Strona 4 z 4

: 07 maja 2006, 21:15
autor: smetana
Nie cierpię LP tak jak całego nu-metalu... szczyt komerchy i bezguścia łączenie hh z ciężkim brzmieniem! Takie coś można zrobić tylko dla kasy. Jeszcze wszystkie piosenki na jedno kopyto, te same riffy i jakiś wokal wrzeszczący w refrenie no nie...

: 06 września 2007, 20:02
autor: Franek1897
Chcialbym zauwazyc, ze nie kazdy musi lubic LP ale od razu nie trzeba obrazac... To jest bardzoi prostackie... Kazdy lubi ci innego, wiec o co wogole chodzi??!!
Osobiscie Linkin Park jest moim ulubionym zespolem :-D Slucham ich od 2002 roku :) Ich ostatnia plyta odbiega troche stylem od reszty piosenek wiec prosze nie pisac ze wszystko graja 'na jedno kopyto' :lol:
pozdro dla wszystkich fanow :-D

: 06 września 2007, 20:47
autor: rastapastor
LP?? Nu metal...którego nie trawię...po drugię nie lubię głosu tego osobnika który tam śpiewa...ogólnie jeżeli chodzi o LP to nie za bardzo przepadam...wielu znajomych lubi...ale mnie nie porwali tym co proponują...

Pozdroo...BLESS

: 06 września 2007, 21:18
autor: MrWlodek
rastapastor pisze:LP?? Nu metal...którego nie trawię...po drugię nie lubię głosu tego osobnika który tam śpiewa...ogólnie jeżeli chodzi o LP to nie za bardzo przepadam...wielu znajomych lubi...ale mnie nie porwali tym co proponują...

Pozdroo...BLESS
Faktycznie Chester to nie jest najlepszy wokalista na świecie, ale gdy Lq daje koncert to widać ze chłopak daje z siebie wszystko. Żyły i pot wyraźnie widać na jego twarzy, za to go cenię, nie tak jak większość z "plejbeka" żeby wszystko było OK...
Linkin Park to zespół który albo się nienawidzi albo kocha. Ja należę do tej drugiej grupy i jestem z tego cholernie dumny :)
Pozdro dla wszystkich fanów Lq :!:

PS A ost. płyta to coś zupełnie nowego. Nie spodziewałem się takiej muzy w ich wykonaniu. Przy pierwszym podejściu miałem nie ciekawą minę, ale z czasem dojrzałem i ost. płyta to kawał bardzo dobrej roboty :!:

: 07 września 2007, 21:38
autor: Joshua__
Kto był na kocercie w chorzowie ten wie ze LINKIN PARK jest jedna z najlepszych kapeli na swiecie. kazda ich plyta jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

: 07 września 2007, 21:49
autor: rastapastor
No walorami muzycznymi nie powala...a o sile sprzedaży płyt stanowią właśnie ich koncerty...dają z siebie wszystko...to się ceni...i nakręcają ludzi na to...mi ogólnie nu-metal nie podchodzi zbytnio...sam lepiej śpiewać nie umiem ale jako słuchacz mogę stwierdzić że powalającego głosu On nie ma...walory techniczne, jeżeli rozchodzi się o muzykę są na wysokim poziomie ale też nie porywają...ogólnie nie urodził się taki co by wszystkim dogodził ;P

Pozdroo...BLESS

: 07 września 2007, 23:26
autor: Gildor
Samo istnienie takiego gatunku jaki gra "zespół" Linkin Park wprawia mnie w gniew. Co za kretyn wymyślił sobie żeby łączyć metal z rapem ?? Taaa, i to coś (nu metal) to nic innego jak komercha w czystej postaci, grają pod publikę bo tak najlepiej, ogromne grono fanów i pieniążki same wskakują do kieszeni. LP jest popularny u tzw. "kinder metalowców", tych samych, którzy są w stanie przyszyć sobie do kostki naszywkę Burzuma i "Muzyka przeciw rasizmowi". Po prostu tragedia !!

Hail to true metal !!!!!!!

: 08 września 2007, 11:58
autor: kacek_
za to Ty jesteś widzę tró i fajny w każdym calu.
dawno już wyrosłem z takiej rynsztokowej gadki o komercji, która dotyczy tego wszystkiego co do mojej subkultury nie przystoi.
zresztą do żadnej subkultury już nie należę i należeć zamiaru nie mam. potrafię sam myśleć za siebie.

: 08 września 2007, 16:48
autor: rastapastor
hehe ja przykładowo potrafię myśleć samodzielnie...hehe

Co do komerchy...każdy zespól gra po to by zarobić pieniądze...nie oszukujmy się śpiewanie, granie to jest ich praca...koncerty, nagrywanie płyt, teledysków, próby to też ciężka robota...nie można oceniać ludzi po opakowaniu...jednym słowem...każdy ma prawo do tworzenia muzyki jakiej chce i ma prawo do zarabiania na tym pieniędzy...chyba że chce być udergrandowcem i robić to tylko z przyjemności...każdy ma swój gust....jednym się nie podoba nu-metal...innym wręcz przeciwnie...i powinnismy to uszanować...powinniśmy uszanować też pracę samych artystów...bo starają się jak mogą...choćby dla zarobienia pieniędzy...ja sam nie potrafię śpiewać, grać ani żadne z tych rzeczy i cenię tych którzy to potrafią i robią to dobrze...Chester być może nie ma porywającego wokalu nie mniej jednak potrafi śpiewać lepiej niż nie jeden polski "artysta", czy nie jeden hip-hopowiec który potrafi jedynie recytować kawałek tekstu...

edit:
GildorZe swej strony mogę też tak powiedzieć o Metalu...w wydaniu death, trash, black...zwykłe rzygi...a jednak tego bym nigdy nie zrobił...bo to też rodzaj jakiegoś tam wokalu, muzyki...i nawet sam po szkole przy odrabianiu tej nieszczęsnej matematyki, która mnie prześladuje...lubię posłuchać dla odreagowania i lepszego myślenia Nail'a, Slayera, Cannibal Corpse, Decapitated, Behemoth(pierwsze płyty)...muzyka jak każda inna...ma swoje zalety i wady :P

Pozdroo...BLESS

: 09 września 2007, 21:12
autor: Gildor
kacek_ pisze:za to Ty jesteś widzę tró i fajny w każdym calu.
dawno już wyrosłem z takiej rynsztokowej gadki o komercji, która dotyczy tego wszystkiego co do mojej subkultury nie przystoi.
zresztą do żadnej subkultury już nie należę i należeć zamiaru nie mam. potrafię sam myśleć za siebie.
Prosiłem Cię o komentarz ?? To jest moje zdanie i w żadnym wypadku go nie zmienię. Mówisz że wyrosłeś z przeciwstawiania się komercji ? Może po prostu się z nią pogodziłeś. Dobra, dobra ubieram się jak Metal ale to nie znaczy że moje zdanie zawsze się pokrywa z utartym stereotypem. A osobiście zawsze jestem sobą. Tak nawiasem mówiąc Metalowcy najbardziej cenią sobie indywidualność.
death, trash, black...zwykłe rzygi
Z tym cię zgodzę te rodzaje przynoszą tylko wstyd i złą reputacją
pierwotnemu metalowi.

I bless you too :prochno:

: 09 września 2007, 21:38
autor: kacek_
Gildor pisze:
kacek_ pisze:za to Ty jesteś widzę tró i fajny w każdym calu.
dawno już wyrosłem z takiej rynsztokowej gadki o komercji, która dotyczy tego wszystkiego co do mojej subkultury nie przystoi.
zresztą do żadnej subkultury już nie należę i należeć zamiaru nie mam. potrafię sam myśleć za siebie.
Prosiłem Cię o komentarz ?? To jest moje zdanie i w żadnym wypadku go nie zmienię. Mówisz że wyrosłeś z przeciwstawiania się komercji ? Może po prostu się z nią pogodziłeś. Dobra, dobra ubieram się jak Metal ale to nie znaczy że moje zdanie zawsze się pokrywa z utartym stereotypem. A osobiście zawsze jestem sobą. Tak nawiasem mówiąc Metalowcy najbardziej cenią sobie indywidualność.
z tym ostatnim się z Tobą zgodzę. ale nie mówimy oczywiście o polskich metalach.. ;)
po dłuższym pobycie w Szwecji widok kolesia w długich włosach i glanach, wykrzykujący jaki to on jest tró i krytykujący wszystko inne tylko nie to czego on słucha, wywołuje u mnie tylko i wyłącznie pusty śmiech.