Strona 4 z 4
: 30 września 2006, 12:20
autor: herr_braun
madmo pisze:
Poszedłem za twoją radą i zajrzałem do starego podręcznika od WOSu z liceum (Smutek Z., Maleska J., Surmacz B., Wiedza o społeczeństwie, zakres rozszerzony, część I, Operon, Gdynia 2004) i oto co znalazłem na stronie 191: "Przykładem państw totalitarnych były Niemcy hitlerowskie, stalinowski ZSRR, faszystowskie Włochy."
Chociaż domyślam się z czego wynika nieporozumienie, faszyzm to doktryna polityczna, a autorytaryzm to reżim polityczny (metody i środki sprawowania władzy). Niestety to Ty mylisz pojęcia utożsamiając faszyzm z autorytaryzmem.
Sorka za odgrzebanie tematu, zwłaszcza, że moja wypowiedź wiele nie wnosi, ale chcę coś uściślić

Byłem na wykładach z WOSu prowadzonych przez pracownika UW (pani Tupalska) i powiedziała ona, że faszyzm to autorytaryzm, nie posiadający totalniackich cech. Stenogramu (jakie popularne słowo ostanio

) co prawda nie posiadam, ale mam nadzieje, że uwierzysz na słowo

Widać jednak zdania są podzielone, co do tej kwestii

: 30 września 2006, 15:01
autor: Vimes
Moim zdaniem błędnie podchodzisz do sprawy, bo jeżeli dobrze Cię zrozumiałem chcesz powiedzieć, że każdy faszyzm oznacza rządy autorytarne, a nie totalitarne.
Błąd jak napisałem w poprzedniej wypowiedzi tkwi w tym, że faszyzm to doktryna polityczna uformowana na gruncie ideologii, a autorytaryzm to rodzaj reżimu politycznego, czyli metod i środków sprawowania władzy, jeden z trzech elementów, które składają się na formę państwa, pozostałe to forma rządów i ustrój terytorialny. Nie można zatem postawić znaku równości pomiędzy faszyzmem a autorytaryzmem, ponieważ pojęcia te należą do dwóch oddzielnych kategorii.
Dlatego wątpię aby pani Tupalska dosłownie powiedziała, że faszyzm to autorytaryzm, bo używając też popularnego ostatnio wyrażenia, byłby to bardzo duży "skrót myślowy".
Cytując ten fragment podręcznika chodziło mi o to, że faszystowskie Włochy były państwem totalitarnym, chociaż zgodzę się co do faktu, że na ten temat zdania też są podzielone.
: 30 września 2006, 21:38
autor: herr_braun
Oczywiście, że nie można postawić znaku równości między faszyzmem a totalitaryzmem. Doskonale rozumiem tę różnicę, był to myślowy skrót. A to, co usłyszałem na wykładach było odnoszone do faszyzmu włoskiego- doktryny wcielonej w życie i opartej na rządach autorytarnych

: 30 września 2006, 21:58
autor: Vimes
herr_braun pisze:Oczywiście, że nie można postawić znaku równości między faszyzmem a totalitaryzmem.
Niezupełnie to napisałem, chociaż mogę się również z tym zgodzić. Co do faszystowskich Włoch, jak pisałem wcześniej zdania są podzielone.
Z ciekawości zapytam się, co to był za wykład i gdzie się odbywał, oraz jakim tytułem naukowym może pochwalić się pani Tupalska, bo nie mogłem jej znaleźć w bazie
Ludzie nauki, chyba, że jest magistrem, bo w bazie znajdują się osoby od tytułu doktora wzwyż.
: 30 września 2006, 22:23
autor: herr_braun
madmo pisze:Niezupełnie to napisałem, chociaż mogę się również z tym zgodzić. Co do faszystowskich Włoch, jak pisałem wcześniej zdania są podzielone.
Pomyliłem się ;]
A o pani Tupalskiej wiele nie wiem. Zapisałem się na kusy maturalne z fundacji uniwerku i pochodziłem na parę wykładów, ale chyba zakończę tą przygodę, bo nie dość, że tłumaczy się mi tam wszystko jak idiocie i kompletnemu laikowi to jeszcze delikatna indoktrynacja ma miejsce
