Strona 4 z 6

: 04 września 2005, 15:24
autor: Dragon
Aniolek pisze:duzo bładów...
Zrobiłaś w swoim poście, no, przynajmniej już 4 linijki nie 1, ale budowa zdań jak zwykle ,,zaskakująca'' 8)
pan Zambrotta pisze: PS. - Dlaczego graliśmy w czarnych spodenkach ? :roll:
Jak się nie mylę to Austria miała czerwone spodenki, a przepis jasno mówi, że w takich samych kolorach spodenek, zespoły nie mogą występować. Jeśli się tak zdarzy, to GOSPODARZ jest zmuszony aby zmienić kolor szortów :P Getry też muszą być inne...
paku pisze: Oglądałem dzisiaj nagrany na vhs mecz :D I znów Gmoch i te jego "He He He" :D W studiu po meczowym, grupa kibiców zaczela skandować Jacek Gmoch, a nasz Jacuś ? "He He He" :)
Pzdr.
Tekst dnia Gmocha ,,Austriacy maja huligańską prawą stronę'' :-D

Cóż mogę dodać, nie sądziałem, że Polska może zaserwować nam taki horror. Spotkanie zaczeło się bardzo dobrze, szybko strzelony gol, następnie drugi i wydawało się, że wszystko jest w porządku. Jednak na 2 połowę wyszedł całkiem inny zepół, mnóstwo błędów i z determinacją walcząca Austria. Oba gole z niczego, nie popisał się przy nich Boruc, ale nie chcę go winić, bo to nasi oborońcy zrobili kabaret. Za dużo nerwów, na własne życzenie. Akcja Żurawskiego świetna, dobrze, że udało się strzelić na 3-1. Później możemy dziękować losowi, poprzeczka a potem wybawienie Radomskiego, o czym już zresztą koledzy wspomnieli. Piękna przewrotka Smolarka, jak ja to uwielbiam :twisted: Szkoda, że go zablokował.

Tym samym w środę wychodzimy na boisko po prawo gry w MŚ :twisted:

A De Santis mnie rozczarował. Sędziuje w takiej lidze, daje kartki, a wczoraj pozwalał na ...kopanie sie po twarzy :x

: 04 września 2005, 16:01
autor: Jellei
Kurczę, ale niech ci statystycy się w końcu zdecydują! Wczoraj rano GW pisała chyba że jak Czesi stracą punkty z Rumunią a Polska wygra z Austrią to pewny awans, po meczu że wystarczy wygrać z Walią, teraz na Onecie piszą że jeszcze do tego Czesi muszą stracić punkty byśmy awansowali w środę! Jak to w końcu do diabła jest?

: 04 września 2005, 16:07
autor: basque
Nie wystarczy nam zwycięstwo z Walią do awansu. Jeśli my zdobędziemy jeszcze 3 pkt, a Czesi wygrają pozostałe 3 mecze to będzie decydować stosunek bramek. W grupie czeskiej do punktacji nie liczy się meczy z ostatnim zespołem.

: 04 września 2005, 19:01
autor: _Jah
Dokładnie, domniemane środowe zwycięstwo z Walią może, ale nie musi nam zapewnić awansu. Raczej tak się nie stanie, gdyż trudno wyobrazić sobie, aby grający u siebie Czesi stracili punkty w konfrontacjiz z jednym z outsiderów, zespołem Armenii. Obecna sytuacja wygląda następująco: Czechy: 9 spotkań - 21 pkt. - 20+ w bramkach, zostały im do rozegrania 3 spotkania: u siebie z Armenią i Holandią, oraz na wyjeździe z zespołem Finlandii. W nieco lepszej sytuacji są reprezentanci Szwecji, których bilans
brzmi: 7 spotkań - 18pkt. - 24+ w bramkach, pozostały im do rozegrania
3 spotkania, mianowicie wyjazdy do Węgier, Chorwacji oraz kończący eliminacje pojedynek z Islandią w Sztokholmie. My natomiast punktowo im nie ustępujemy (21), jednakże w stosunku bramkowym nie mamy z nimi żadnych szans, bowiem na chwilę obecną legitymujemy się jedynie 18 bramkami na plusie. Zwycięstwo z Austrią było dla nas niesłychanie cenne, na plan drugi schodzi jego realizacja. Już w najbliższą środę czeka nas niezwykle ważny pojedynek z Walijczykami. Pamiętacie poprzednie eliminacje World Cup 2002? wówczas tak samo jak obecnie, w Warsawie jedynie zremisowaliśmy bezbramkowo. To był w sumie duży cios, lecz teraz taka ewentualność będzie miała wyższy wymiar, nawiasem mówiąc: nie możemy do niej dopuścić. Musimy wygrać, musimy dopisać sobie do dorobku punkt 24, aby w spokoju czekać na rozwój wydarzeń w innych grupach.

: 04 września 2005, 19:10
autor: bblackk
paku pisze:Na lewą obrone natomiast zamiast Rząsy wystawił bym Dudke...
Tak? A ja Kiełbowicza... :P
DamKam pisze:Praktycznie caly mecz gralismy wysmienicie, nie pozwalalismy praktycznie na nic Austryjakom...
Hmmm... praktycznie, to oglądałeś chyba tylko pierwsze 45 minut :P Jeżeli "praktycznie cały", to dla ciebie jedna (pierwsza) połowa, to strach pomyśleć jak wyobrażasz sobie "praktycznie połowę" :P

Ogólny komentarz meczu sobie oszczędze, bo powtórzę, to samo, co napisało przedemną 10 osób.
Jednak nie omieszkam wspomnieć o naszej cudownej obronie :> Szkoda było na nich patrzeć, ale jak Janas uważa, że będzie powoływał Bąka jeśli jest w formie, chociaż ten gra w katarskim klubie, a we wczorajszym meczu, ten wolał przewracać się i wymuszać faul, niż odebrać piłkę przeciwnikowi. Kłos grał jak panienka z tymi Austryjakami. Walczył o piłkę jakby się bał, że go zaraz uszkodzą. Rząsa, to już klasa kiksów sama w sobie. Jedynie Baszczyński grał wczoraj przyzwoicie i nie można się do niego przyczepić.
Naszą obronę trzeba delikatnie przebudować, bo więcej takich nerwówek jak wczoraj być nie może, a szczęście kiedyś nas opuści.

W meczu z Walią sam nie wiem, czy lepiej postawić na wyjadacza Rząsę, ale skłonego do błędów, czy na młokosa Dudkę, który z paczką Janasa prawie w ogóle nie pograł, a i meczy o stawkę ma niewiele na koncie. Ja skłaniałbym się do dania szansy Żewłakowowi.
Na śordku bloku obronnego raczej Janas nie ma za dużego pola do popisu, bo Bosackiemu zawsze jakoś nie idzie w kadrze. Alternatywą dla Baka może być jednak Jop, który poprawnie spisywał się na Turnieju Łobanowskiego.

Szkoda, że na ławcwe rezerwowych, we wczorajszym meczu zabrakło Nedzielana, który moim zdaniem idealnie sprawdziłby się w sytuacji jak Austryjacy nas cisnęli i musieliśmy liczyć na kontrataki.

: 07 września 2005, 17:58
autor: kedzier
Mecz z Austrią to już historia, która dla nas skończyła się szczęśliwie wynikiem 3:2 :D DZiś kolejny mecz, tym razem z Walią z Warszawie. Jest to przeciwnik raczej niżej notowany od Austrii ale w mojej opinii o zwycięstwo może być trudniej. Walijczycy grają typowy brytyjski futbol, nastawiony na grę kontaktową i siłe fizyczną a przy tym posiadają Ryana Giggsa :wink: Anglicy po męczarniach pokonali ich w weekend tylko 1:0, co nam niestey dobrze nie wróży. Wierzę w zwycięstwo ale powodów do zmartwień dostarcza mi polska obrona, którą zresztą prawie wszyscy krytykują ( zasłużenie ). Tracimy dużo goli ( ostatnie 3 mecze - 6 straconych ), na razie na szczęscie strzelamy ich więcej :D Głupio stracona bramka z Walijczykami może nam jednak mocno pokrzyżować plany. Nie powtórzy się sytuacja, że wchodzi Tomasz Frankowski na boisko jak w Cardiiff i ratuje nam skórę :!: A to dlatego że zagra on w podstawowym składzie :D Niestety urazu nabawił się MAciej Żurawski, akuratw w tym czasie gdy znów zaczął strzelać gole... Szkoda, jest to już trzeci pewniak który z Walią nie zagra (Dudek i Krzynówek) :( Nasi gracze jednak muszą o tym zapomnieć i zdobyć te jakże ważne 3punkty...


E D I T :

Bardzo spodobał mi się komentarz w tvn-owskich "Faktach" ---> Walia, Anglia, potem Niemcy... Oby wynik był taki jak 30lat temu 8) :D Dla kumatych ofcoz :wink:

: 07 września 2005, 18:27
autor: steru
No faktycznie przed nami dziś ciężki sprawdzian ale sądze że nasza reprezentacja da radę.Walia będzie osłabiona głównie brakiem Hartsona i zostanie im tylko Earnshaw zaś my brakiem Zurawskiego co wielką tragedią nie jest bo mamy 4 innych napastników...
Przed meczem można powiedzieć o zmianach w naszej desensywie mianowicie Kłosa zastąpi Jop zaś Baszczyńskiego zastąpi ponoć Żewłakow ( tutaj wielki błąd trenera :doh: ).
Obyśmy już dziś świętowali awans do ME bo trzeba zacząć zbierać pieniążki na bilecik :wink:

: 07 września 2005, 18:54
autor: Spitfire
a w tv mowili ze giggs tez nie gra,ja mysle ze bedzie remis ale obym się mylił.skład na dziś:
Boruk
Żewłak-Jop-Bąk-Rząsa
Ebi-Szymek-Radomski-Kosa
Oli-Greg R. bardziej znany jako szybka nóżka

: 07 września 2005, 18:59
autor: Pilekww
Bravo biało czerwnoni ale tylko za pierwsza polowa:( bo druga byla taka kiepsa ze..... Jednak zostańmy przy pierwszych 45 min które były bardzo dobre, dawno takich nie widziałem!!! Jednak jakby austryjacy mieli więcej szczęścia to by moglo byc 3 -3 w ostatniej minucie chyba radomski wybil pilke po strzale glową!! No mysle ze z walia bedzie duzo lepiej :-D

: 07 września 2005, 19:13
autor: Iver.pk
Szkoda ze nie zagra Zuraw-za niego pewnie zagra Franek lub Oli- ciekaw jestem kogo wybierze Janas, ktoremu coraz bardziej zaczynam ufac. Grzesiu naprade sie rozkrecil i za mecz z Austria nie mozna miec do niego wiekszych zarzutow. Na chwile obecna to pewniak w skladzie kadry. Mam nadzieje ze nasze orly wygraja ten mecz i nie zawioda kibicow, ktorzy juz ich widza w Niemczech! Mecz napewno do latwych nie bedzie nalezal, gdyz Walia gra w stylu angielskim-silowo i z wieloma wrzutkami, ktore moga wiele namieszac w naszej niepewnej obronie.
steru pisze:Baszczyńskiego zastąpi ponoć Żewłakow ( tutaj wielki błąd trenera ).
Nie mow tak bo mozesz sie przejechac. Ja powiedzialem ze wystawiajac Ebiego w poprzdnim meczu Janas mocno ryzykowal a tu prosze jaka niespodzianmka :) Ocenimy ta zmiane po meczu. Mozliwe jest tez ze Baszczu po meczu z Austria nie jest w stanie (fizycznym) zagrac nastepnego meczu na najwyzszych obrotach. Trener widzi co sie dzieje na treningach i wie kto jest w stanie zagrac a kto nie. Zreszta tak jak napisalem wczesniej to zaczynam Janasowi ufac. Choc ta zmiana budzi moje watpliwosci 8)

: 07 września 2005, 19:55
autor: steru
Iver.pk pisze:Szkoda ze nie zagra Zuraw-za niego pewnie zagra Franek lub Oli- ciekaw jestem kogo wybierze Janas, ktoremu coraz bardziej zaczynam ufac.
.

Na szczęście napastników mamy dobrych więc nieobecność Żurawia będzie zastąpiona godnie.Chciałbym zobaczyć od początku Oliego ale sądze że większe szanse co zresztą jest zrozumiałe ma Frankowski.Ale ani ten ani ten nas nie zawiodą :wink:
Iver.pk pisze:Ja powiedzialem ze wystawiajac Ebiego w poprzdnim meczu Janas mocno ryzykowal
Według mnie Smolarek już jakiś czas pukał do drzwi kadry dostał szanse i ją wykorzystał.Zawsze byłem zwolennikiem tego piłkarza i nie obawiałem się o jakąś wpadke w ostatnim meczu reprezentacji.Chłopak gra w Borussi i ma sie od kogo uczyć

Nawiąże jeszcze do Żewłakowa.Mówisz że mogę sie przejechać to dobrze.Bo wolę się miło zaskoczyć niż rozczarować.Sądze że Żewłakow nie zasługuje na daną chwilę na reprezentacje ale każda osoba mi inną interpretacje.Inny trener nie koniecznie by na niego stawiał.Fakt że nie wiem jak on się sprawuje w treningach ale jakoś nie jestem fanem tego zawodnika.

Nasi piłkarze mają ogromną szanse wygrać ten mecz nie będzie Hartsona i powinniśmy się z tego powodu cieszyć.Już za 30 minut zacznie się widowisko które mam nadzieję zapamiętamy na dłużej bo już dziś możemy awansować!
Do boju Polsko!!

EDIT
Właśnie Janas podał skład i zagra jednak Baszczyński i Żurawski.Więc nie ma tematu Żewłakowa :smile:

: 07 września 2005, 22:43
autor: BIGGI
Ja chyba zabije tego Zlatana :evil: :evil: :evil: :evil:

Dlaczego akurat ON ?? :doh:

A co do meczu to wymeczyli zasłużenie to 1-0, no i zieja z Anglii :smile:

: 07 września 2005, 22:46
autor: Radidam
Niestety polska wygrala z Walia 1-0 po bramce Macieja zurawskiego :? Niestety wszyscyc czekali na wynik z meczu w budapeszcie :? :bravo: a tu doszla wiadomosc o reprezentacji Szwecji ze bramke zdobyl nasz kochany :ok: .... Zlatan Ibrahimovic :evil: :angry: Szkoda ze to on . Bedziemy musieli poczekac na awans do meczu na Old Trafford w Manchesterze z Anglia ktora moim zdaniem zostal osmieszona przez Irlandie Polnocna :doh: :think:

: 07 września 2005, 22:46
autor: eLeM
Nienawidziłem Zlatana całym sercem... Rok czasu pracował na to że go nawet polubiłem. Teraz nienawidze go jeszcze bardziej niż przedtem :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: AAAAAAAAAAAAAAArrrrrrghhhhhhhhhhhhh!!!!!!!!!!!!!!

Ps. Rozmawiam z kumplem przez telefon. Mówię mu::
- Pewnie Zlatan strzeli w ostatniej minucie i znowu go znienawidze...
10 sekund później napłynęły wiadomości z Węgier...... Spoooooky :twisted:

: 07 września 2005, 22:47
autor: gonzo
BIGGI pisze:Ja chyba zabije tego Zlatana :evil: :evil: :evil: :evil:

Tyle komentarza.....
Wszedłem tu zeby zobaczyc czy polscy kibice Juventusu będą wrzucali na Zlatana a tu taka niespodzianka :)

A tak na powaznie to szkoda, fajnie byłoby zobaczyc jak sie cieszą Polacy, no ale mysle ze Czesi stracą punkty z Holandią lub Finlandią no i Szwedzi wygrają z Chorwacją.