ale to nie do końca był mecz o nic. Za zwycięstwo otrzymalibyśmy 1 punkt w klasyfikacji pucharowej UEFA, za remis mamy 0,5. Wydaje się, że to nic nie znaczy, lecz przez Calciopoli i brak możliwości gry w pucharach przez 2 lata, straciliśmy tych punktów wiele i z tego co słyszałem, właśnie 0,5 brakowało nam w tym sezonie, by zapewnić sobie losowanie z 2 koszyka kosztem Schalke. A tak nasz los zależy teraz od innych.

: 27 sierpnia 2008, 21:10
autor: matekkuba
Z jednej strony zgadzam się z Dragonem (Od Juve można oczekiwać wyranych z takimi klubami jak z Artmedią), zgadzam się też z Venomikiem, bo dodatkowe kontuzje są nam niepotrzebne, ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że w tym sezonie rywalizacja w składzie będzie większa i pewnego miejsca w składzie może być pewny tylko Buffon. Oczywiście Ranieri to nie jest motywator ze snów, ale ta presja wywierana na graczy podstawowego składu przez rezerwowych może nam bardzo pomóc. Jeżeli giorgio wróci do składu to o 2 pozycje środkowych obrońców będzie rywalizował były gracz Livorno, Legrottaglie i Mellberg (Knezevic to dla mnie tylko rezerwowy). Na bokach obrony również sytuacja wygląda ciekawie, bo z jednej strony rywalizują Grygera i Zebina, a z drugiej De Ceglie i Molinaro (i tutaj mam nadzieję, że De Ceglie wykorzysta "średnią" dyspozycją swojego rodaka i wskoczy do pierwszego składu, to samo z resztą tyczy się Zebiny i Zdenka, po którym spodziewałem się dużo więcej [swoją drogą dlaczego Ranieri nie próbuje go wciąż na lewej stronie :think: Chyba tylko fakt, że jest prawonożny przekonuje mnie do tego, żeby grał na prawym boku obronu, bo w pamięci wciąż tkwi mi mecz z Genoą]). No, obrona omówiona. Pomoc - jeżeli odejdzie Tiago, to dobrze, bo mam nadzieję, że ujrzymy Appiaha i wtedy o środek będzie super zacięta rywalizacja: Sissoko, Poulsen, Marchisio, Zanetti, ???Appiah???. Dla mnie to jeden z lepszych środków w lidze, jeżeli nie najlepszy, natomiast jeżeli Ghanejczyk do nas nie przyjdzie to i tak wygląda to imponująco (w porównaniu z poprzednim sezonem gdzie Nocerino miał do stycznia pewne miejsce w składzie). Lewa pomoc: Giovinco, Nedved, Hasan - młody Włoch będzie walczył z Nedvedem o miejsce w składzie, nie tyle o lewą pomoc, a o figurowanie na liście podstawowych zawodników. Prawa strona wygląda najgorzej jeżeli chodzi o "samomotywację", bo jeżeli MM będzie kontuzjowany to Camor nie ma równowartościowego zmiennika, który mogłby z nim walczyć o pierwszy skład, a jak wiemy Camor gra trochę od niechcenia jak przyjdzie jakiś słabszy przeciwnik, albomecz o pietruszkę (chociaż zszłoroczny mecz z Cagliari robił wrażenie). O ataku pisać chyba nie muszę.

Tak więc trener nie będzie musiał motywować piłkarzy tak bardzo jak w tamtym sezonie (albo dla ludzi, którzy uważają Ranieriego za fatalnego motywatora: w tym sezonie jego fatalne zdolności w tej dziedzinie nie powinny być tak widoczne).

: 31 sierpnia 2008, 10:20
autor: paku
Pytanie z innej beczki i pewnie dostane kartkę :D
Ile było kibiców Juventusu w Bratysławie ?