JuvePoland

mrozzi pisze:Liczymy dziś na +6?

Trudno liczyć na +6 patrząc na to jaki Milan jest słabiutki. Roma dziś jest sporo lepsza.

Co za idiota z tego Gabriela :doh: Wiedziałem, że coś odwali jak dokonywali zmiany.

Mecz już się skończył. z 1-2 nie wyciągnął. Może nie mieć sezonu ale ambicji wypadałoby wymagać. Niektórzy z milanu nie wiedzą co się dzieje.
Roma klasę lepsza ...

Jak taka patrzę na te kontry Romy, to trochę mi tutaj pachnie świniobiciem, chociaż z drugiej strony ewentualny gol Milanu pewnie spowolni tempo gry.

Ogólnie obraz nędzy i rozpaczy. Ten Milan nie ma jaj. Oni chyba nie zdają sobie sprawy z faktu, że to ostatni gwizdek i mają coraz mniejsze szanse, by w ogóle grać w LE. Jak dla mnie szans na LM nie mają już żadnych, nawet z Hondą w składzie.

No nic. Trzeba będzie rozprawić się u siebie z Romą. Ciekawe jak długo będą tak grać, biorąc pod uwagę brak dobrej ławki.

Dragon pisze:Roma klasę lepsza ...

Łaskawy jesteś dla Milanu, Dragonie Dzisiejsza przepaść między Romą i Rossonerimi jest o wiele większa niż "jedna klasa". Wystarczy spojrzeć na pomysł obydwu drużyn zaraz po zdobyciu piłki. Roma dwoma podaniami wchodzi w Milan jak w masło, Milan wymienia 10 podań i przesuwa się raptem 2 metry wprzód. Przepraszam, ta drużyna ma nawiązać jakąkolwiek walkę z Atletico? :shock:

mrozzi pisze:Oni chyba nie zdają sobie sprawy z faktu, że to ostatni gwizdek i mają coraz mniejsze szanse, by w ogóle grać w LE. Jak dla mnie szans na LM nie mają już żadnych, nawet z Hondą w składzie.

Oni już chyba wiedzą, że LM to dla nich jakaś utopia, natomiast udział w przyszłej edycji LE nie jest dla nich żadną motywacją i w sumie się im nie dziwię.

Taktykę na drugą połowę chyba wszyscy widzą - 'Rigore per Il Milan'

Edit: ooo gol di Muntari

2-2 ... może 1 porażka w sezonie Romy ?

Ciekawe tylko, czy to dowiozą. Milan jak zwykle w komiczny sposób szuka karnego, ale na swoje szczęście tym razem trafili z akcji.

Milan ma kilku fajnych grajków, ale i tak gra kupę.

Adi666666 pisze:2-2 ... może 1 porażka w sezonie Romy ?

Nie. Lepiej nie. Bardziej ich bedzie bolało zeszmacenie w Turynie 6 stycznia.

Zaskakujące jest to że Milan na karnego zasługiwał, a go nie dostał :shock:

Milan miał totalnego farta zdobywając punkt, bo w przekroju całego spotkania był zespołem zdecydowanie gorszym od Romy, no ale dla nas - kibiców Juve to oczywiście dobra wiadomość.

Powiem Wam Drodzy Moi, że dla postronnego widza oglądanie Milanu z Balotellim w składzie to prawdziwa przyjemność, bowiem ogląda się jednocześnie 2 mecze na raz: mecz Rossonerich z kimś tam i mecz Balotelliego z samym sobą. Fajną zabawę musi mieć Allegri wystawiając Mariusza - coś jak ruska ruletka albo zabawa na słońcu z nitrogliceryną :lol:

No to się męcz zrobił od tej drugiej bramki Milanu Do 90 minuty powiedział bym nawet, że to Mediolańczycy byli bliżej strzelenia gola. W doliczonym czasie gry ostro zaatakowała Roma, choć piłkę meczową skopsał TOP Bario Malotelli. W Milanie pochwale głównie Kake, starał się coś wykreować, no ale bez pomocy kolegów ciężko wygrać.
Roma koncertowo sfrajerzyła, kolejna strata do lidera

Roma faktycznie lepsza, szczególnie w rozgrywaniu, ale jakichś ich dogodnych sytuacji po karnym nie pamiętam. Po małej awanturze i wywaleniu Allegriego wstąpiło w milanistów nieco sportowej złości i mieliśmy tego rezultat. W mojej ocenie remis sprawiedliwy. Końcówka milanu dość imponująca.

A jednak ugrali remis. Odwołuję swoje słowa Generalnie ostatnie pół godz. roma nie wyglądała najlepiej. Gdyby Mariusz chciał....

pierwszy raz roma traci 2 gole. Bardzo chcę już meczu z nimi, żałuję, że jest dopiero po przerwie, chciałbym już teraz!

(-5)