JuvePoland

no cóż, jestem dopiero w drugiej klasie więc testami sie jesce nie strasuje no ale próbny jeden jush miałem miałem 81 pkt czyli drugie miejsce w klasie 8) no więc sie nie stresuje chociaż dfzisiaj z nudów porobiłem se jeden test z Gazet Wyborczej i miałem z humanistycznego 40/50 no więc ogólnie nie est źle 8) jednak na ten prawdziwy trochi sie poucze

no to juz tylko poniedzialek w sumie... od srody jestem troche chora wiec siedze w domu i niby cos powtarzam...glownie robie testy(mat-przyr bo o humanistyczny jestem spokojna) i powtarzam to i owo...na razie bez stresu na probnych mialam 81 a z tego co wiem to sa trudniejsze od wlasciwych. jesli nie bede robic glupich bledow (co sie czesto zdarza) czytac uwaznie tresc (to jeszcze czesciej) to powinno byc niezle...zwlaszcza z humana bo to tylko czytanie ze zrozumieniem jest.

widzę, że wypowiadają się też te osoby, które egzamin mają za sobą. Wypowiem się też ja 8) na początku pochwalę się wynikiem - 86 pkt. Dokładnie 46 z humana i 40 z mat-przyr. Uczyłem się do egzaminu systematycznie już około miesiąc przed egzaminem. Chyba dlatego napisałem tak dobrze.

Wy macie trudniejszą sprawę, ponieważ piszecie egzamin w kwietniu. Na Waszym miejscu porządnie bym się burał, bo dlaczego mam mieć utrudnione warunki do tak ważnego testu ? Jeśłi chcecie dobrze zdać, to powinniście:

:puck: się nie stresować - standardowa rada. Stres ogranicza pracę mózgu i rdzenia przedłużonego, więc przed testem zalecane spokojnie oddychać i policzyć do dziesięciu już teraz powinniście wtłaczać sobie spokojne podejście do egzaminu. Im wczesniej, tym lepiej

:puck: trzeźwo mysleć - czytajcie uważnie polecenia, tam wszystko jest napisane. Nie spieszcie się, macie przecież całe 2 godziny.

:puck: poniedziałek przeznaczyć sobie na powtórzenie i na naukę przedmiotu, który idzie wam najgorzej. W moim przypadku była to biologia. Nie ryjcie jednak do 3 w nocy, bo obudzicie się nie wyspani i klapa.

:puck: wymagać od siebie więcej. Wychodźcie z założenia, że chcecie dostać 100 punktów. Poglądy typu "jak napiszę na 80 pkt, to będzie dobrze" są bezsensowne i hamują tylko Wasze zaangażowanie w naukę

No, to tyle. Życzę powodzenia każdemu z Was. Tylko nie dziękujcie, bo zapeszycie....

Ja juz od jakiesgos czasu rozwiazuje sobie testy z gazet i mam nadzieje, ze to mi starczy. Nie stresuje sie, jutro pojde rekreacyjnie pokopac pileczke, i pelen luzik. Z probnego mialem 67 pkt (47 hum, 20 mat) i wywnioskowalem, ze na forum sa sami geniusze. Srednia przez was podawana to 80-90 pkt. czyli rocznik 89 jest po prostu genialny (starsi niz rocznik 89 to co innego ) U mnie w szkole uczniowie ze srednia 6.0, laureaci olimpiad mieli gora po 85 pkt. aleee widac ze fani Juve naleza do elity Licze, ze z humana napisze przynajmniej na te 40-45 pkt. a z matematycznego chcialbym osiagnac przynajmniej 30 pkt. Czas pokaze Wszystkim zycze powodzenia

damy radę ! najważniejsze, żeby się nie stresować, a będzie dobrze należymy do elity i pokażemy wszystkim kto rządzi :lol:

Ja muszę się pochwalić. Pisałem testy rok temu i osiągnąłem 95 pkt !!! (48 z polaka, 47 z matmy). to rekord mojej byłej szkoły. Miałem wtedy fantastyczny dzień, byłem w życiowej formie

Odświeżam temat ze względu na właśnie zakończone testy humanistyczne.Tyle gadania i ostrzegania, na co to?Sam test był banalnie prosty.3/5 testu to teksty źródłowe, troszke historii, a na koniec list.Banał.

Właśnie list - ja wolałbym rozprawke ale trudno egzaminu sie nie wybiera...
Jutr częśc gorsza czyli - matma , fizyk i chemiai.
Polak od zawsze był prostrzy więc licze na jako taki dobry wynik z polaka i nieco słabszy z matymy ble by 60-70 pkt było

Hyh myslalem podobnie jak przedmowca i sie okazalo dla mnie mylne :rotfl: Polak poszedl mi o wiele gorzej niz Matma... duzo gorzeej na probnych z polkaa mialem po 45 45 a na oglnym 36 a na matmie probne to byl sukces jak mialem powyzej 30 a krecilem sie w granicach 29 28 a na oglnym 47 Nie wiem jak to zrobilem ale nie sciagalem

Jędruś, z ocena testu czy byl banalny poczekajmy do ogloszenia wynikow Chociaz musze przyznac, ze spodziewalem sie czegos znacznie... trudniejszego A tutaj list dali jako dluzsza forme. Nie starczylo mi miejsca to musialem pisac w miejscach, juz nie wyznaczonych.
Genialny jest moj kolega, w planie wycieczi wybral Londyn. Wszysto pieknie i ladnie tylko jako zabytki podal... zabytki paryza Paryza Wszysto mu sie pokrecilo, 5 pkt poszlo w A kolega, kibic Romy co opisal ? Stadio Olipico 8) I musze powiedziec, ze zero stresu, moja pewnosc siebie przekroczyla dzisaj wszelkie granice. I siedzialem tuz przed egzaminatorami pzdr

No, powiem tyle, ze ten cały test to banał. Najlepsze było pytanie :
Po co zastosowano w texcie 1 "(...)" ?
A. Zeby było ładniej
B. Zeby oddzielic zdania
C. Zeby zazanczyc text wyciety
D. Zeby urozmaicic interpunkcje:lol:

To tak pobieznie.

zlatan_sc pisze: A kolega, kibic Romy co opisal ? Stadio Olipico 8)

Ja tez
Wybralem Rzym wiec jako trzecie musialem cos wtracic

W liscie opisalem Warszawe i nasza slynna starowke :]

Narazie ostroznie z zachwytem, zobaczymy jak przyjda wyniki.

No to humanistyczny mam juz za sobą. Bardzo się cieszyłam, że dłuzszą wypowiedzią pisemna był list. Ja zachęcałam do wycieczki do Wadowic( nie miałam z tym problemów bo dokładnie tydzień temy byłam tam z klasa) A plan wycieczki- pewnie mnie zabijecie bo napisałam..............Rzym, ale jeddynie z tamtąd przychodzily mi jakies zabytki do głowy. Wydawał mi się prosty.....no ale napewno na czyms sie przejechał\am

Ja tez wziąlem Rzym w planie i tez na końcu dodałem Stadio Olimpico:) trudno musiałem hehehe turynu nie opisałem bo tylko bym juventus opisywał chyba

Jak narazie wszyscy Rzym, bo ja tez i o stadionie olimpijskim tez napisałem.