Strona 4 z 5

: 26 sierpnia 2006, 09:36
autor: RuTeK
Szczerze mowiac nie ciesze sie tak z porazki Barcelony co z tego, ze w meczu nie zagrali byli reprezentanci naszego Klubu. Jak kamery pokazywaly siedzacego, zmartwionego Zambro to az sie cieszyłem. W Juventusie By Był Kims a w Barcelonie jest tylko jednym z wielu i to mnie najbardziej cieszy. Sylvinho jest słaby ale ma potencjał i dlatego Gra.

: 26 sierpnia 2006, 09:44
autor: Buri
Wiecie co było najlepsze ;>? W pierwszej połowie po straceniu bramki Barca zaczeła atakowac, Roanaldinho przedziera się przez piłkarzy Sevilli... zamotał się sam w sobie, traci piłke...ale dalej się rzuca jak dzikus, upada na ziemie a sędzie dyktuje faul na piłkarzu Barcelony :rotfl: Do piłki podchodzi geniusz ( bo takim jest? ) na MŚ pokazał też na co go stać...i strzela z rzutu wolnego 10 metrów nad bramką :rotfl:

ps. Dużo osob mi mówi o jakimś "rajdzie" piłkarza Sevilli pod koniec meczu, gdzie to niby ośmieszył obrone Barcelony. Nie widziałem tego, mógłbym prosić o jakiegoś linka? Z góry dziękuje :)

: 26 sierpnia 2006, 10:08
autor: Wonki
Brameczki
0:1
0:2
0:3
Minęła noc, a ja nadal się cieszę i myślę: więcej takich miłych niespodzianek ;)
Nasunęła mi się pewna refleksja: po co Barca sprowadzała Thurama i Zambro, skoro nie są oni chyba za szczególnie obecni w planach Rijkaarda?? Może nie byli wczoraj w formie, i Rijkaarda o tym wiedział, no ale bez przesady... Zademonstrować taki kompletny brak zaufania do nowych zawodników już w pierwszym lepszym meczu?? I to nie do jakiś juniorów! HALO??! vicemistrz i mistrz świata siedzi w Barcelonie na ławie :doh:

: 26 sierpnia 2006, 10:48
autor: mateo369
Buri pisze:ps. Dużo osob mi mówi o jakimś "rajdzie" piłkarza Sevilli pod koniec meczu, gdzie to niby ośmieszył obrone Barcelony. Nie widziałem tego, mógłbym prosić o jakiegoś linka? Z góry dziękuje :)
no włąśnie ja też o tę sytuację bardzo proszę jeśli ktoś ma bo pośmiałbym się jeszcze raz jak jeden z zawodników Sevilli (nie zapamiętałem który) mija 3 obrońców Barcy dosłownie jak tyczki :rotfl:
wspaniałe to było wielkie :bravo: dla tego zawodika :!:
Bartek89 pisze:To był Enzo Maresca nasz były zawodnik piękny raj szkoda ze bramkarz jakos to wybronil...
tak właśnie myślałem bo tylko zawodnicy Juve tak porrafią :smile:
DeeJay pisze:To nie był Maresca tylko Paureta. Iwański też się pomylił
no i oprócz zawodników Juve jest jeszcze kilku piłkarzy którzy tak potrafią :-D

: 26 sierpnia 2006, 11:08
autor: Bartek89
To był Enzo Maresca nasz były zawodnik piękny raj szkoda ze bramkarz jakos to wybronil...

: 26 sierpnia 2006, 11:16
autor: Lypsky
Bartek89 pisze:To był Enzo Maresca nasz były zawodnik piękny raj szkoda ze bramkarz jakos to wybronil...
Pieprzysz, to był Antonio Puerta.
DeeJay pisze: To nie był Maresca tylko Paureta. Iwański też się pomylił :wink:
Nikt o taki nazwisku nie grał we wczorajszym meczu :>

: 26 sierpnia 2006, 11:16
autor: DeeJay
Bartek89 pisze:To był Enzo Maresca nasz były zawodnik piękny raj szkoda ze bramkarz jakos to wybronil...
To nie był Maresca tylko Paureta. Iwański też się pomylił :wink:

: 26 sierpnia 2006, 11:18
autor: Jasiek-x
Mecz niesamowicie mi się podobał... Nigdy jeszcze nie widziałem w tym pucharze tak dobrej gry drużyny z "niższej półki". Sevilla grała na bardzo dobrym poziomie. W tamtym sezonie gdyby grała o LM napewno wygrałaby z Barcą czy Arsenalem... i po części teraz to potwierdza. To był mecz jednego zespołu - Barca nie istniała... te trzy gole w porownaniu z wielką nieskutecznościa Katalończyków dają do myślenia... Barca nie jest tym czym była w tamtym sezonie... jej gwiazdy praktycznie nie istniały. Za to Sevilla kształtuje nowe. Ich gra była mądra, spokojna, popełnili kilka błędów ale rywale nie potrafili ich wykorzystać. Za to oni wykorzystywali błędy rywali. Najbardziej z całego meczu ucieszył mnie gol Maresci - perfekcyjny karny, nie ma co. Podobał mi się jeszcze Renato oraz ten jeden piłkarz (nie pamiętam nazwiska), który najpierw popisał się rajdem omijając jak słupki obrońców Barcy, a później wywalczył karniaka.
Ale najbardziej nurtowało mnie w meczu to dlaczego nie zagrał jeden z byłych Juventinich...? wg mnie mecz mógłby wyglądać inaczej.

: 26 sierpnia 2006, 11:49
autor: Łukasz
Trochę nie rozumiem dlaczego nie grał Zambro - Beletti jest od niego dużo słabszym piłkarzem. Jego absencję może chyba tłumaczyć tylko fakt, że być może jeszcze nie za dobrze rozumie się z kolegami z drużyny.

: 26 sierpnia 2006, 11:51
autor: Alexinhio.10
Nie wiem czy ktoś już tu o tym powiedziałalerozwaliło mniejak Poll powiedział że Cannavaro jest o 4 lata młodszy od Thurama :lol:

: 26 sierpnia 2006, 12:12
autor: romaneq
W tamtym sezonie gdyby grała o LM napewno wygrałaby z Barcą czy Arsenalem... i po części teraz to potwierdza.
... i jeszcze Chelsea i AC Milan. Z Juve też by wygrali bo Arsenal wygrał z Juve - ręce opadają :shock:


Nie zastanawiało Was to, że może byli gracze Juve nie zagrali dlatego, że ich wkład w wygranie przez Barse LM był żaden ? Może Rijkard chciał wygrać puchar tymi zawodnikami, którzy wygrali LM ?
Owszem zagrał Islandczyk ale wszedł przy stanie 0-2 gdzie Rijkard musiał poprostu go wpuścić na boisko.

Z całym szacunkiem ale te Wasze komentarze wyśmiewające ekipe Blaugrany są bardziej żenujące niż jej wczorajsza gra :?
Rozumiem, że wszelkie zachwyty nad jej grą mogą być dla Was irytujące ale każdemu zdarza się zagrać słaby mecz.

P.S. Też się ciesze, że przegrali - w końcu. Żałuje, że w naszych szeregach nie gra Maresca. :płaczę:

A co do wątku o wypaleniu się Roniego i reszty proponuje oglądnąć mecz Barsy z Bayernem o Puchar Gampera. :whistle: Nawet nie cały tylko pierwszych 30 minut. Zakładam, że prawdopodobnie nikt z Was go nie oglądał ale jeśli jednak niech się wypowie na temat "wypalonej" Barsy :rotfl:

: 26 sierpnia 2006, 12:49
autor: The_Sickness
Łukasz pisze:Trochę nie rozumiem dlaczego nie grał Zambro - Beletti jest od niego dużo słabszym piłkarzem. Jego absencję może chyba tłumaczyć tylko fakt, że być może jeszcze nie za dobrze rozumie się z kolegami z drużyny.
Dlatego, ze tak jak Alex, Buffon, Camor i Treze... Zambrotta i Thuram dopiero niedawno powrócili z urlopów i nie są jeszcze w odpowiedniej dyspozycji.

: 26 sierpnia 2006, 12:54
autor: klsmkr
RuTeK pisze:Jak kamery pokazywaly siedzacego, zmartwionego Zambro to az sie cieszyłem. W Juventusie By Był Kims a w Barcelonie jest tylko jednym z wielu i to mnie najbardziej cieszy.
Jak dlugo Zambrotta i Thuram trenuja? Trzy tygodnie? To chyba troche za krotko, aby wystawiac zawodnika na 90 minut meczu. Nie jestem fanem talentu pana Rijkaarda, ale z tego on chyba zdawal sobie sprawe. Tym bardziej, jezeli ma sie niezlych zmiennikow, a mecz jest w pewnym sensie przedluzeniem poprzedniego sezonu (czyli powinno sie dac mozliwosc gry tym, ktorzy pomogli Barcy wygrac LM). No a z pewnoscia jeszcze za wczesnie na ocenianie, czy Zambrotta i Thuram beda tylko "jednymi z wielu".

Jedno sie w Barcy nie zmienia od kilku lat. Bez wzgledu na to, jakich magikow pilki trenerzy posiadaja, na bramce zawsze stawiaja na ludzi z lapanki. JC jest lepszy :smile:.

: 26 sierpnia 2006, 12:56
autor: dark-6
Jasne że każdemu się zdarza zagrać słabszy mecz, ale na boga, chceszp owiedzieć, że gdyby Barcelona odpadła z poprzedniej edycji LM już w ćwierć finale, można by tez powiedzieć, "każdemu zdarza się zagrać słabszy mecz". Zastanów się nad tym co piszesz. Im bardzo zależało na zdobyciu tego trefoum, bo chcieli pobić jakiś tam rekord, jedak co można było zauwazyć gołym okiem byli gorsi od Sevilli. A Ronaldinho wcale nie jest geniuszem i rewelacją, tym którzy mówią, że się wypalił zapewne chodzi o to, że skończył się sezon rewelacji, gdzie taki stan może osiągnąć wielu piłkarzy, zagrac jeden rewelacyjny sezon a potem... Wracają do stałej formy. Takich piłkarzy jak ronaldinho jest wielu, tylko że ronaldinho został odpowiednio wypromowany i w odpowiednim czasie. Na mysl nasówa mi się jeden przykład : Ibrahimovic - w Ajaxie robił takie niesamowite rzeczy, że te rajdy ronaldinho się wręcz chowają, więc dlaczego z niego nie zrobili najlepszego piłkarza świata i europy?

2post
Z całym szacunkiem ale te Wasze komentarze wyśmiewające ekipe Blaugrany są bardziej żenujące niż jej wczorajsza gra
Rozumiem, że wszelkie zachwyty nad jej grą mogą być dla Was irytujące ale każdemu zdarza się zagrać słaby mecz.

P.S. Też się ciesze, że przegrali - w końcu. Żałuje, że w naszych szeregach nie gra Maresca.

A co do wątku o wypaleniu się Roniego i reszty proponuje oglądnąć mecz Barsy z Bayernem o Puchar Gampera. Nawet nie cały tylko pierwszych 30 minut. Zakładam, że prawdopodobnie nikt z Was go nie oglądał ale jeśli jednak niech się wypowie na temat "wypalonej" Barsy
Jasne że każdemu się zdarza zagrać słabszy mecz, ale na boga, chceszp owiedzieć, że gdyby Barcelona odpadła z poprzedniej edycji LM już w ćwierć finale, można by tez powiedzieć, "każdemu zdarza się zagrać słabszy mecz". Zastanów się nad tym co piszesz. Im bardzo zależało na zdobyciu tego trefoum, bo chcieli pobić jakiś tam rekord, jedak co można było zauwazyć gołym okiem byli gorsi od Sevilli. A Ronaldinho wcale nie jest geniuszem i rewelacją, tym którzy mówią, że się wypalił zapewne chodzi o to, że skończył się sezon rewelacji, gdzie taki stan może osiągnąć wielu piłkarzy, zagrac jeden rewelacyjny sezon a potem... Wracają do stałej formy. Takich piłkarzy jak ronaldinho jest wielu, tylko że ronaldinho został odpowiednio wypromowany i w odpowiednim czasie. Na mysl nasówa mi się jeden przykład : Ibrahimovic - w Ajaxie robił takie niesamowite rzeczy, że te rajdy ronaldinho się wręcz chowają, więc dlaczego z niego nie zrobili najlepszego piłkarza świata i europy?

Nie piszemy dwóch postów pod rząd- do tego służy opcja zmień
/Juventinha

: 26 sierpnia 2006, 13:15
autor: Apollo_83
A co do wątku o wypaleniu się Roniego i reszty proponuje oglądnąć mecz Barsy z Bayernem o Puchar Gampera. :whistle: Nawet nie cały tylko pierwszych 30 minut. Zakładam, że prawdopodobnie nikt z Was go nie oglądał ale jeśli jednak niech się wypowie na temat "wypalonej" Barsy :rotfl:
"Wiadomo jedna jaskółka wiosny nie czyni" i twierdzić, że Barca się wypaliła jest trochę za wcześnie. Co do pucharu Gampera Barca zagrałą świetnie. Bayern mógł nawet przegrać z 7-0 :-D Należy wziąść pod uwagę, że nie grał to pierwszy skład drużyny z Bawarii ale sam fakt się liczy.
Ciesze się, iż wygrała Sevilla. Moja niechęć do Barcy zaczęła się jak dzienikarze, zaczeli robić z nich najlepszą drużynę na świecie, całą ta otoczka wokół Barcy przyprawia mnie o mdłości, Podbnie jak robiono to wcześniej z Galacticass :? :) [/i]