Tak jak fajnie to ktos ujal piszac newsa na JP, ten mecz okazal sie raczej sparingiem niz spotkaniem o punkty

No i bardzo dobrze, obysmy kazdy taki rozgrywali..
..ze skrotow wynika, ze na boisku rzadzili Panowie Nedved, Ibrahimovic i Trezeguet. Przy pierwszej bramce to Nedved zachowal sie jak napastnik, byl tam gdzie powinien i huknal kiedy trzeba bylo, druga moim zdaniem to mimo wszystko troche scierka bramkarza.. no bo dac sie pokonac przez lezacego na ziemi Trezegueta.. :roll: Mimo wszystko brawa dla Francuza.
Trzecia bramka to bardzo dobra akcja w/w trojki. Myslalem szczerze mowiac, ze to Nedved uderzy na bramke, ale ten oddal jeszcze pilke Trezeguetowi, ktory znajdowal sie miedzy dwoma obroncami Cagliari... i gol.
A samoboj.. troche wspolczuje temu obroncy.. Fatalnie...
Coz powinienem rzec po tym meczu? Chyba to samo, co ci dwaj Panowie:
white_wolv pisze:Wieczorem derby Mediolanu i podejrzewam ze Milan potraci punkty.Jesli tak sie stanie..to nudne sie zrobi to SerieA

bblackk pisze:Najbardziej martwi mnie to, że jak narazie wszystko idzie za dobrze

Drużyna idzie jak burza, co kolejkę powiększamy przewagę nad Milanem (dzisiejsze Derby Mediolanu o_O), faza grupowa LM też nie stanowiła dla nas problemu, żaden z kluczowych piłkarzy nie jest kontuzjowany, a drużyny nie dosięga żaden kryzys formy... jest świetnie i nie ma żadnego "ale". Przecież tak nie można!

Bez kitu...
Zarty zartami, ale naprawde idziemy jak lodolamacz, jak na razie mimo wpadki z Milanem odskoczylismy na 10pkt od drugiego zespolu, ktorym tym razem jest Inter. Widac druzyny z grupy Milan, Inter i Fiora ladnie wymieniaja sie punktami
Coz, na pewno taka sytuacja nie jest dzielem przypadku, ale najbardziej cieszy to, ze cieszylismy sie poprzednim sezonem, ktory rowniez byl naprawde niezly w naszym wykonaniu, a tu prosze... Zaryzykowalbym stwierdzenie, ze utrzymujac taka forme zaslugiwalibysmy i na puchar Serie A, i Ligi Mistrzow... Moze to troche na wyrost i nieco pod wplywem emocji [wybaczcie mi, ale 4:0 dla Juve i wygrana Gornika 2:0 nad Legia to chyba dla mnie za duzo wrazen jak na jeden weekend

], ale naprawde taka mysl mi sie kolata po glowie.
Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymac obecna forme i nie odpuszczac. Fakt, ze moze byc jeszcze lepiej, ale wazniejsze jest chyba, zeby teraz nie zejsc ponizej poziomu, ktory obecnie prezentujemy. Jesli to osiagniemy, bedzie bardzo dobrze.
