: 26 maja 2012, 23:23
Niewykluczone że tam by się szybciej przebił anawet bardziej prawdopodobne, bo tak jednak jest większa moda na młodych.Ouh_yeah pisze:Już widzę jak kluby Premier League ostrzą sobie zęby na dzieciaka z Serie B.
W sumie to najbardziej logiczne rozwiązania. Nie wiem skąd te pomysły, że miałby zostać spzedany gdzie indziej, przecież ciężko by było skoro jest właśnością dwóch klubów, a więc oferta musiałaby zadowoalić i Parmą i Juve.ewerthon pisze:Najpierw prezydent Parmy powiedział, że Giovinco zagra albo w ich klubie, albo w Juventusie, teraz podobno sam piłkarz to potwierdził. Podejrzewam, że ta opcja jest bardzo mocno rozważana przez Marotte. Wykupienie połowy jego karty będzie tańsze niż sprowadzenie w całości jakiegoś innego zawodnika o takich umiejętnościach.
Teraz na solo pojawiają się newsu że kupimy akiegoś kolesia z brazylii zeby go od razu wymienić na Ramireza :doh: Czego to ludzie z głodu nie wymyślą.
Ja tam jestem sceptycznie nastawiony do takich rewelacji, czego to Seba nie żąda, myślę, że to jednak wszystko jest mocno przesadzone, na jakiej pozycji ewentualnie będzie występował to już decyzja Conte. Można oczywiście uznać że jest butny z tym że zastąpi Alexa, ale ja bym go nie skreślał. Jak dla mnie nie powienien grać jako trequartista (w Juve, co chce z nim zrobić Prandelli, to już trochę mniejsze zmartwienie, choć oczywiście kciuki za Italię trzymam), ale to w systemie Conte na szczęście mu nie grozi. W zależności od ustawienia skrzydłowy (i tu najbardziej go widzę) bądź cofnięty napastnik.zahor pisze:Dyskusja na ten temat toczy się w temacie o Giovinco, ja na obecny moment nie widzę możliwości żeby dołączył do nas, bo stawia dwa warunki:
-ma być piłkarzem do pierwszego składu, a nie do rotacji (ani tym bardziej na ławkę)
-ma grać jako seconda punta, a nie jako skrzydłowy pracujący w destrukcji
Pierwsze miejsce i 1/2 LM? jestem za, nie jest to niewykonalne, powalczyć można :-D Mnie bardziej zdumiewają oczekiwania ile to napastników i za ile musimy kupić, ale to już od kilku sezonów więc można się przyzwyczaić. Zdumiewa mnie też narzekanie ciągle że przyszeł Mirko a nie Rossi, z pierwszym zdobyliśmy majstra, drugi zdążył się dwa razy porządnie połamać, ale co tam... Nie powiem i zdrowy Rossi byłby kuszący, ale temat trzeba odwlec o rok.Mietson pisze:Nie no, Matri od początku miał pod górkę także ciężko powiedzieć, żeby ktoś tutaj był nim autentycznie podjarany. Mnie zdumiewa nadmierny optymizm niektórych użytkowników. Niektórzy to oczekują, że w nadchodzącym sezonie zajmiemy znowu 1 miejsce i dojdziemy do półfinału CL.
Przypominam, ze należy też wykreślić Balotelliego (jeśli ktos go w ogóle tu chciał, swoją drogą dziwi mnie, że Gigi jest nim podajarany i to kolejny raz, ostatnio mówił, że kibice napewno by go dobrze przyjęli :doh: ), pewnie Teveza (jeśli plany Marotty się nie zmieniły od zimy) i Drogbę zgodnie z moimi przewidywaniami (choć ten ostatni może będzie brany pod uwagę, jeśli inne opcje się posypią, tyle, że już pewnie dawno będzie miał wtedy podpisany kontrakt).
Aha @Mietson zgadzam się z tym co piszesz o Giovinco.
Już tak nie uogólniaj, może jeden rodzynek się taki znalazł, wiadomo, że tak się tego nie dodaje. Aczkolwiek każdy z nich mógłby strzelić 20 bramek, ale nie kiedy grają w jednym zespolu i występując zamiennie. Matriego można się czepiać, ale konsekwentnie swoje strzela od 3 sezonów (wiem, wiosna 2012 słabsza), ja bym go na ławkę zostawił.zahor pisze:Tak, ale już w lecie byli tacy co pisali że "to zawodnik który gwarantuje minimum 20 goli na sezon", podobnie zresztą jak Quagliarella. Byli i tacy agenci co pisali że ci goście mogą grać obok siebie i każdy z osobna jest gwarancją 20 bramek. Tak ze trzy razy się machnęli w swoich szacunkach.
Grunt że takie są opinie tylko kibiców i to części, Conte ma na szczęście chłodną głowę. Ja bym popatrzył w drugą stronę, są tacy co pisali, że Milanowi nikt nie ma prawa zagrozić, bo są fantastycznizahor pisze:Zająć pierwsze miejsce może i zajmiemy, ale mnie zdumiewa fakt że niektórzy już wychodzą z założenia że my praktycznie nie będziemy mieli żadnej konkurencji. Milan odpada z walki o tytuł, Inter już odpadł, Napoli się rozsprzeda, w marcu świętujemy scudetto.
@zahor - weim że ten agent ma innych podopiecznych i o nich nie wygaduje takich rzeczy, ale pozwól, że nie będę dosłownie brał tego co mówią agenci. Z resztą i w Parmie Seba grając jak cofnięty napastnik schodzi często na boki, więc ja nie widzę problemu by grał na skrzydle.
Na stałe Mirko na lawce to może nie, ale choć Conte ma iby swoich ulubieńców to każdego potrafi posadzić, nawet Vucinicia w ostatnich kolejkach. Więc albo rotacja, albo wracamy do 4-3-3 a poderzewam że Seba wcale nie musi grać non stop, ale po prostu nie chce być tu w takiej roli jak wcześniej.zahor pisze:Natomiast nierozwiązana zostaje sprawa tego kto miałby być podstawowym cofniętym napastnikiem. Sądzisz że Conte z miejsca posadzi na ławce Vucinicia? No bo jeżeli Giovinco ma być considerato un grande giocatore to wypadałoby.
Ale też nie przesadzajmy tak z tym bronieniem skrzydłowych z 4-3-3. Mam wrażeni że po przejściu z 4-4-2 na 4-3-3 taki Pepe dostał dużo więcej swobody w ofensywie.zahor pisze:Od razu się przyznam, nieco przejaskrawiłem, nie twierdzę że Seba zupełnie nic nie daje w obronie, ale też udziela się tak, jak tego wymaga Conte od skrzydłowych.
A propos, Hamsik chyba faktycznie obcioł się po wygraniu pucharu.Zbyniu pisze:Wiecie tak sobie trochę przeglądałem wyniki dzisiejszych meczy towarzyskich.
